Servamp

Tutaj rozmawiamy o komiksach wydanych przez Studio JG, a także magazynach "Otaku" i "SMASH!"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kocurzyca
nołlife
Posty: 2397
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kocurzyca » pn sty 26, 2015 11:11 am

Według mnie właśnie Czaruś/Czarek/Czarnuś brzmiałoby całkiem w porządku i dosyć neutralnie - spotyka się tak nazwane koty.
Wishlist:
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » pn sty 26, 2015 11:15 am

Czarek jest zdrobnieniem od Cezarego, nie wiem co ma wspólnego z "Czarnym"...
Naq pisze:PRzy okazji Servampa również będziemy stosować tę metodę, bo wołanie do kocura "Kuro, chodź tu!" jest o niebo lepsze niż "Czarnuch, chodź tu!".
Przedstawiciel wydawnictwa nigdy, przenigdy nie powinien wypisywać takich opinii publicznie (bo to, jakie jest Wasze prywatne zdanie, mnie w ogóle nie interesuje).
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Akedeia
Status: Offline

Post autor: Akedeia » pn sty 26, 2015 11:58 am

Naq pisze:PRzy okazji Servampa również będziemy stosować tę metodę, bo wołanie do kocura "Kuro, chodź tu!" jest o niebo lepsze niż "Czarnuch, chodź tu!".
Bez kontekstu to "Kuro, chodź tu!" brzmi, jakby ten kot miał na imię Kura (albo był kurą). :D

Generalnie nie wiem, czemu po prostu nie nazwać go "Czarnym". Wiele osób nazywa zwierzęta np. Rudy/a i chociaż Czarny jest mniej używany, to raczej nie powinien w odniesieniu do kota budzić kontrowersji. Poza tym imię Czarny jest proste i bez polotu, a takie chyba miało być?
Poza tym nie wiem, czemu od razu przeskakiwać do najgorszej i mocno pejoratywnej opcji, jaką jest imię "Czarnuch". Przecież możnaby wymyśleć coś w stylu "Czarnulka".
...
...
A może by tak Nocna Furia? Też się z czarnym kojarzy :D (kit, że niezbyt pasuje)

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pn sty 26, 2015 11:59 am

Manga mnie nie interesuje, ale w kwestii kociego imienia się wypowiem. Jeśli ten kot jest czarny, a właściciel nazwał go Kuro to stało się tak raczej nie bez powodu. I należy to przetłumaczyć. Z polskim imieniem można fajnie pokombinować: kot oficjalnie może się nazywać "Czarny", ale gdy właściciel się na niego zezłości może zawołać "Czarnuch". A gdy futrzak jest grzeczny, staje się "Czarnuszkiem" bądź "Czarnusiem".

A "Czarek" kojarzy mi się z "13 Posterunkiem" :P.

maurycy
Status: Offline

Post autor: maurycy » pn sty 26, 2015 12:43 pm

Czarnuch, Czarnulek itd to najprostsze sposoby, w jakie można nazwać czarnego kota - czyli oddaje charakter bohatera, który nie należy do pomysłowych, tak? Przecież tak właśnie brzmi "Kuro" dla Japończyka, prosto i zwyczajnie. W Polsce będzie miało zupełnie iny wydźwięk, nieco "egzotyczny" i interesujący, bo nie dla każdego jest jasne, co to oznacza. Zostawienie Kuro będzie miało zupełnie inny wydźwięk (i energię spędzoną przy dodawaniu przypisów możnaby wykorzystać w sposób znacznie korzystniejszy, np. usuwanie onomatopei japońskich).

Serio, mało Wam jeszcze po dramie ze Szczurem? :lol:

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Meliona » pn sty 26, 2015 12:49 pm

dejikos pisze:Czarek jest zdrobnieniem od Cezarego, nie wiem co ma wspólnego z "Czarnym"...
Czarek -Czarny :D Dwóm osobom w moim domu się to skojarzyło, więc coś w tym jest :P Żartowałam tylko z tym Czarusiem, a tej mangi i tak nie chcę kupić.
Obrazek

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » pn sty 26, 2015 1:05 pm

A może zamiast "Czarny" przetłumaczyć to na "Węgielek" (węgiel też jest czarny)? :P

Chrno
Status: Offline

Post autor: Chrno » pn sty 26, 2015 2:21 pm

Ja jestem za opcją: "Murzyn" :mrafroamerykanin: Na wsi bardzo często nazywa się tak np. psa (nawet ten mojej babci się tak nazywał).

Awatar użytkownika
wataken
nołlife
Posty: 2518
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
Lokalizacja: Waneko
Status: Offline

Post autor: wataken » pn sty 26, 2015 2:37 pm

W rodzinie Poszepszyńskich też był pies z takim imieniem, więc występuje w przyrodzie chyba taka nazwa dla psowatych.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.

http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg

Mai-Takeru
Status: Offline

Post autor: Mai-Takeru » pn sty 26, 2015 3:53 pm

O, czyli nikt nie jest za moją propozycją "Kuro to najwyraźniej popularne w Japonii imię dla kota = przełóżmy to na popularne w Polsce imię dla kota"? A wydawało mi się, że to takie proste a naturalne rozwiązanie. Smutłam. :P
zandam pisze:A może zamiast "Czarny" przetłumaczyć to na "Węgielek" (węgiel też jest czarny)? :P
To jest o tyle ciekawe rozwiązanie, że później okazuje się, iż prawdziwe imię wampirokota brzmi - przynajmniej według angielskich skanlacji - Sleepy Ash. :D
Shakkaho pisze:Cholernie leniwy (...) bohater nazywa CZARNEGO kota
Małe sprostowanko: Mahiru nie jest leniwy, wręcz przeciwnie (za to wampirokot to straszny leń), nie jest też mało pomysłowy, jak powiedział ktoś inny - on po prostu lubi proste rozwiązania, właśnie to jest jego wiodąca cecha.

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » pn sty 26, 2015 7:29 pm

Mai-Takeru pisze:
Shakkaho pisze:Cholernie leniwy (...) bohater nazywa CZARNEGO kota
Małe sprostowanko: Mahiru nie jest leniwy, wręcz przeciwnie (za to wampirokot to straszny leń), nie jest też mało pomysłowy, jak powiedział ktoś inny - on po prostu lubi proste rozwiązania, właśnie to jest jego wiodąca cecha.
Fakt złe słowo, bohater jest niby na maksa wygodnicki. Dlatego przygarnia kota z ulicy zamiast go zostawić albo oddać, mhm. :lol:


A coś z Węglem faktycznie dobrze grałoby z imieniem pseudo-wampira. Całkiem od czapy można nawet wybrać 'Miał', dowcip w dowcipie. :lol:

Ja się nadal modlę o tłumacza ze zdolnością myślenia, więcej mi do szczęścia nie trzeba. :lol:

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » pn sty 26, 2015 8:32 pm

Mnie tam uczyli, że imion się nie tłumaczy :P

Mai-Takeru
Status: Offline

Post autor: Mai-Takeru » pn sty 26, 2015 10:15 pm

Grey pisze:Mnie tam uczyli, że imion się nie tłumaczy :P
Owszem - tych ludzkich.* Biały Kieł, Czarny Książę, Parszywek... To są zwierzęce imiona i, jak widać, zostały przetłumaczone. :wink:

*Chociaż to też zależy, bo np. tłumaczy się indiańskie imiona typu Siedzący Byk.

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » pn sty 26, 2015 10:20 pm

Grey pisze:Mnie tam uczyli, że imion się nie tłumaczy :P
Mhm. Dlatego w westernach żadnych Siedzących Byków, Szybkich Orłów ani Białych Łani nie ma, same Kawanyaumy, Howahkany i Hototy. W Harrym Potterze też nie ma Parszywka, Świstoświnki, Puszka, Hardodzioba, Zgrednka ani Mróżki.
Oh, wait. :roll:

Jest spora różnica między imieniem człowieka a zwierzęcia.

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » pn sty 26, 2015 10:21 pm

Mai-Takeru, to ten kot w Servampie nie jest człowiekiem? :P sorry, byłem pewny że to jakiś bishounen ^^

EDIT: dzień bez kąśliwego posta Shakkaho to dzień stracony <3

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » pn sty 26, 2015 10:26 pm

Ja myślę że to zależy: jeśli bohater znajduje tego kota i nadaje mu najpospolitsze imię jakie wpadnie mu do głowy po czym gdy ten się przemienia i przedstawia nazywa go już inaczej ,to można tłumaczyć (bo w tedy to imię nie ma większego znaczenia) . Ale jeżeli to jest jego imię na całą serię, to jednak zostawiłabym kuro, bo przecież nie będzie przez ileś tam tomów krzyczał do niego "Czarnuś". Bo w tedy jeśli (np strzelam totalnie bo nie znam japońskiego) imię głównego bohatera pisze się znakami na "drzewo" to co, będzie go wołać "drzewciu" ?

Mai-Takeru
Status: Offline

Post autor: Mai-Takeru » pn sty 26, 2015 10:54 pm

Grey pisze:Mai-Takeru, to ten kot w Servampie nie jest człowiekiem? :P sorry, byłem pewny że to jakiś bishounen ^^
Spoko loko - nawet główny bohater tej mangi nie do końca ogarnia, czy jego nowy kumpel to w swojej prawdziwej formie wampir, czy właśnie kot. A sam Kuro czasem mówi o sobie jako o kocie, także wnioskuję z tego, że jest zarówno jednym, jak i drugim. Ot, kotowampir taki. :P

Gg goniu, ale Kuro to jest kocie imię, więc wychodzi na to samo, tzn. w oryginale wołają na niego cały czas jak na kota.
PS. Udzielam się w tym temacie jak jakaś fanka, a tylko 4 rozdziały czytałam. :lol:
Ostatnio zmieniony pn sty 26, 2015 10:59 pm przez Mai-Takeru, łącznie zmieniany 1 raz.

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » pn sty 26, 2015 10:57 pm

Węgielek byłby chyba najlepszym imieniem :)

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » wt sty 27, 2015 7:06 am

Likorys pisze:
Grey pisze:

EDIT: dzień bez kąśliwego posta Shakkaho to dzień stracony <3



A ja choruję + za dużo mam krwi w moim lekoobiegu, stąd puszczają hamulce. Wybacz. :oops: Sarkazm (słaby ale zawsze) to moje jedyne pocieszenie. :lol:


E... Likorys, masz rozdwojenie jaźni? :P Czy po prostu jesteście jedną osobą na dwóch kontach... nigdy nie zrozumiem po co ludzie to robią xD

Mai-Takeru pisze:
Grey pisze:Mai-Takeru, to ten kot w Servampie nie jest człowiekiem? :P sorry, byłem pewny że to jakiś bishounen ^^
Spoko loko - nawet główny bohater tej mangi nie do końca ogarnia, czy jego nowy kumpel to w swojej prawdziwej formie wampir, czy właśnie kot. A sam Kuro czasem mówi o sobie jako o kocie, także wnioskuję z tego, że jest zarówno jednym, jak i drugim. Ot, kotowampir taki. :P
No właśnie xD więc ja bym go na potrzeby mangi traktował jako człowieka, w końcu to podmiot rozumny xD

Mai-Takeru
Status: Offline

Post autor: Mai-Takeru » wt sty 27, 2015 10:40 am

Grey pisze:więc ja bym go na potrzeby mangi traktował jako człowieka, w końcu to podmiot rozumny xD
Rozumiem, co masz na myśli, tylko że wszystko rozbija się o to, że Kuro to nie jest imię nadawane ludziom (tzn. wnioskuję tak po tym, że wprost spytałam tutaj, czy to słowo może być też normalnym imieniem w Japonii, jak np. ichigo/Ichigo, i czy to dlatego nie jest przełożone, ale w odpowiedzi Naq podała zupełnie inne powody braku tłumaczenia). Czyli najwyraźniej to po prostu słowo na kolor czarny.

Szczerze, to udzielam się tu bardziej z translatorskiego zacięcia (profil przekładowy zobowiązuje) niż z bólu pupy o ewentualne nietłumaczenie Kuro. :P Ale chyba już nic nowego nie wymyślę, więc podsumuję teraz moje wysiłki i nie pompuję dalej tematu:

Wszelkie Węgielki czy Czarnusie chyba odpadają ze względu na to, że oryginalny "Czarny" nie brzmi infantylnie i dlatego dobrze się sprawdza jako stałe imię z przypadku. Więc myślałam nad czymś, co nie byłoby zdrobnieniem. Właściwie to uważam, że dosłowne tłumaczenie - Czarny - wcale nie brzmi źle, ale mam też takie propozycje: Węgiel, Heban, Miał (to faktycznie świetna gra słów), Tusz, Cień i... Kruk, bo brzmi prawie jak Kuro. :lol:


To tyle - niezależnie od tego, na czym stanie, to ja i tak czekam z radością na premierę.
Ostatnio zmieniony wt sty 27, 2015 10:54 am przez Mai-Takeru, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Studio JG - Mangi, Otaku i SMASH!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości