Nowości od Studia JG
- Gokiburi
- Wtajemniczony
- Posty: 502
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 11:35 pm
- Lokalizacja: Krk
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Podstawową wadą jest to, że ich mangi cyfrowo dostępne są tylko przez ich czytnik, bez możliwości pobrania. Nawet niech będzie to chroniony pdf, ale daje możliwość zachowania kupionych mang, nawet gdy wydawnictwo padnie, lub szlag trafi czytnik.
Druga sprawa, lubię czytać w drodze do i z pracy, więc nie ma możliwości czytania z ich czytnika Telefon nie wchodzi w grę, za mały format.
Druga sprawa, lubię czytać w drodze do i z pracy, więc nie ma możliwości czytania z ich czytnika Telefon nie wchodzi w grę, za mały format.
- Raegnorwi
- Posty: 42
- Rejestracja: sob kwie 30, 2022 11:17 am
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Ja po prostu lubię zbierać fizyczne wydania, które mogę postawić na półce. Kupowanie cyfrowych jest dla mnie wyrzucaniem pieniędzy w błoto.
- Kuroneko
- Weteran
- Posty: 1170
- Rejestracja: śr kwie 01, 2015 4:18 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Nie jest to idealne narzędzie, ponieważ mierzy tylko ilość osób, które po cyfrowym wydaniu kupią jeszcze raz papierowe. Nie wlicza to osób, które nie kupują wydań cyfrowych, a kupiłyby fizyczne wydanie.Mr.Chiquita pisze: ↑ndz maja 22, 2022 6:20 pmDTym bardziej, że wydawca miałby idealne narzędzie do weryfikacji, co warto pociągnąć dalej i drukować.
- nover
- Adept
- Posty: 188
- Rejestracja: wt lut 18, 2014 8:32 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
SJG wyraźnie powiedziało że ewentualnie mogłoby wydać - prawie/ewentualnie robi różnicę, dla mnie kolosalną, bo:Mr.Chiquita pisze: ↑ndz maja 22, 2022 6:20 pmDziwi mnie tak duży opór wobec cyfry. SJG wyraźnie powiedziało, że później mogłoby te tytuły wydać normalnie. Ogólnie nie jestem fanem komiksu w formie cyfrowej. Ale jeśli to miałby być sposób na zaistnienie części mang w Polsce, z którymi w normalnych warunkach ciężko wystartować. To dlaczego nie? Tym bardziej, że wydawca miałby idealne narzędzie do weryfikacji, co warto pociągnąć dalej i drukować. Jeśli nie byłoby wystarczającego zainteresowania, to po co marnować zasoby papieru? Taka polityka angażowałaby bardziej ludzi w sprawy tego, co się wydaje. I co automatycznie sprzyjałoby lepszej promocji danego tytułu.
+1
I nawet jeśli to "ewentualnie" się zadziało to kto da mi pewność, że (nie daj jeżu) wydawnictwu się powinie noga lub oprogramowanie lub inne cuda to będę mieć wykupione mangi na stanie?
Przeżyłam już kilkukrotne utraty danych po swojej stronie, wiem jak to boli (nawet bardzo, bo chodziło wtedy o moją magisterkę), ale utrata czegoś za co wydawnictwo odpowiada zaboli mnie bardziej, bo to będą już dane nie do odzyskania.
Pominę fakt, że czytanie na czytniku jakimkolwiek mnie osobiście denerwuje i powoduje zmęczenie oczu - tak - nawet na tych co w teorii miało być dla takich jak ja. Z tego też powodu nie czytam na kompie jak nie muszę.
No i kupienie cyfry nie oznacza automatycznie zakupu fizyka. Ale też wyklucza osoby które cyfry nie kupią a chcieliby fizyka. Z dupy więc przypuszczenie o idealnym narzędziu do weryfikacji.
-
- Wtajemniczony
- Posty: 511
- Rejestracja: śr maja 11, 2016 8:08 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Mr.Chiquita, problemem nie jest sam towar w formie cyfrowej, a przede wszystkim jego forma sprzedaży. Już od dawna mamy na rynku czytniki atramentowe czy formaty ebooków z DRM, ale większość wydawców woli to wszystko odrzucać i dalej maksymalnie utrudniać dostęp do produktu dla swoich własnych klientów traktując ich z góry jak potencjalnych złodziei.
Taki Yatta Reader nie jest niestety wyjątkiem. Klient nie kupuje żadnego produktu, tylko dostęp do niego w powyższej aplikacji, korzystać z niej można jedynie na smartfonach i tabletach, czytnik może się kurzyć w szafie, a na komputerze i dużym ekranie można czytać jedynie w przeglądarce gdzie celowo wymuszona jest niska jakość ok 20 MB na tom (!).
W innych branżach też tak kiedyś było. Filmy na DVD odtwarzające klika minut reklam i spotów antypirackich, gry z limitem aktywacji i problematycznym DRM, który czasami wykrywał oryginał jako kopię czy płyty Audio CD zabezpieczone tak żeby nie dało się prosto zgrać muzyki do przenośnego MP3.
Wiele się zmieniło od tego czasu i mimo że cyfrowa dystrybucja dalej nie jest idealna, to jednak polityka sprzedaży uległa zmianie. Wystarczy choćby popatrzeć jak wyglądał dostęp do anime 20 lat temu i teraz. Większość wydawców zrozumiała, że w ten sposób wcale nie walczą z piractwem, bo pirat ma te ograniczenia gdzieś, a tylko zniechęcają legalnych użytkowników. Pojawiły się dostępy do sporej bazy tytułów w formie subskrypcji, konkurencyjne i spadające z czasem ceny, zamknięte platformy dają w zamian przynajmniej jakieś udogodnienia, współdzielenie biblioteki itd.
Tylko na rynku wydawniczym dalej jak w lesie, wiele podmiotów wciąż lobbuje za stałą ceną książki, a rynek cyfrowy zatrzymał się w miejscu i dalej jest na etapie karcenia zamiast zachęcania i walki o klienta. Chociaż w niektórych miejscach zaczyna się to powoli zmieniać, to Yatta Reader jest przykładem kroku wstecz będąc dużo bardziej restrykcyjną platformą niż Google Books czy Amazon.
Nie jestem w stanie zaakceptować takiej formy sprzedaży i jestem pewny że jeżeli nic się w tej kwestii nie zmieni to na 100% nic tam nigdy nie kupię, nawet gdyby wydali cyfrowo najbardziej wyczekiwany przeze mnie tytuł. Stąd też śmiem wątpić że taka forma badania rynku byłaby w jakikolwiek sposób wiarygodna. Zła interpretacja danych mogłaby w skrajnym przypadku doprowadzić nawet do przekreślenia wydania tytułu, który mógłby się dobrze sprzedawać w formie papierowej.
Taki Yatta Reader nie jest niestety wyjątkiem. Klient nie kupuje żadnego produktu, tylko dostęp do niego w powyższej aplikacji, korzystać z niej można jedynie na smartfonach i tabletach, czytnik może się kurzyć w szafie, a na komputerze i dużym ekranie można czytać jedynie w przeglądarce gdzie celowo wymuszona jest niska jakość ok 20 MB na tom (!).
W innych branżach też tak kiedyś było. Filmy na DVD odtwarzające klika minut reklam i spotów antypirackich, gry z limitem aktywacji i problematycznym DRM, który czasami wykrywał oryginał jako kopię czy płyty Audio CD zabezpieczone tak żeby nie dało się prosto zgrać muzyki do przenośnego MP3.
Wiele się zmieniło od tego czasu i mimo że cyfrowa dystrybucja dalej nie jest idealna, to jednak polityka sprzedaży uległa zmianie. Wystarczy choćby popatrzeć jak wyglądał dostęp do anime 20 lat temu i teraz. Większość wydawców zrozumiała, że w ten sposób wcale nie walczą z piractwem, bo pirat ma te ograniczenia gdzieś, a tylko zniechęcają legalnych użytkowników. Pojawiły się dostępy do sporej bazy tytułów w formie subskrypcji, konkurencyjne i spadające z czasem ceny, zamknięte platformy dają w zamian przynajmniej jakieś udogodnienia, współdzielenie biblioteki itd.
Tylko na rynku wydawniczym dalej jak w lesie, wiele podmiotów wciąż lobbuje za stałą ceną książki, a rynek cyfrowy zatrzymał się w miejscu i dalej jest na etapie karcenia zamiast zachęcania i walki o klienta. Chociaż w niektórych miejscach zaczyna się to powoli zmieniać, to Yatta Reader jest przykładem kroku wstecz będąc dużo bardziej restrykcyjną platformą niż Google Books czy Amazon.
Nie jestem w stanie zaakceptować takiej formy sprzedaży i jestem pewny że jeżeli nic się w tej kwestii nie zmieni to na 100% nic tam nigdy nie kupię, nawet gdyby wydali cyfrowo najbardziej wyczekiwany przeze mnie tytuł. Stąd też śmiem wątpić że taka forma badania rynku byłaby w jakikolwiek sposób wiarygodna. Zła interpretacja danych mogłaby w skrajnym przypadku doprowadzić nawet do przekreślenia wydania tytułu, który mógłby się dobrze sprzedawać w formie papierowej.
- KubciO
- Fanatyk
- Posty: 1930
- Rejestracja: pn lip 18, 2016 12:36 am
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Rozwiązaniem, które pozwoliłoby wydawnictwu ocenić potencjał sprzedażowy danego tytułu, mogłoby być rozwiązanie na zasadzie subskrybcji/abonamentu, gdzie za pewną kwotę miesięcznie mielibyśmy dostęp do większej liczby pozycji (kilka pierwszych rozdziałów serii, które wydawca ma na oku). Wtedy na podstawie ocen czy wyświetleń (popularności) danego tytułu, mógłby podjąć decyzję o wydaniu fizycznym.
Sam nie czytam historii obrazkowych na ekranie, więc nigdy nie kupię wydania cyfrowego. Ale! Mógłbym kilka rozdziałów sprawdzić, by ocenić, czy dany tytuł mi podejdzie.
Last Man 6 - +4/5
Ragna Crimson 2 - 4/5
Chainsaw Man 11 - +4/5
Chainsaw Man 10 - 4/5
One-Punch Man 23 - +4/5
Ragna Crimson 2 - 4/5
Chainsaw Man 11 - +4/5
Chainsaw Man 10 - 4/5
One-Punch Man 23 - +4/5
- miaka88
- nołlife
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Cyfrowe mangi to tylko w abonamencie jak książki na legimi. Jeśli chce mieć jakąś ze względu na wygląd lub fabułe to kupuję w wersji fizycznej.
-
- Adept
- Posty: 301
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 10:42 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Stanowcze "nie" dla mangi tylko w cyfrowym formacie. Nie wyobrażam sobie czytania w formie elektronicznej książek, mang. Jestem zwolenniczką tradycyjnych książek, płyt, kaset. Nawet gdyby najbardziej wyczekiwany przeze mnie tytuł wyszedł tylko w formie cyfrowej, nie kupiłabym. Za daleko to już idzie, jeszcze trochę i nie mając smartphona (ja nie mam), nie korzystając z aplikacji, zaczniemy być wykluczani.
- Koichi
- Weteran
- Posty: 1367
- Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Ginny tak, teraz do wszystkiego masz aplikacje, nawet do kibla na mieście - takie czasy.
Mnie się takie rozważania i kombinowanie wydawnictwa kojarzy tylko z jednym - że mają spore kłopoty. Końca kryzysu nie widać, a jeśli już teraz sobie nie radzą i na dodatek popełniają błędy w zarządzaniu, to kiepsko to widzę. Obym się mylił, ale nie zdziwię się jak upadną.
Mnie się takie rozważania i kombinowanie wydawnictwa kojarzy tylko z jednym - że mają spore kłopoty. Końca kryzysu nie widać, a jeśli już teraz sobie nie radzą i na dodatek popełniają błędy w zarządzaniu, to kiepsko to widzę. Obym się mylił, ale nie zdziwię się jak upadną.
- Łajza
- Adept
- Posty: 360
- Rejestracja: śr cze 30, 2021 8:00 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Koichi, wystarczy spojrzeć na publikowane przez nich oferty pracy, żeby się domyślić, że ledwo przędą.
-
- Adept
- Posty: 130
- Rejestracja: ndz cze 28, 2020 6:28 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Koichi, Łajza - naprawdę myślicie, że JG ma spore kłopoty finansowe? Ostatnio otrzymali dużo baaaardzo popularnych tytułów, organizują festiwale (które ze względu na częstotliwość muszą przynosić im spory zysk) i są chyba najbardziej aktywnym w social mediach wydawnictwem (czyli docierają ze swoimi tytułami do młodych odbiorców, których jest najwięcej). Ich oferty pracy sugerują raczej zwrócenie większej uwagi na promowanie swoich tytułów, aniżeli tylko ich wydawanie. De facto nawet JPF w tej kwestii bardzo się uaktywnił i praktycznie codziennie wrzuca na facebooka zdjęcia/przypominajki swoich tytułów.
- Sebek
- Weteran
- Posty: 1314
- Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Jestem dokladnie tego samego zdania. Rozwijaja sie, a nie odwrotnie xDDao pisze: ↑wt maja 24, 2022 9:47 amKoichi, Łajza - naprawdę myślicie, że JG ma spore kłopoty finansowe? Ostatnio otrzymali dużo baaaardzo popularnych tytułów, organizują festiwale (które ze względu na częstotliwość muszą przynosić im spory zysk) i są chyba najbardziej aktywnym w social mediach wydawnictwem (czyli docierają ze swoimi tytułami do młodych odbiorców, których jest najwięcej). Ich oferty pracy sugerują raczej zwrócenie większej uwagi na promowanie swoich tytułów, aniżeli tylko ich wydawanie. De facto nawet JPF w tej kwestii bardzo się uaktywnił i praktycznie codziennie wrzuca na facebooka zdjęcia/przypominajki swoich tytułów.
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5394
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Na pewno nie powiedziałabym, ze się rozwijają pod katem terminów, bo jak dla mnie się z tym cofają i z każdym miesiącem jest coraz gorzej xd
- KubciO
- Fanatyk
- Posty: 1930
- Rejestracja: pn lip 18, 2016 12:36 am
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Nie muszą się rozwijać, by się rozrastać, chociaż dobrze by było, gdyby działo się to równolegle - zrównoważony rozwój (który w sumie jest o wiele szerszym pojęciem).
Last Man 6 - +4/5
Ragna Crimson 2 - 4/5
Chainsaw Man 11 - +4/5
Chainsaw Man 10 - 4/5
One-Punch Man 23 - +4/5
Ragna Crimson 2 - 4/5
Chainsaw Man 11 - +4/5
Chainsaw Man 10 - 4/5
One-Punch Man 23 - +4/5
- nover
- Adept
- Posty: 188
- Rejestracja: wt lut 18, 2014 8:32 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
W sensie?
Od lat mają praktycznie takie same oferty i nie sądzę, żeby to oznaczało że mają kłopoty. Ja tu widzę po prostu realia działalności gosp. i całego g***a z tym związanego.
No ok, tylko szkoda, że wyjątkowo mało z tego mnie interesuje.
A festiwale traktuję jako raczej forma promocji wydawnictwa i właśnie zwiększenie sprzedaży.
Na mnie to nie(specjalnie) działa, ogólnie jestem najgorszym typem klienta, strasznie marudzę. No i jestem stara. Patrząc po targecie. No i to mnie właśnie wkurza - target - tutaj SJG chce się koncentrować na młodszych (ode mnie), dlatego pomysł na tylko online mangi wydaje mi się dyskryminujący. Lubię nowinki technologiczne i w ogóle, ale nie w każdym aspekcie swojego życia mam ochotę je zastosować, a zmuszanie do tego jest po prostu passe. I na tym polu SJG po prostu straci.
- Koichi
- Weteran
- Posty: 1367
- Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Tak, myślę, że mogą mieć kłopoty finansowe. Co z tego, że otrzymali dużo nowych tytułów, skoro ciągle mają opóźnienia? Jeżeli te opóźnienia będą się przeciągać, a klienci zaczną się wykruszać, to po prostu będą zmuszeni przerwać wydawane serie. I tutaj pojawia się szukanie rozwiązania w postaci "a możemy będziemy wydawać cyfrowo, zamiast czekać w nieskończoność na papier?" Ja nie twierdzę, że to złe rozwiązanie, ale jest to wyraźny ukłon w stronę młodzieży. I trzeba mieć tylko nadzieję, że okażą się wdźięcznymi klientami.Dao pisze: ↑wt maja 24, 2022 9:47 amKoichi, Łajza - naprawdę myślicie, że JG ma spore kłopoty finansowe? Ostatnio otrzymali dużo baaaardzo popularnych tytułów, organizują festiwale (które ze względu na częstotliwość muszą przynosić im spory zysk) i są chyba najbardziej aktywnym w social mediach wydawnictwem (czyli docierają ze swoimi tytułami do młodych odbiorców, których jest najwięcej). Ich oferty pracy sugerują raczej zwrócenie większej uwagi na promowanie swoich tytułów, aniżeli tylko ich wydawanie. De facto nawet JPF w tej kwestii bardzo się uaktywnił i praktycznie codziennie wrzuca na facebooka zdjęcia/przypominajki swoich tytułów.
Natomiast jeśli chodzi o festiwale, to jest to głównie promocja, a dzieciaki lubią zabawy, pewnie dlatego się sprawdza.
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5394
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Koichi, opóźnienia i wydawanie nowych, popularnych, długich serii się ze sobą kłóci. To co napisałeś, to żaden argument, a jedynie gdybanie. Proponowałabym niewprowadzanie ludzi w błąd, a szczególnie młodych, bo oni są dość mocno łatwowierni.
- Akiho
- nołlife
- Posty: 2305
- Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
- Lokalizacja: W-wa
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Szczerze, ja widzę dokładnie odwrotność, w przeciwieństwie do innych wydawnictw JG najlepiej się rozwija i spekulacje na temat ich upadku są bezpodstawne, inaczej by nie brali się za tasiemce pokroju HQ czy nowy imprint z książkami dla dzieci, już nie wspomnę o kolejnych yattach. Myślę że warto też wziąć pod uwagę że JG nie porzuca żadnego ze swoich tytułów i dodrukowuje w miarę sukcesywnie braki. Oczywiście rozumiem rozgoryczenie bo terminowość pozostawia sporo do życzenia, ale raczej nie dane nam będzie poznać strony wydawnictwa czemu to tak wygląda
- Koichi
- Weteran
- Posty: 1367
- Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Ale ja właśnie GDYBAM, bo zastanawia mnie dlaczego nagle JG rozważa wydawanie tylko cyfrowe? Nawet napisałem kilka zdań wcześniej:
Więc to nie tak, że uważam iż mam bezwzględną rację. Proponowałbym wyluzować
- Madness
- Adept
- Posty: 334
- Rejestracja: sob kwie 04, 2015 1:38 pm
- Lokalizacja: mazowieckie
- Gender:
- Status: Offline
Nowości od Studia JG
Jg rozważa takie rozwiązania z wydaniem cyfrowym, bo zauważyli, że Kodansha w USA tak robi i tyle, żadnych upadków im nie wróżę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości