Emma

Tutaj rozmawiamy o komiksach wydanych przez Studio JG, a także magazynach "Otaku" i "SMASH!"
Awatar użytkownika
dziabara
Wtajemniczony
Posty: 675
Rejestracja: pn lip 22, 2013 10:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Gender:
Status: Offline

Post autor: dziabara » wt cze 09, 2015 4:40 pm

kolora pisze:Ale mówisz o skanach angielskiego tłumaczenia oficjalnego, czy o fanowskich skanlacjach?
Fanowskich, ale troszkę nie wiem, co to ma do rzeczy. Chciałam zobaczyć, co Tasha może mówić zamiast naszego "A ty, Andy?", że można to było źle przetłumaczyć i pociągnąć cały wywód. Po angielsku padło "Where does Andy work?", (jak przytoczyła Meliona, dzięki za rozpiskę).
Grey pisze: No właśnie. Bo generalnie, może to kwestia zmęczenia i alkoholu, ale czytając Twój opis dziabara nie zauważyłem nic dziwnego w całej sytuacji.
Starałam się jak mogłam, żeby nie wyszło chaotycznie...
Ten chłopiec, który rozmawia z Tashą, nazywa się Leo.
W polskim tomiku chłopiec zostaje nazwany Andy.
Andy pojawia się dopiero później.
Grrr, co za chaotyczna rodzinka. Więcej ich matka nie miała?

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » wt cze 09, 2015 4:46 pm

dziabara pisze:
kolora pisze:Ale mówisz o skanach angielskiego tłumaczenia oficjalnego, czy o fanowskich skanlacjach?
Fanowskich, ale troszkę nie wiem, co to ma do rzeczy.
Wcale nierzadko zdarza się, że skanlacje tłumaczą po łebkach i niezgodnie z oryginałem, bo tłumacz nie ogarnął, o co chodziło i wrzucił coś, co mu tam pasowało do danej sytuacji. Dlatego ja do takich porównań ze skanlacjami podchodzę z dużą dozą ostrożności.

No ale w tym wypadku widzę, że faktycznie coś jest nie halo z polskim tłumaczeniem.

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » wt cze 09, 2015 5:06 pm

No tak, jeśli serio do jednej osoby zwraca się Tasha dwoma imionami :lol: zwrócę na to uwagę gdy zakupię swój 8 tom :P ech, to nie dość że papier zrypał się to jeszcze tłumaczenie? Nie no - powoli to zaczyna być przesada xD już nie będę używał Emmy jako przykładu świetnie wydanej mangi ^^

Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3785
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Post autor: Itachi Uchiha » wt cze 09, 2015 5:18 pm

Mam podobne zdanie co ~Grey. Dzięki właśnie takim bykom nachodzą mnie coraz częstsze myśli by odsprzedać polską wersje i zainwestować w zagraniczne wydanie :(

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » czw cze 11, 2015 4:55 pm

ninna pisze:Gdzie? Obejrzałam wszystkie osiem i na żadnej nie zauważyłam pikselozy...
Na okładce pierwszego tomu to aż się rzuca w oczy (spójrz na zagięcie lewego rękawa Emmy). XD

Dalej obstawiam, że to zwykłe piksele. SJG nigdy nie ingerowało w okładki, a japońskie tak nie wyglądają.
[center]Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/center]

A co do tego efektu płótna, o którym wspominacie, to przejrzałam zdjęcia japońskiego wydania i wygląda na to, że to po prostu wynik skanowania japońskiej obwoluty, która jest zrobiona z materiału, który ma takie paski (spójrzcie na strukturę podświetlonego dołu okładki).
[center]Obrazek[/center]
dziabara pisze:Starałam się jak mogłam, żeby nie wyszło chaotycznie...
Zrozumiałam bez problemu, jak większość, więc to pewnie wspomniane "zmęczenie i alkohol". :wink:
kolora pisze:Wcale nierzadko zdarza się, że skanlacje tłumaczą po łebkach i niezgodnie z oryginałem, bo tłumacz nie ogarnął, o co chodziło i wrzucił coś, co mu tam pasowało do danej sytuacji. Dlatego ja do takich porównań ze skanlacjami podchodzę z dużą dozą ostrożności.
Podczas sprawdzania spornych kwestii zauważyłam, że angielskie skany w prawie każdym przypadku zgadzały się z polską wersją, więc w przypadku tego tytułu ich poziom aż tak bardzo nie odbiega od oficjalnych tłumaczeń.

A co do tej strony, to dobrze wiedzieć, że nie tylko mi coś zgrzytało. :?

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2961
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » czw cze 11, 2015 8:48 pm

zandam pisze:
ninna pisze:Gdzie? Obejrzałam wszystkie osiem i na żadnej nie zauważyłam pikselozy...
Na okładce pierwszego tomu to aż się rzuca w oczy (spójrz na zagięcie lewego rękawa Emmy). XD
Albo ja jestem ślepa, albo Ty masz sokoli wzrok. Patrzyłam w okularach jakby co :P. Nie widzę tam pikseli. Ale w sumie dobrze, że ich nie widzę - jestem zadowolona z mojego egzemplarza.

Awatar użytkownika
usagisensei
Wtajemniczony
Posty: 750
Rejestracja: śr sie 15, 2012 4:20 pm
Lokalizacja: Koszalin
Gender:
Status: Offline

Post autor: usagisensei » czw cze 11, 2015 11:16 pm

Aż z ciekawości zerknęłam na swój tomik... i z bliska zobaczyłam tak wyraźne granice przejść kolorów, że zgadzam się z teorią Zandam na temat pikselozy. Serio tak wyraźne przejścia to najczęściej widuję w graficznych wzorach do haftu krzyżykowego. :p
Niemniej nic na to nie poradzimy. Ten efekt to wyraźnie wina słabej jakości grafiki użytej do druku i nic już z tym się nie da zrobić. Trza żyć dalej a jak komuś to aż tak bardzo nie pasuje to jego wybór czy kupować serię. Dla mnie to żaden argument przeciw, bo jednak tytuł zacny. :)
Wishlist:
PSME, Hana-Kimi, Kimi wa Pet, Aishiteruze Baby, W-Juliet, Dragon Half

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » czw lip 09, 2015 3:42 pm

Przyszła mi Emma 8. Wystarczy wziąć tomik do ręki by wyczuć różnicę :) weźcie 8 i np. 5 albo 6. Poruszajcie lekko dłonią. Totalnie inna manga, totalnie. Wszystko co powiedziałem dobrego o wydaniu Emmy się zdezaktualizowało, teraz to młodzieżówki Waneko są lepiej wydane. Masakra. Jakoś nie uśmiecha mi się płacić więcej za de facto standardowe wydanie, tylko lekko większe...

[ Dodano: Czw 09 Lip, 2015 ]
Zszokuję Was. Mimo, że 8 tom Emmy w porównaniu do poprzednich w rękach wydawał się żałosny, o tyle papier znacznie bardziej mi odpowiada niż w 7. Oczywiście, daleko mu do tego z 1-6, jest cieńszy, bardziej prześwitujący, ale chociaż nie faluje i gdy człowiek przyzwyczai się do jego wagi i "lekkości" to nawet przyjemnie się go trzyma w dłoni. Jeśli na takim papierze Emma będzie do końca wydrukowana to nie będę narzekał, byle już takiego shitu jakim był tom 7 nie zobaczyć.

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2961
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt sie 28, 2015 5:43 pm

Tom 9 przeczytany. Jest lepszy niż ósemka, więcej historii mi się podobało. Najbardziej chyba pierwsza (mimo, że tekstu tam niewiele :wink:). Pozostałe też są ciekawe aż do "Muzykalnego Tria", które mnie znudziło. Zgodzę się z Amelią, która mówi w dodatku: "Już dłuższych rozdziałów o tych śpiewakach nie dało się zrobić? Jaki oni mają związek z głównymi bohaterami?" :D. Trafiła w sedno.

Generalnie średnio jestem zadowolona z tomów po siódemce... Wolałabym dalej śledzić losy Emmy i Williama.

Hador
Status: Offline

Post autor: Hador » sob sie 29, 2015 11:21 am

Jestem mocno rozczarowana tym, że autorka postanowiła zakończyć historię Emmy i Williama na 7 tomie i raczyć czytelników jakimiś mało ciekawymi historyjkami nie mającymi związku z głównymi bohaterami. Dobrze, że został tylko jeden tom, bo te ostatnie 3 tomy kupię tylko dlatego bo chcę mieć całość na półce. :?

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » sob sie 29, 2015 11:42 am

Hador pisze:Jestem mocno rozczarowana tym, że autorka postanowiła zakończyć historię Emmy i Williama na 7 tomie i raczyć czytelników jakimiś mało ciekawymi historyjkami nie mającymi związku z głównymi bohaterami. Dobrze, że został tylko jeden tom, bo te ostatnie 3 tomy kupię tylko dlatego bo chcę mieć całość na półce. :?
Pewnie na to właśnie liczyli goście z działu sprzedaży, kiedy zastanawiali się, czy serię ciągnąć dalej, czy zakończyć na głównym wątku. Trzy tomy, które niezbyt interesują, da się przeżyć, jeśli kupiło się już siedem i/lub chce się mieć całą serię na półce.
Dla jednego czytelnika to koszt relatywnie mały, a wydawca zaciera rączki, bo może jeszcze trochę pocisnąć po kieszeni.

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » sob sie 29, 2015 12:17 pm

No ja też miałem początkowo plan by kupić tylko 7 tomów :P ale nie zapominajcie, że pod koniec 10 tomu mamy jeszcze dalszą historię Williama i Emmy, więc ten także by wypadało. A jakby wyglądało to na półce : 1-7 i 10? :P więc niechaj te dwa bezsensowne tomy będą^^

Awatar użytkownika
Alextasha
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: pn lis 04, 2013 4:45 pm
Lokalizacja: Kraków
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Alextasha » sob sie 29, 2015 12:18 pm

A mnie się te tomy podobają. Może głównie dlatego, że uwielbiam jej kreskę i XIX w Anglię :3 dlatego im więcej rysunków ukazujących tamten okres tym lepiej :D

Na razie najbardziej podobały mi się rozdziały o wystawie i przygoda wiewióra :D

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » sob sie 29, 2015 12:51 pm

9 tomu jeszcze nie czytałam, ale poprzedni już tak. Dodatkowe historie o innych bohaterach dopełniają fabułe bo 7 tomie czułam niedosyt (ale nie Emma i Williamem).
Obrazek

Awatar użytkownika
amsterdream
Wtajemniczony
Posty: 814
Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
Status: Offline

Post autor: amsterdream » sob sie 29, 2015 2:00 pm

Według mnie te dodatkowe historyjki są idealnym uzupełnieniem głównego wątku i cieszę się, że autorka takie coś nam zaserwowała.

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » sob sie 29, 2015 3:02 pm

Mnie tam te historyjki się podobają. Wyjątkiem jest ten o tym trio - sam w sobie jest ok, ale... skąd on się tu wziął?

W każdym razie z niecierpliwością czekam na ostatni tom.
Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » sob sie 29, 2015 3:05 pm

Również się cieszę z dodatkowych historyjek. Oba tomy pochłonęłam błyskawicznie i nie mogę się doczekać dziesiątego.
Ciężko mi wybrać ulubioną.

biB
Adept
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 26, 2006 3:29 pm
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline

Post autor: biB » ndz wrz 06, 2015 10:21 am

Obrazek
Znalezione na grupie fb.

Czy my o czymś nie wiemy? ;)

Awatar użytkownika
Alextasha
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: pn lis 04, 2013 4:45 pm
Lokalizacja: Kraków
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Alextasha » ndz wrz 06, 2015 10:27 am

Ooo :D Mówili, że ostatni tom będzie wcześniej
z FB pisze:Na ostatni tom przygód pięknej pokojówki nie będą musieli długo czekać. Dziesiąta odsłona "Emmy" trafi do Waszych skrzynek tydzień przed oficjalną premierą!
ale to chyba jest znacznie wcześniej (zwłaszcza że jak się pojawił 9 tom i ludzie pytali, kiedy będzie 10 to odpowiedzieli "za 2 miesiące")

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2697
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Angu » ndz wrz 06, 2015 10:45 am

Na yattcie nadal przedpłatę można kupić, na gildii nawet tego dziesiątego tomu nie ma w zapowiedziach.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Studio JG - Mangi, Otaku i SMASH!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości