Loveless

Tutaj rozmawiamy o komiksach wydanych przez Studio JG, a także magazynach "Otaku" i "SMASH!"
ODPOWIEDZ
kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » wt cze 17, 2014 5:54 pm

GrisznakIW pisze:Oj tam, namówcie Yanka, to wyda osobno nalepkę z motylkiem, którą będzie można sobie nakleić na okładkę.
Za dopłatą oczywiście. A prenumeratorzy kupujący na Yatcie dostaną motylka gratis.

Awatar użytkownika
vishaad
Weteran
Posty: 1139
Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: vishaad » pn lip 14, 2014 7:43 pm

Czy ktoś już dostał oraz przeczytał swój tomik i może się wypowiedzieć na temat pierwszego tomu oraz wydania? Może ta manga jest pełna różu oraz postaci zniewieściale wyglądających postaci (to powinno mnie odepchnąć od tego tytułu na Amen...), ale z drugiej strony niektóre opinie mnie zaciekawiły. Zresztą już sam opis z Tanuki to zrobił.

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » wt lip 15, 2014 1:48 pm

Ja będę dopiero o zamawiać 18,bo wtedy będzie w gildii :? .Jak dostanę to napiszę tutaj.

Awatar użytkownika
dziabara
Wtajemniczony
Posty: 675
Rejestracja: pn lip 22, 2013 10:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Gender:
Status: Offline

Post autor: dziabara » wt lip 15, 2014 3:04 pm

Kupiłam na Animatsuri, ale jeszcze go nie czytałam - tak tylko pobieżnie oglądałam. Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, a właściwie w palce, to to, że tomik jest bardzo sztywny (w porównaniu z taką Zakuro 6, którą też wtedy nabyłam, to nawet bardzo). To nie tylko kwestia okładki, ale chyba też papieru, choć znawcą w tym nie jestem. Kreska jest całkiem prosta i dość ładna, ale bez jakiejś sensacji. Jeśli chodzi o tłumaczenie to zauważyłam tylko, że nie wszystkie onomatopeje japońskie są wyczyszczone.

Przeglądałam też artbooka - porządna robota, ładne rysunki, ale mimo wszystko nie oczarował mnie na tyle, żeby go kupić. Gdyby to był tytuł, do którego czuję jakąś dużą sympatię, to bym się zdecydowała, ale dopiero pierwszy raz się stykam z Lovelessem i na razie nie wiem, co o nim sądzić.

pridek
Status: Offline

Post autor: pridek » czw lip 17, 2014 10:08 am

Ok, to się może ja wypowiem - co do wydania to nie będzie krytycznie, bo ja zbyt wymagająca nie jestem.
Wydanie mangi jest ładne, porządne, tłumaczenie w porządku (chociaż ten "żołnierz" mnie trochę zdziwił). Tekst może raz czy dwa był zbyt blisko środa tomiku i utrudniało przeczytanie. Okładka prezentuje się świetnie - niby na pierwszy rzut oka wygląda na banalnie prostą, ale podoba mi się bajer z napisem tytułu, który pod światło sparkli się na srebrno :mrgreen:

Faktycznie też mam wrażenie, że tom jest nieco sztywniejszy.

Jeśli chodzi o samego Lovelessa... pierwszy tom może zniechęcić. Ritsuka jako taki mały hipokryta, Sobi który jest całkiem bezpośredni i gada jedną kwestię jakby mu się płyta zacięła, Yuiko może drażnić bo jest typem ciamajdy i płaczki. Fabuła jak dla mnie mało logicznie przybiera nagle jakiegoś dziwnego obrotu (strzelają se urocze fotki a tu nagle walka. Heh, zabawnie).
Ale. Rysunki są strasznie urocze. Zwłaszcza SDki i wszelkie uproszczone Ritsuki. Postacie też mają niektóre mocne momenty. Niektóre.

Tak to wygląda w pierwszym tomie. I mam wrażenie, że nieco starszy czytelnik może się poczuć na tę mangę... za stary :mrgreen: Mnie trzyma to, że potem się robi nieco mroczniej (jak na mangę gdzie postacie mają kocie uszka i ogonki, oczywiście), plus chcę wiedzieć o co chodzi i jak to się rozwinie. Nooo i oczywiście słodkie SDki, nie mogę się im oprzeć.

--

Co do artbooka, to właśnie dostałam SMSa od kuriera, że ma mi go dzisiaj dostarczyć.
Sprawdziłam numer paczki i przy wczorajszej dacie (wieczór) mam jak byk "Przesyłka wchodząca do sortowni". Noooo, ja myślałam, że to zostało wysłane w poniedziałek, ale dobra.

