No.6

Tutaj rozmawiamy o komiksach wydanych przez Studio JG, a także magazynach "Otaku" i "SMASH!"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

No.6

Post autor: Ame » ndz sie 17, 2014 11:54 am

Scenariusz:Atsuko Asano
Ilustracje:Hinoki Kino
Cena:19.90zł
Premiera:Jesień 2014r.
Gatunek:akcja, sci-fi, shoujo
Opis:Akcja rozgrywa się w 2013 roku, w nowoczesnym i „idealnym” mieście znanym jako No. 6. Głównym bohaterem jest Shion, chłopiec wychowujący się w ekskluzywnym obszarze miasta. W dniu swoich dwunastych urodzin ratuje i udziela schronienia chłopcu, który przedstawia się jako Nezumi (co dosłownie znaczy szczur). Po poznaniu Nezumiego, życie Shiona drastycznie się zmienia...

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » pn sie 18, 2014 9:26 pm

WTF, to jest SHOUJO?! Jakim cudem. :lol:
W każdym razie... Kolejny tytuł z nowych zapowiedzi, którego nie kupię. Historia po obiecującym początku totalnie zawodzi, bohaterowie są albo nudni i do zapomnienia, albo niesympatyczni i irytujący. Przeglądałam pierwszy tom na konwencie i kreska też mnie nie zachwyca. :roll:

Fenek Alfa
Status: Offline

Post autor: Fenek Alfa » pn sie 18, 2014 10:42 pm

W przeciwieństwie to tego co ludzie często mówią, status shoujo/shounen/josei itp. zależy od docelowego odbiorcy magazynu, w którym manga jest wydawana.

Na przykład, gdyby Lucky Star wychodził w Bergecośtam Margaret(ten od Aoharu) to byłby shoujo.

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » pn sie 18, 2014 10:45 pm

A szkoda, bo to jest cholernie mylące. :P

Fenek Alfa
Status: Offline

Post autor: Fenek Alfa » pn sie 18, 2014 10:48 pm

Trzeba było mówić hamburgerom 20 lat temu gdzie się mylą, to by nie spaczali połowy definicji.

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » wt sie 19, 2014 7:25 pm

Z aska studia:
-Mam pytanie odnośnie No.6. Czy zamierzacie tłumaczyć Inukashi i Nezumi czy zostawicie oryginalne nazwy z ewentualnymi przypisami?
-Nie podjęliśmy jeszcze finalnej decyzji, rozważamy pozostawienie nazwy oryginalnej z tradycyjnym "co tomikowym" wyjaśnieniem typowym dla innych mang naszego wydawnictwa

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » wt sie 19, 2014 7:33 pm

Znając życie, to zostawią, jak w oryginale. :P

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » wt sie 19, 2014 8:52 pm

Pewnie :P Trófani strzelą foszka, jeśli zamiast słit kałaji Nezumiego będzie pospolita mysz/szczur. A fuj!

Marei
nołlife
Posty: 2216
Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
Status: Offline

Post autor: Marei » śr sie 20, 2014 1:53 am

Manga mnie interesuje, ale mam nadzieję, że jednak przetłumaczą. Zostawienie w oryginale byłoby kolejnym krokiem wstecz, przypominam że już w 2004 roku, czyli 10 lat temu (!) pan Dybała podjął kontrowersyjną decyzję i postanowił przetłumaczyć imiona wilków z Wolf's Rain. Minęło 10 lat, a wciąż tłumaczenie takich rzeczy nie jest u nas oczywiste, a myślę, że już dawno powinno być standardem.

biB
Adept
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 26, 2006 3:29 pm
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline

Post autor: biB » śr sie 20, 2014 8:46 am

Studio JG na asku pisze: Mam pytanie odnośnie No.6. Czy zamierzacie tłumaczyć Inukashi i Nezumi czy zostawicie oryginalne nazwy z ewentualnymi przypisami? (...)
Nie podjęliśmy jeszcze finalnej decyzji, rozważamy pozostawienie nazwy oryginalnej z tradycyjnym "co tomikowym" wyjaśnieniem typowym dla innych mang naszego wydawnictwa
Studio JG na asku pisze:TŁUMACZY - konieczna jest perfekcyjna znajomość języka japońskiego oraz japońskich realiów / kultury. Wymagany jest talent "literacki" pozwalający oddać perfekcyjnie sens tego "co autor chciał powiedzieć".
Aha.

A kolejna odpowiedź (nie cytowałem), o ile pierwsza tylko sugerowała zamiary, już zupełnie potwierdza brak sensu tłumaczenia tych nazw. A szkoda, bo uważam, że sens jak najbardziej jest.

Awatar użytkownika
Shiki
Weteran
Posty: 1391
Rejestracja: czw sty 03, 2013 6:40 pm
Status: Offline

Post autor: Shiki » śr sie 20, 2014 9:40 am

A z tym Nezumim to nie jest przypadkiem tak jak z Ichigo? Niby truskawka i czasami tak do niego mówią, ale jednak jest to jako imię. W formie niezmienionej, oryginalnej.
Obrazek

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » śr sie 20, 2014 11:03 am

P: Jak to nie chcecie tłumaczyć pseudonimów w No.6? Parę pytań niżej piszecie o tym, że tłumacz powinien oddać to, co autor chciał powiedzieć. Autor używając słowa "nezumi", wiedział, że odbiorcą zrozumie "szczur". Dlaczego mamy być tego pozbawieni? To nieprofesjonalne!
O: Czy John powinien stawać się Janem? Czy hamburger powinniśmy tłumaczyć jako "kanapka z kotletem"? Czy amerykańskie imię April powinniśmy tłumaczyć na Kwiecień?
Tłumaczenie dosłowne - a takie sugerujesz to zła droga - szczególnie jeśli odnosi się do nazw własnych. Nikt nie oczekuje, że przetłumaczysz nazwisko "Kowalski" na "Blacksmithen" - jeśli ma to znaczenie dla fabuły, umieszcza się adnotacje przy pierwszym wystąpieniu danego słowa/zwrotu - takie są zasady sztuki tłumaczenia - wybiera się wersję która jest zgodna z oryginałem, oddaje to co autor chciał powiedzieć, nie kaleczy uszu "krajowego" odbiorcy, a ponadto zakłada, że czytający umie przeczytać przypis oznaczony gwiazdką (elementarna umiejętność na poziomie gimnazjum).
Czy tylko ja nie widzę związku pomiędzy pytaniem a odpowiedzią? Nie wiem, może zatrzymałam się na poziomie gimnazjum, ale Nezumi to nie jest imię tylko ksywa/pseudonim. To jakby w dengeki nie było "miszczu" a ... sorki, nie wiem jak to po japońsku. A jakby na jakiegoś bohatera wołali "rudy" to co? też po japońsku by zostało, bo to według nich nazwa własna?

Awatar użytkownika
Carnivall
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Carnivall » śr sie 20, 2014 11:08 am

gg gonia pisze:
P: Jak to nie chcecie tłumaczyć pseudonimów w No.6? Parę pytań niżej piszecie o tym, że tłumacz powinien oddać to, co autor chciał powiedzieć. Autor używając słowa "nezumi", wiedział, że odbiorcą zrozumie "szczur". Dlaczego mamy być tego pozbawieni? To nieprofesjonalne!
O: Czy John powinien stawać się Janem? Czy hamburger powinniśmy tłumaczyć jako "kanapka z kotletem"? Czy amerykańskie imię April powinniśmy tłumaczyć na Kwiecień?
Tłumaczenie dosłowne - a takie sugerujesz to zła droga - szczególnie jeśli odnosi się do nazw własnych. Nikt nie oczekuje, że przetłumaczysz nazwisko "Kowalski" na "Blacksmithen" - jeśli ma to znaczenie dla fabuły, umieszcza się adnotacje przy pierwszym wystąpieniu danego słowa/zwrotu - takie są zasady sztuki tłumaczenia - wybiera się wersję która jest zgodna z oryginałem, oddaje to co autor chciał powiedzieć, nie kaleczy uszu "krajowego" odbiorcy, a ponadto zakłada, że czytający umie przeczytać przypis oznaczony gwiazdką (elementarna umiejętność na poziomie gimnazjum).
Czy tylko ja nie widzę związku pomiędzy pytaniem a odpowiedzią? Nie wiem, może zatrzymałam się na poziomie gimnazjum, ale Nezumi to nie jest imię tylko ksywa/pseudonim. To jakby w dengeki nie było "miszczu" a ... sorki, nie wiem jak to po japońsku. A jakby na jakiegoś bohatera wołali "rudy" to co? też po japońsku by zostało, bo to według nich nazwa własna?
Ale się uśmiałam :D Przykłady podali bardzo absurdalne. Hamburger to jest w tym momencie słowo przyjęte w większości języków. John to Jan, jasne, ale nie widzę w tym nośnika znaczeniowego. To, że Kowalski ma na nazwisko Kowalski, miało jakikolwiek nośnik znaczeniowy wtedy, gdy wprowadzano nazwiska i faktycznie był kowalem - czy coś w tym stylu.
A Nezumi jest głupim gryzoniem i to nie jest imię bohatera. Jakbym dała bohaterowi książki, jaką bym napisała, ksywę Kapeć, to oczekiwałabym, że za granicą to przetłumaczą zamiast dawać głupie przypisy i zostawiać kompletnie obco brzmiące słowo.

Psychonauts
Status: Offline

Post autor: Psychonauts » śr sie 20, 2014 11:20 am

Shiki pisze:A z tym Nezumim to nie jest przypadkiem tak jak z Ichigo? Niby truskawka i czasami tak do niego mówią, ale jednak jest to jako imię. W formie niezmienionej, oryginalnej.
W Bleachu to zależy od akcentu czy Ichigo jest Truskawką czy po prostu Ichigo.

Chrno
Status: Offline

Post autor: Chrno » śr sie 20, 2014 11:27 am

I tu trochę racji i tu bo Nezumi też właściwie nie ma nośnika znaczeniowego i mimo że to pseudonim to używany jak imię (bo jak on ma na imię naprawdę?).

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » śr sie 20, 2014 11:34 am

Ja wiem jedno, Studio zbytnio pocić się nie będzie, bo to nie w ich stylu.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » śr sie 20, 2014 12:31 pm

dejikos pisze:Ja wiem jedno, Studio zbytnio pocić się nie będzie, bo to nie w ich stylu.
Dałabym Ci lajka za tę wypowiedź, ale nie ma tu takiej opcji.

Chilies
Adept
Posty: 305
Rejestracja: śr sty 19, 2011 11:42 pm
Status: Offline

Post autor: Chilies » śr sie 20, 2014 12:44 pm

Zgadzam się. Myślę, że JG za bardzo chce zadowolić target tej serii - fanki kupią na pewno, a czy inni to już nie wiadomo. A co się stanie, jak nie zadowolimy fanek?
JG nie chce sobie psuć reputacji "wydawnictwa spełniającego marzenia", nie chcą być postrzegani jak fuj-Waneko, które "psuje mangi swoimi tłumaczeniami", prawda?
Niech robią jak uważają za słuszne - ja bym wolała Szczura, ale zapewne jestem w mniejszości w stosunku do tych 837 lajków na fb.
Obrazek

Awatar użytkownika
DarkNighty
nołlife
Posty: 2045
Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
Lokalizacja: Warszawa/Łódź
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: DarkNighty » śr sie 20, 2014 8:55 pm

Cóż, ja osobiście wolałabym, aby jednak wydawnictwo pozostało przy zwykłym "Nezumim". Rozumiem czym się kierujecie, mówiąc o tłumaczeniu na nasz ojczysty język: oczywiście Nezumi to ksywka, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie, abym miała w jednym zdaniu: "Tak, Szczurze", a w drugim za chwilę "Jak się czujesz, Shion?". Takie mieszanie polskiego i japońskiego w imionach/ksywkach niespecjalnie mi się podoba. Dodatkowo dochodzi przyzwyczajenie do Nezumiego. Wydawnictwo zrobi jak zechce, ale takie jest moje stanowisko.
Skip Beat!, Love so Life, Hikaru no Go, Lovely Complex, Great Pretender
Saiunkoku Monogatari (LN), Oregairu (LN), Classroom of the Elite (LN), One Outs, Taiyou no ie
Obrazek
> MY ANIME / DRAMA LIST <

yanek
Status: Offline

Post autor: yanek » śr sie 20, 2014 9:17 pm

Ludziska,
nie zadowolimy wszystkich. Nie wydamy dwóch wersji mangi - jednej "Nezumi edition", a drugiej "Szczur edition". Zresztą czy to jest clou programu? Nie liczy się fabuła, rysunek ale to czy przetłumaczymy lub nie imię/przydomek bohatera.

Nie wiem jak zrobili to w innych wydaniach bo niespecjalnie śledziłem ten tytuł. Ale na chłopski rozum NEZUMI brzmi lepiej. Osobiście wolę kiedy "Rocket Racoon" nie staje się "Rakietowym Szopem", a "Hellboy" "Piekielnym Chłopcem", "Sin City" brzmi dla mnie lepiej niż "Miasto Grzechu", "Alien" to lepszy tytuł niż "Ósmy Pasażer Nostromo".

Oczywiście śmiało możecie narzekać na nas i wylewać wiadra pomyj. Natomiast porównywanie "tego co zrobił Dybała" albo "czy Ichigo dobrze że się nazywa Ichigo" nie ma sensu w kontekście No.6 - tamto były inne mangi, to jest inna manga. Inne są realia, inna jest konieczność tłumaczenia bądź nie tłumaczenia. O tyle o ile tłumaczenie tytułu np. Boku wa Tomodachi ga Sukunai ma sens (bo który rodzic wymówi ten łamaniec w Empiku czytając z kartki co kupić pociesze) to naprawdę uczepiliście się Nezumiego jak rzep psiego ogona. Wszyscy wiedzą, że to oznacza SZCZUR, brzmi ładniej niż SZCZUR i ładniej się odmienia i oddaje orientalność mangi - ale nie MA BYĆ SZCZUR BO TAK A NIE INACZEJ !@#$%^&*#$%^& UGA BUGA (a nawet hur dur)

serio?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Studio JG - Mangi, Otaku i SMASH!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości