Nowości od Studia JG

[ociesek]

Tha hell?! Wydają mangę, która jest na podstawie novelki, która wychodzi w Polsce za sprawą innego wydawnictwa? O czym oni myślą?

To samo zrobiło Kotori, gdy wydało po Waneko Drrr. Skąd to zdziwienie?

[mika]

Na zapowiedzi Studia nigdy nie czekam, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio pojawiło się coś, co by mnie zainteresowało. No i co? Horrory i BL, czyli zupełnie nie moje bajki. Dobrze. Może skończę przynajmniej Emmę nadrabiać.

[Matii]

Nic. Ale to poniekąd dobrze ^^

[DarkNighty]

Tha hell?! Wydają mangę, która jest na podstawie novelki, która wychodzi w Polsce za sprawą innego wydawnictwa? O czym oni myślą?

To samo zrobiło Kotori, gdy wydało po Waneko Drrr. Skąd to zdziwienie?

Ale to była trochę inna sytuacja, ponieważ najpierw pojawiły się mangi od Waneko, a potem Kotori wydało LN. A jednak mangi nie obejmują całości i są na podstawie LN.

Tutaj jednak Kotori już od dłuższego czasu wydaje Overlord, który jest pierwowzorem. Stąd wydanie mangi na podstawie dostępnej u nas LN...
Mnie osobiście też to denerwuje, ponieważ jeszcze tyle innych mang czeka na wydanie -.-' Nasz rynek nie jest na tyle duży, by każdą historię wydawać zarówno w powieściowej, jak i mangowej wersji. Takie moje zdanie.

[KubciO]

To samo zrobiło Kotori, gdy wydało po Waneko Drrr. Skąd to zdziwienie?

Tyle że w tym przypadku była najpierw manga, a potem LN. A w przypadku Overlorda mamy LN, po czym dostajemy mangową adaptację, która jest słabsza.
PS. Choć i tak niewiele to zmienia, bo Kotori raczej nie jest zadowolona z powodu poziomu sprzedaży Drrr.

[Ame]

To samo zrobiło Kotori, gdy wydało po Waneko Drrr. Skąd to zdziwienie?

Które potem pisało, że już nie wyda żadnej LN, jeśli ten sam tytuł jako manga wyszło u nas przez inne wydawnictwo.
Zaskoczyły mnie zapowiedzi. Zwłaszcza wydanie Overlorda... Jedynie mnie zainteresowało trochę przedostatnia manga.

[deffik]

>obrazek_z_zapowiedziami.jpg
0/5 nic dla mnie. Czekam na następne tomy Panny Młodej i tyle.

[Gwathgor]

Powie mi ktoś czy warto się brać za Yuutsu na asę? Czytałam kawałek i zaczyna się brutalnym gwałtem i jeśli to ma się przerodzić w miłość, to... Za stara już jestem na takie tytuły.

Nie byłam specjalnie zainteresowana tym tytułem, teraz już wiem na pewno, żeby się trzymać z dala ;p
Nad tym drugim jaojcem się zastanowię, przynajmniej nad tą pierwszą jednotomową częścią, ale też raczej nie biorę, niezbyt podoba mi się styl rysunków i nie ufam Studiu na tyle, żeby ewentualnie pakować się w niezakończony sequel. Gdyby kiedyś naszła mnie ochota na zbieranie Overlorda, to na pewno tylko LN-ki, pozostałe dwa tytuły totalnie mnie nie interesują. W sumie to i dobrze, wystarczająco dużo rzeczy zbieram, ale jakoś zawsze tak zawsze szkoda, kiedy wśród iluś zapowiedzi nie ma żadnej interesującej.

[Naama]

Zapowiedzi: piękne 0/5

Ostatnio jest bardzo mało tytułów, na które czekam. Także lepiej dla mojego portfela
Yaoi czytałam po angielsku, nie podobało mi się, takie na razi i można zapomnieć.

[Zugai.]

Jezu jaka nędza. Zwłaszcza w porównaniu do tamtego roku. Rozbawił mnie trochę ten Overlord, zwłaszcza że grafika wyraźnie wskazuje, że to główna nowość na pyrkon XD. Shoko Hidake lubię, ale akurat ta manga jest długa i wybitnie nie dla mnie, a ecchi i horrory brzmią i wyglądają przeraźliwie przeciętnie. Jedyne wezmę to 2 yaoi bo już dawno miałem na oku, ale przy zapowiedzi Kotori mogą się schować.

Czekam na coś sensownego do serii ekskluzywnej.

[Alexandrus888]

Studio nawet nowości nie może zapowiedziać bez poślizgu...

Dokładnie o tym samym pomyślałem

Też nie kojarzyłem niczego poza Overlordem (i Goblin Slayerem z tytułu bo jest na tym forum w propozycjach, a czytać staram się wszystko).

To samo zrobiło Kotori, gdy wydało po Waneko Drrr. Skąd to zdziwienie?

I przejechało się na tym niemiłosiernie, z czym się nie kryje. Studio powinno uczyć się na cudzych błędach a nie je powielać. I jeszcze w gorszym układzie, bo nie wydają oryginału, a produkt wtórny.

Co do samych zapowiedzi:
Overlord - pas. Kupiłem pierwszy tom ln w okolicach premiery, nie przebrnąłem nawet przez pierwszy rozdział. Planuję to zrobić, i dozbierać serię do końca, ale to kiedyś. Jak tak mi źle idzie z oryginałem, to nie będę pchać się w trawestację
Goblin Slayer - pas. Opis taki sobie, zapowiada się typowe fantasy z dupeczkami w dużej ilości. Do tego ta ilość tomów... Biorąc poprawkę, że to przecież studio kolejne tomy to będzie czarna dziura wydawnicza. Nad ln może bym się jeszcze zastanowił - mangę odpuszczam.
Torikago no Tsugai - początek opisu mnie zachęcał, do momentu uśpienia gazem. Potem już było tylko gorzej. Bardziej liczyłbym na dreszczowce z nadnaturalnymi tajemniczymi antagonistami, niż prostą sieczkę w konwencji survival game.
Gejoza to nie moja bajka.

Więc ja też daje okrągłe 0/6. Portfel i półki się cieszą

[Maur]

Dołączam do rozczarowanych . Chyba za bardzo się nastawiłem, przez co oczekiwałem nie wiadomo czego. Tytuły nic mi nie mówią (oprócz Overlorda) a jedynym, który mnie trochę zainteresował jest horror - Torikage. Słabo.

[Łukasz.T]

Nic dla mnie Co do Overlorda to wolę ln niż mangę. Lepiej dla mnie

[ociesek]

Najśmieszniejsze jest to, że też się nastawiłem na niewiadomo jakie kwiatki
Spojrzałem na półkę i na to, co zbieram po angielsku - Golden Kamuy, Land Of Lustrous, Made in Abyss, Platinum End, To your Eternity... Jest z czego wybierać, ale NIEEEEE, damy Overlorda, a co

[SallyCzarownica]

BL jestem zachwycona, ale reszta bez szału. Spodziewałam się czegoś bardziej "łał".

[Canis]

Przeczytałem 4 rozdziały Goblin Sleyera. Jako fantasy, może to być wcale nie zła opowieść. Bohater z przeszłością i tajemnicą, brutalny świat pełen potworów, myślę że po książkę mógłbym sięgnąć.
Ale jako manga ośmiu macek... NIE! Nie, nie, nie! Oni naprawdę nie wiedzą co wydają! SJG oszalało! Całe to ecchi, to gwałty. Gwałty obrzydliwych goblinów na płaczących i krzyczących dziewczynach. Dzięki ci Boże że tych scen nie ma dużo, ale i tak nie chcę tego oglądać.

Ostatecznie, nic dla mnie od Studia (ten trzeci horror też jest słaby).

[Kirion]

.

[pittegawll]

Rozczarowanie. Nic co by mnie nawet opisem zainteresowało, nic popularnego, nie wiem czym się kierowali przy wyborze głównego tytułu, czyli Overlorda. Po ogłoszeniu Yotsuby przez Kotori, Studio może się schować niestety. Czekam już tylko na shounena od Kotori, a potem już tylko Bookdepository. Szkoda, ale nie zacznę w tym roku chyba żadnej serii od Studia.

[ociesek]

Przeczytałem sobie pierwszy rozdział Goblin Slayera...

#$%^&*!

[zandam]

Czekam na coś sensownego do serii ekskluzywnej.

Ja też. Spodziewałam się, że dzisiaj zapowiedzą do niej coś ciekawego, bo (Pyrkon) na razie jest bieda z tą serią, o ile można nazwać serią coś, co składa się z 1. tytułu, który wychodzi nawet rzadziej niż raz na rok i drugiego, który po dwóch tomach stanął i nic się w tej kwestii od miesięcy nie zmienia (Amerykanie zaczęli trochę wcześniej od SJG, a za kilka tygodni będą się cieszyć 4. tomem). Żeby nie było, że USA to USA, a Polska to Polska i niby stąd ta zwłoka - Waneko wydało nowy tom Orange dużo wcześniej niż Seven Seas (wydają też Dziewczynkę).

A co do zapowiedzi, to też nic dla mnie (chociaż kreska Goblin Slayera mnie do siebie przyciąga), ale przynajmniej Dejikos się ucieszy.