Sądzę,
Shakkaho, że nie masz racji
póki co zarysowały się (bezsensownie zresztą) głównie dwa stronnictwa : radykalne tłumaczenie i radykalne nietłumaczenie.
Większość natomiast tych, którzy, jak ich określiłaś "chcą angielskich tytułów" raczej starają się wypośrodkować interesy. Na pewno tłumaczenie jest zjawiskiem pozytywnym, acz przy pewnych tytułach może powodować trudności & mdłości.
Co do Machine-Dolla, nie zdawałem sobie sprawy, że istnieje też w 100% japoński tytuł. Byłem pewny, że w użyciu są dwa: Unbreakable Machine-Doll i Machine-Doll wa Kizutsukanai. To w połączeniu z anime, gdzie tym angielskim słowom nadano wyraźny sens sprawiło, że raczej optowałem za użyciem tytułu w pełni angielskiego, tym bardziej, że jak już niejednokrotnie przytaczałem, w ten sposób JG załatwiło sprawę tytułu Zakuro i w tamtych czasach nie było na to żadnego flejmu czy hejtu
Dlatego doświadczenie uczy mnie, że na 90% JG zdecyduje się na tytuł angielski. Oczywiście, przetłumaczenie go nie wpłynie w żaden sposób na moją decyzję o potencjalnym kupnie tej mangi.
Zdaję sobie sprawę, że niestety Polacy uwielbiają kłócić się o ideologiczne pierdoły i dlatego nie liczę na to, że zrozumiesz moje realistyczne podejście xD