Bestia z ławki obok

[Marei]

Faceci z łańcuchami na szyjach Ci się podobają? xD

Bardziej miałem na myśli ich styl i kompozycję tytułu, ale podoba mi się Twoja interpretacja

[Katori]

A mnie w anime odrzucała ta toksyczność ich relacji, np. momenty, gdy Shizuku dostaje z pięści w twarz. Jakoś z mangą nie mam ochoty się zapoznawać, oby JG ją przynajmniej w całości wydało.

[Ame]

Drugi tom już wydany.

[mysz]

Wiem o co ci chodzi To jest chyba jakiś lakier? Nie wiem może się mylę.Ale fakt bardzo ładnie to wygląda,i Stud chyba często coś podobnego stosuje,wydaje mi się ,że przy Oblubienicy coś takiego też było A wracając do Bestii to dziś mi przyszła i też muszę przyznać ,że od nich przedpłaty mam najszybciej

ten lakier to taki znak rozpoznawczy ich mang chyba jak ktoś jest ciekawy fabuły to akcja idzie bardzo szybko. Jak dla mnie troszkę za szybko. I gdyby odnieść się do anime to ten tom jest chyba na 3 odcinku. Brakuje mi kolorowych stron

Tykałam pierwszy tom z lakierem wybranym, no ładne to. Ale dla mnie najładniej zrobione okładki ever miała Stigmata, zwłaszcza trzeci tom bezkonkurencyjny.

[Kakaladze]

Już na początku przyszłego tygodnia do sprzedaży trafi trzeci tom mangi "Bestia z ławki obok". Z tej okazji prezentujemy pełną obwolutę mangi z pięknymi grafikami Robico. Dodatkowo, żeby umilić Wam czas oczekiwania udostępniamy również pierwsze strony mangi:
http://studiojg.pl/Bestia_z_%C5%82awki_ ... 0.htm?nr=3

"Bestia z ławki obok" #3
Shizuku zupełnie nie wie, co ma myśleć o własnych uczuciach. Ponieważ traktuje miłość jak kolejny problem matematyczny, irytuje się, że nie może znaleźć rozwiązania. Jeśli jednak Shizuku nie potrafi zrozumieć własnych uczuć, tym bardziej Haru nie jest w stanie jej rozgryźć. Prosi więc o pomoc Oshimę, oczywiście nie mając pojęcia, że dziewczyna się w nim podkochuje. Miłosne zawirowania to jednak nie jedyny problem naszych bohaterów. Lada moment rozpocznie się szkolny festiwal. Jak zorganizować atrakcje lepiej niż starsze roczniki? I przy okazji zarobić na boku kilka groszy?

[Reviolli]

Jako że seria właściwie zmierza do końca, to zdecydowałem że już czas by tomiki zaczęły pojawiać się na mojej półce.

Przez ten czas od kiedy po raz ostatni oglądałem anime, minęła wystarczająca ilość czasu że zapomniałem dlaczego ta seria mi się podobała.

Zamiast standardowej głównej pary czyli:

► Pokaż Spoiler

pięknego księcia, grającego trudnego do zdobycia i nieśmiałej słodkiej księżniczki mamy dwa mentalne buldożery które nigdy nie były świadome istnienia czegoś takiego jak przepisy ruchu drogowego.

[Cavaliere]

Reviolli, pięknie ująłeś tą parę. Buldożery XD

[Reviolli]

Po zastanowieniu się to doszedłem do wniosku że nie lubię Haru. A moje paringi wyglądają tak.

► Pokaż Spoiler

Yamaken-Mizutani, Oshima-Sasa, Haru-Natsume.
lub inny wariant Yamaken-Mizutani, Sasa-Natsume, Oshima-Maabo (ten mały z paczki Yamakena).

[Reviolli]

Końcówka coraz bliżej. Mój Sasa trochę się zmienił przebywając z tamtymi betonikami.
Po zastanowieniu to Natsume też jest potwornym nie kontaktowym betonem.

A tak po za tym to seria wyraźnie znormalniała i coraz bardziej przypomina romans.

[Reviolli]

Mam w końcu serie za sobą. Ostatnie 2 tomy przeleżały u mnie na półce tak lekko licząc z pół roku... a to dlatego że jakoś wydawało mi się że ma być 14 tomów i czekałem na ten czternasty.

Jestem mocno rozczarowany końcówką,

► Pokaż Spoiler

a dokładniej tym że historia kończy się w tomie 12... a 13 to dodatkowe historie.
Przypomina to sytuacje kiedy autor dostaje informacje że ma skończyć historię w x rozdziałach...
Moje uczucia w chwili gdy czytam

► Pokaż Spoiler

że Haru od tak z niczego wyjeżdża za granicę, a zamiast postępu dostaje panele z losowych chwil z życia ekipy... Słabo.

Co do historii dodatkowych to podobała mi się 1 (Sasy) i 4 (Oshimy).

Zadowolony jestem z tej historii, ale zakończenie jednak mocno rozczarowuje.

[Angu]

Kiedyś kupiłam tanio 2 pierwsze tomy. Potem była jakaś promka na Yattcie i dokupiłam resztę. Anime nie oglądałam.
Jestem na razie po pierwszych 4 tomikach. Po pierwszym niezłym wrażeniu ( zwłaszcza dotyczącym bohaterów) trochę zaczynam się nudzić przy czytaniu (trochę wieje nudą w wydarzeniach. Dobrze, że obowiązkowy pkt każdej mangi szkolnej, czytaj festiwal szkolny mamy już za sobą, bo już dawno znudził mi się ten motyw xD), a niektóre postacie mnie irytują. Shizuku na początku mi podpasowała, bo teraz jak tak pomyślę, przypomina trochę Haruhi z Ourana. Twardo stąpa po ziemi, dba o własny interes, chce się po prostu spokój i zająć się swoimi sprawami. I nawet porównując Haru i Tamaki z Ourana to takie dwa śmieszne głupki.
Teraz jak czytam to irytuje mnie lekko rzucane "kocham cię", Shizuku nie wie czego chce, raz mówi, że kocha Haru, potem mówi, że jednak nie, potem, że no może w sumie tak i ech... Po wyznaniach myślałam, że tu dość szybko przejdziemy do dalszych etapów związku, ale jak widać nie ma tak lekko...
A Haru jest jednak zbyt impulsywny. Narzuca się głównej bohaterce, nie dba o jej bezpieczeństwo (ile to razy Mizutani już oberwała przez przypadek?)
Nie lubię pana paniczyka, nie wiem nawet sam wygląd mnie irytuje xD patrzy na ludzi góry i jest snobem.
Z postaci na plus Natsume, która jest bardzo pozytywna, miło, że nie fałszywa, tylko szczera. I na chwilę obecną bardziej interesuje mnie jej wątek miłosny, niż głównej pary. Mitsu i Sasa też ok. Jestem ciekawa czy autorka jakoś bardziej rozwinie postać Oshimy.

Na plus też humor w mandze. Kreska prosta, ale zdarzają się naprawdę ładne kadry.
Do wydania nie mam zastrzeżeń. Tłumaczenie ok, ale tu wychodzi minus używania "memicznych powiedzonek" w przekładzie (jak
czytam to się zastanawiam, kto dziś mówi "me gusta" xD) W tomie 4 pojawiały się niewyczyszczane krzaki w jakiś gazetach itp w tle, ale może mogły być zbyt niewyraźne by dało się je rozczytać i przetłumaczyć.

Zobaczymy co dalej... Mam nadzieje, że główna para szybko się zacznie ogarniać, bo inaczej lektura będzie męcząca...

[Kocurzyca]

Nie lubię pana paniczyka, nie wiem nawet sam wygląd mnie irytuje xD patrzy na ludzi góry i jest snobem.

Jedyny element mangi który lubiłam

[Angu]

5 i 6 tom bardzo udany. Piąty, bo skupił się na wątku miłosnym Natsume, a potem ciekawa wycieczka w góry. Podziwiam autorke, że rysuje aż tyle postaci na raz w wydarzeniach xD
W szóstym walentynki to główny temat, ale też sporo wydarzeń pobocznych, więc nie było monotonnie. Potem urodziny i aż mi było żal Shizuku jak sama wszystko robi i jej zawód związany z mamą i jak musiała dorastać. 6 tom był typowo shojkowy i główni bohaterowie zachowywali się bardziej normalnie w porównaniu do wcześniej, bez swoich odchyleń.
Tyle się mówi o różnicy wieku między Mitsu i Natsume, że aż jestem ciekawa ile w sumie wynosi

[Angu]

Dopiero w ostatnich dniach zakończyłam czytanie. Ile to czasu minęło od moich pierwszych postów w tym temacie xD
Co mogę powiedzieć, lektura bywała czasami męcząca, dlatego ociągałam się z doczytaniem tej historii. Niektóre postacie nie pomagały tym bardziej, choć muszę powiedzieć, że paniczyk, który mnie na początku irytował, potem stał się bardziej znośny. Pan szofer też, choć nie chciałabym mieć z takimi ludźmi nic wspólnego w rzeczywistości xD
Bardzo podobało mi się zamkniecie wszystkich wątków i to w jaki sposób zostało to zrobione. Można powiedzieć, że dostałam wszystko czego chciałam
A "dodatkowy" tomik 13 to już w ogóle fajnie wszystko dopełnił. Nie spodziewałam się tego, jak skończy Oshima, a przede wszystkim z kim :p
Podobało mi się rozwiązanie ostatniego roku nauki. Wystarczyły same kadry, mimo że bez słów, były wypełnione emocjami bohaterów. Najważniejszymi wydarzeniami, trudnościami i staraniami.
Zakończenie tej shojki, jedne z lepszych na jakie trafiłam w babskich mangach. No po prostu niczego mi nie zabrakło