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » czw lip 17, 2014 10:33 am

Co do artbooka, to właśnie dostałam SMSa od kuriera, że ma mi go dzisiaj dostarczyć.
Lol, a ja się zastanawiałam od kogo ten sms :D

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » czw lip 17, 2014 10:35 am

pridek pisze:Ritsuka jako taki mały hipokryta, Sobi który jest całkiem bezpośredni i gada jedną kwestię jakby mu się płyta zacięła, Yuiko może drażnić bo jest typem ciamajdy i płaczki.
Tak czysto pro forma: hipokryzja Ritsuka to czubek góry lodowej, ale przy jego problemach można to znieść, zacięta płyta Soubiego się wyjaśni, a Yuiko... em... to Yuiko? Znormalnieje z czasem, trochę. :lol:

pridek
Status: Offline

Post autor: pridek » czw lip 17, 2014 11:02 am

Shakkaho pisze:
pridek pisze:Ritsuka jako taki mały hipokryta, Sobi który jest całkiem bezpośredni i gada jedną kwestię jakby mu się płyta zacięła, Yuiko może drażnić bo jest typem ciamajdy i płaczki.
Tak czysto pro forma: hipokryzja Ritsuka to czubek góry lodowej, ale przy jego problemach można to znieść, zacięta płyta Soubiego się wyjaśni, a Yuiko... em... to Yuiko? Znormalnieje z czasem, trochę. :lol:
Oczywiście to wszystko wiem. Mówię, jak to wygląda w pierwszym tomie :D

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » czw lip 17, 2014 1:37 pm

Tomik jeszcze nie czytałam ale wygląda porządnie. Fabułe pierwszych tomów znam więc niwe będzie tam zaskoczenia.

Artbook przyszedł wczoraj, trochę mnie zdziwiło, że jest niższy od japońskich artbooków które mam (X Zero i FMA mają taką samą wysokość odejmując twardą oprawę). Jest śliczny, dobrze jest przeczytać po polsku komentarze autorki do każdego obrazka. A cena naprawdę niska (no ja dostałam go w prenumeracie) w stosunku do wykonania. Aż cieszy oko.

Grafiki z serii Earthian zachęcają do przeczytania tej mangi.
Obrazek

pridek
Status: Offline

Post autor: pridek » pt lip 18, 2014 6:15 pm

Dostałam artbook! Najbardziej podoba mi się obwoluta (ja uwielbiam, jak się coś sparkli) :mrgreen:

Jeśli chodzi o środek, to jest w porządku. Niestety nie mam innego artbooka do porównania (wydajcie więcej!), więc jako mało wymagająca osoba jestem zadowolona.

Nie wiem, czy w japońskiej wersji też tak jest, ale drażnią mnie jedynie te ramki dookoła niektórych obrazków. Rozumiem, że trzeba miejsce na numer strony i tak dalej, ale widok skanów w necie nie przyzwyczaił mnie do takich rameczek. To takie moje osobiste odczucie.

Mam nadzieję, że dostaniemy kiedyś także inne artbooki :D Wiem, że artbooki od Ariny Tanemury są daleko-dalekie i pewnie nikt nawet w stronę tej pani nie patrzy (a przecież do tej pory tworzy niesamowite, kolorowe prace asdfghjkl), a szkoda, moim zdaniem *chlip*

Ale Yana Toboso, może już bliższe...? Hm? Hm?

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » pt lip 18, 2014 7:07 pm

Na artbookach się nie znam, ale pierwszy poszłyby chyba jakieś od Kaoru Mori czy ze Spice&Wolf, potem Zakuro czy Książę Piekieł? Babka od Vassalorda też chyba jakieś miała, no i google pokazuje mi jakiś coś z Toradory. :-k

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » pt lip 18, 2014 7:47 pm

Shakkaho pisze:Na artbookach się nie znam, ale pierwszy poszłyby chyba jakieś od Kaoru Mori czy ze Spice&Wolf, potem Zakuro
OOooooooo jestem zaaa xD
A może ta pięciotomowa seria od Fate z grafikami z gry, concept artami i tego typu rzeczami? xD ostatnio w stanach wyszedł pierwszy tom^^

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » pt lip 18, 2014 7:57 pm

Ja z S&W czy Zakuro chętnie, od Kaoru Mori tym bardziej. Od Toboso też z chęcią, ale jak przy to nie wiem jak z licencjami i takimi tam.

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » pt lip 18, 2014 8:02 pm

My, od Chrono artbook to bym chciała :D

Iris
Adept
Posty: 434
Rejestracja: śr gru 05, 2012 10:52 pm
Status: Offline

Post autor: Iris » pn sie 04, 2014 3:20 pm

Niby seria strasznie znana, a jakoś nie widzę zachwytów i wielu recenzji. Może ktoś opisać jakość wydania oraz tłumaczenia? Jestem ciekawa, jak wyglądają tomiki z nowszych serii Studia JG. Swoją drogą, wydaje mi się, że Książę Piekieł bardziej spodobał się fandomowi, niedawna emisja anime swoje robi. ;)

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » pn sie 04, 2014 6:05 pm

Czytam i czytam tego Lovelessa i skończyć nie mogę :P Strasznie to nudne jest. Chyba na pierwszym tomie skończy się moja znajomość z tą mangą.

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » ndz sie 10, 2014 8:27 pm

30 lipca autorka wydała kolejny artbook: Summer Moon. Wygląda tak:

Obrazek
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » ndz sie 10, 2014 8:37 pm

Przepiękna okładka :D =D>

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » ndz sie 10, 2014 10:45 pm

O, to może jak zainteresowanie poprzednim będzie odpowiednio wysokie, to i ten wydadzą. :) A okładka faktycznie piękna.

Atobe-san
Status: Offline

Post autor: Atobe-san » ndz sie 10, 2014 11:01 pm

Trzymam kciuki aby wyniki sprzedaży były zadowalające.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Studio JG - Mangi, Otaku i SMASH!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości