Strona 8 z 12
: pn wrz 19, 2016 12:55 pm
autor: Reviolli
Albo topią się w ilości tekstu, w końcu w książce słowa pisanego będzie dużo więcej niż w komiksie.
: pn wrz 19, 2016 1:19 pm
autor: GrisznakIW
Nie wiem, jak w "Jak zostałam..." sprawa wygląda, ale w "Girlfriends" te małoletniej gwary było chyba całkiem sporo. I jakoś mi to nawet nie przeszkadzało, powiedziałbym nawet, że to było całkiem świeże, popatrzeć jak gadają dzieciaki dwukrotnie ode mnie młodsze. Zaś w Toradorze niemal tego nie zauważyłem, w moim odczuciu bohaterowie wypowiadają się raczej naturalnie.
: pn wrz 19, 2016 1:26 pm
autor: Naama
Ishy pisze:Naama Toradora ma mniej tych zwrotów w przeciwieństwie do Jak zostałam bóstwem ;3 albo są w innym, mniej męczącym natężeniu. Nie masz co się obawiać.
Mi osobiście przekleństwa nie przeszkadzają. Właśnie bardziej uwiera mnie mowa potoczna bo często pewne sformułowania są dla mnie niezrozumiałe
na niektóre jestem niestety już za stara, na to wychodzi xD ale tomik mam już zaklepany i na pewno kupię
: pn wrz 19, 2016 2:33 pm
autor: Kocurzyca
Mi na szczęście nie przeszkadza mowa potoczna wpleciona w tekst. Ani przekleństwa. Bo sama w realu klnę dosyć mocno jak i mówię z naleciałościami śląskiej gwary + slang internetowo-młodzieżowy + wplatanie słów i wyrażeń z angielskiego (mimo, że mam ponad 20 lat) przez co często jestem niezrozumiała dla mojej mamy
Musiałabym być skrajnym hipokrytą by przeszkadzały mi jakieś potoczne sformułowania w wypowiedziach bohaterów którzy są jeszcze młodsi ode mnie. Sama prędzej powiem "weź obczaj jaka ruchable laska" niż "patrz jaka ładna dziewczyna" XDD
W sumie to po tym wszystkim zaczęłam się zastanawiać, czy nie kupować Toradory. Anime bardzo mi się podobało ale manga mnie nie ciągnęła. To może spróbuję z LN.
: pn wrz 19, 2016 11:27 pm
autor: Otai
Naama pisze: na niektóre jestem niestety już za stara, na to wychodzi xD ale tomik mam już zaklepany i na pewno kupię
Bardziej bym stawiała na to, że po prostu jesteś z innej części Polski niż tłumacz, bo ja w sumie nie spotkałam się jeszcze w Toradorze ze zwrotem, którego bym nie rozumiała, a mimo wszystko jestem z tego samego pokolenia (tylko odrobinę starsza, tak ciut ciut, trzydziestko na karku - odejdź).
: ndz sty 29, 2017 9:37 am
autor: Naama
Tomik przeczytany. Wszystko ładnie, pięknie
historie znam, ale i tak z niektórych fragmentów śmiałam się jak głupia. No i jakoś bardziej czasami polubiłam postacie, które wcześniej po prostu były. Tłumaczenie zaraz się wypowiem, błędów nie wyłapałam, ale dlatego, że nie zwracam za bardzo na to uwagi. Przeczytałam na spokojnie w ciągu 3 dni, czyli dość szybko bo czasu nie mam
Sprawa tłumaczenia:
To samo, co mam z Bóstwem. Momentami jakbym słyszała dzieci z podstawówki a nie licealistów. I fakt, że czasami przeklinali, wcale nie pomagał tylko irytował. Bo mamy wypowiedź godną dzieciaka (czyt. Taiga) a nagle nam krzyczy: [spoiler]spieprzaj![/spoiler] Aż ma się ochotę podejść i dać po tyłku :p w ogóle w anime Taige nawet lubiłam a tutaj mnie irytuje xD gadka Minori była spoko, tu się nie czepiam, a okularniki mógłby trochę bardziej być poważny i opanowany
najbardziej podoba mi się tłumaczenie morderczych oczu, do niego pasuje
więc w sumie po za Taigą jakiś większych zażaleń nie mam.
A teraz chciałam wypowiedzieć się na temat, który daje w spoiler.
[spoiler]Chodzi mi o moje uczucia i różnice jeśli idzie o anime. Jak oglądałam, to jakoś myślałam o Ryuuji Takasu jako o postaci cichej, skromnej i spokojnej. Natomiast w nowelce mamy całą burzę jego przemyśleń i spostrzeżeń. I okazuje się, że to typowy nastolatek podczas burzy hormonów. Co zobaczy ładną dziewczynę, to potrafi się nią zachwycać. Bardzo dużo się rumieni i często czuje się zawstydzony swoimi myślami. Także jego postać mi się podoba.[/spoiler]
Po za tłumaczeniem Taigi, tomik bardzo fajny i mi się podobało
Czekam na kolejny, który pewnie kupię na Pyrkonie
: pn mar 06, 2017 2:05 pm
autor: Reviolli
A ja zapomniałem napisać że w całym tomiku najbardziej podobała mi się historia o szczęśliwym mini tygrysie.
[ Dodano: Pon 06 Mar, 2017 ]
Tom drugi już za mną, i zdziwiony jestem że tak mało osób wypowiada się w tym temacie.
Przecież jest to najzwyklejsze romansidło, bez przenoszenia do świata gry, bez super mocy, czy sił nad naturalnych. Więc patrząc całościowo najbardziej unikalna LN na naszym rynku.
A teraz wracając do części właściwej.
Pierwsza połowa (oryginalny 3 tom), czyli basenowe przygody. Są śmieszne i trzymane w podobnym klimacie co tom pierwszy. W zasadzie nie mam co napisać, poza tym że mi się podobało i czytało bardzo dobrze.
Natomiast druga cześć (oryginalny tom 4), czyli plażowy. No cóż, akurat ten wątek nie jest i nie był jakoś moim ulubionym. Chyba chodzi o to że tu zaczyna być odczuwany mocniej wątek dramowy,smutniejszy.
Co nie zmienia faktu że jestem zadowolony z lektury.
: ndz maja 14, 2017 12:26 pm
autor: Meliona
Po przeczytaniu pierwszej połowy drugiego tomu polskiego wydania coś mnie tknęło. Nie odczuwam już zgrzytów podczas czytania niektórych dialogów, tak jak to miało miejsce w tomie pierwszym! Sprawdziłam kto tłumaczy - Magdalena Bielińska. No, muszę przyznać, że uważam Paulinę Ślusarczyk-Bryłę za najlepszą tłumaczkę Studia JG, ale może za jakiś czas będę musiała zrewidować poglądy. Na razie, według Tanuki, ta nowa pani tłumaczyła jeszcze piąty tom GTTB i Jenoty.
Tomik dobrze się czytało, błędów wyłapałam tylko kilka, a zmiana tłumaczki wyszła, w moim odczuciu, serii na dobre. Jednak pierwsza część tomu trochę przynudzała.
I wciąż uważam, że bez żalu pożegnałabym się z kolorowymi stronami, jeśli dzięki pozbyciu się ich cena by spadła. Nie podoba mi się ta kreska ani trochę, chociaż w drugim tomie nieco lepiej te ilustracje wyglądają.
: pn cze 05, 2017 4:52 pm
autor: Fani
Dopiero teraz czytuję sobie Torke i czuć zmianę tłumacza. Nie jestem w stanie powiedzieć czy wyszło to nowelce na plus czy minus. Na razie płynnie się to czyta, wyłapałem kilka literówek, a moim faworytem zostaje jak z origami zrobili orgiami xD
Toradora LN
: ndz lut 25, 2018 8:27 pm
autor: asuneko
Stęskniłam się za Toradorą. Ktoś wie kiedy wyjdzie 3 tom?
Toradora LN
: ndz lut 25, 2018 8:53 pm
autor: Luchael
asuneko, cały czas premiera jest przekładana, a pierwszą planowaną datą był bodajże sierpień zeszłego roku. To już nawet nie jest śmieszne. Przekładają to z miesiąca na miesiąc, a jakiś czas temu pisali, że wyjdzie w marcu. Jak będzie faktycznie, zobaczymy, ale lepiej dmuchać na zimne
Toradora LN
: pn lut 26, 2018 2:35 pm
autor: Łukasz.T
Kiedyś na pewno wyjdzie
Toradora LN
: pn lut 26, 2018 6:27 pm
autor: asuneko
To chyba będzie najdluzej wydawana seria xD zwłaszcza że nie ma tych tomów tak dużo
Poczekamy zobaczymy..
Toradora LN
: pn lut 26, 2018 7:31 pm
autor: Łukasz.T
Też czekam z niecierpliwością na ten trzeci tom
Toradora LN
: pn lut 26, 2018 7:57 pm
autor: Alexandrus888
Kiedyś zastanawiałem się nad kupnem. Ale chyba odłożę decyzję do momentu zakończenia
możnaby pomyśleć, że wydawcą jest yumegari a nie sjg po tym tępie
Toradora LN
: pn lut 26, 2018 8:47 pm
autor: Thoreline
Też poczekam z zakupem aż wyjdzie całość. Jeżeli tom 3 wyjdzie naprawdę w marcu to ciekawe ile czasu zajmie wydanie czwartego.
Toradora LN
: pn lut 26, 2018 9:02 pm
autor: Reviolli
Tak się zastanawiam czy nie jest to najdłużej wydawana LN po SAO. Licząc od momentu ogłoszenia.
I pomyśleć że jestem jednym z tych frajerów którzy natychmiast po zobaczeniu zapowiedzi udał się zamówić prenumeratę...
Pomijając to wszytko to ta LN to moja 2/3 ulubiona, razem z RE:zero. Oczywiście Overlordzik jest lata świetlne ponad nimi.
Bardzo bym chciał mieć już tą serie skończoną na półce, tym bardziej że będę musiał kupić ponownie tomy 1 i 2 bo bardzo mi się zużyły, ale to dlatego że mój brat i siostra też bardzo lubią ten tytuł, a oni nie mają takie zaparcia do delikatnego obchodzenia się z książką jak ja.
Toradora LN
: wt mar 27, 2018 4:49 pm
autor: Meliona
FB pisze:kiedy newsy o Toradora LN 3?
Wydawnictwo Studio JG W kwestii Toradory dostaliśmy dość niespodziewaną prośbę od Japonii o zmianę w stopce - musimy się wstrzymać z drukiem do momentu, gdy nam ją podklepią, miejmy nadzieję na dniach.
Zastanawiam się nad porzuceniem tej LN.
Toradora LN
: wt mar 27, 2018 5:33 pm
autor: Łukasz.T
Tylko tyle
Toradora LN
: wt mar 27, 2018 5:48 pm
autor: Itachi Uchiha
Nie wiem czy mam z tego powodu śmiać się czy płakać. Dobrze, że zatrzymałem się na 1 tomie, a resztę dokupię o "ile" wyjdzie do końca