Forum Waneko

20th Century Boys - Chłopaki z dwudziestego wieku
Naoki Urasawa

Format: 150 x 210 mm
Ilość stron: 416
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: offset
Cena okładkowa: 65.00 zł
ISBN 978-83-65520-24-1
Data publikacji: wrzesień 2018
Komiks dla dorosłych

Kolejna (po PLUTO i MONSTERze) seria Naokiego Urasawy debiutuje w Polsce. To opowieść o przyjaźni, marzeniach, dzieciństwie, dorastaniu, ale przede wszystkim pop-kulturowa uczta, gdzie nawiązania do wydarzeń z XX wieku wypełniają kolejne kartki. Akcja skacze między dekadami drugiej połowy ostatniego stulecia poprzedniego millenium, ukazując kolejne zmiany społeczne. 20th Century Boys - Chłopaki z XX wieku to zdobywca całego wachlarza nagród japońskich i najważniejszych światowych - Festiwalu w Angoulême oraz Eisnera (aż dwukrotnie!).

Jeszcze nie miałam styczności z tym tytułem i trochę się waham czy zacząć kupować tę mangę. Jest porównywalna do Monstera? W jakim kierunku rozwinie się manga? Będzie więcej scen z życia codziennego czy jest coś w kierunku thrillera? Są jakieś elementy fantasy/sci fi? Czy akcja toczy się szybko czy trzeba czasu aż się rozkręci? Bohaterowie są ciekawi? Poziom w kolejnych tomach nie spada? Zakończenie jest satysfakcjonujące?

Do któregoś tomu czytałam. Według mnie dorównuje Monsterowi. Nie znam całej historii. Może ją przewyższa jak twierdzą niektórzy. Ale jedno wiem na pewno: brać w ciemno bo to Urasawa.

Ja z "Chłopakami" miałam do czynienia tyle, że czytałam recenzje i opinie. Żeby czytać w skanach to dla mnie za długie, poza tym wolę papierowe wydania. Przyznam, że od "Monstera" się odbiłam, dostałam zupełne przeciwieństwo tego, czego się spodziewałam i ostatecznie zakończyłam swoją przygodę z tym tytułem po jednym tomie.

Dlatego trochę się wahałam czy brać "Chłopaków". Jednak opis brzmi zachęcająco i tym razem na nic konkretnego się nie nastawiam. Zamówiłam pierwszy tom na spróbowanie. Czekam na paczkę i aż sama jestem ciekawa jak mi podejdzie ten tytuł. Do kupna zachęca też omnibusowa forma wydania. Nie lubię zbierać tak długich serii w pojedynczych tomikach.

To czekam na Twoją opinie bo mi Monster też nie podszedł z tym, że ja wytrzymałem "aż" do 5 tomu. Postacie były tam tak przerysowane, że aż karykaturalne. Pluto bardziej mi się podobało, być może dlatego, że tam były elementy sci-fi, w Monsterze ich brakło i dostaliśmy zwykłą telenowele. Ciekawi mnie jak to w 20th wygląda.

Czytałam całość łącznie z sequelem. Klimatem i budowaniem historii porównywalne do Monstera. Jest sporo retrospekcji i są też elementy thrillera. Ja kupię napewno, jak już ogarnę wszystkie zaległości.

Kiedyś próbowałem skany czytać, ale nie daję rady przy takich pozycjach.
Pierwszy tom pochłonąłem na jedno posiedzenie, wciągnęło mnie bardziej niż uwielbiany przeze mnie Monster.

No, wreszcie przeczytałam i póki co nie wiem, co myśleć o tej mandze. Jest strasznie dziwna. Nie wiem, jak ją zaklasyfikować. Ciężko określić, czy intryga ma charakter "nadprzyrodzony" czy nie. Widzę w tym kryminał, thriller, trochę sensacji... Właściwa akcja poprzetykana jest gęsto retrospekcjami, ponadto mamy tu mnóstwo postaci (które zapewne będą ze sobą jakoś powiązane, ale na razie panuje lekki chaos).

Pierwszy tom traktuję jako wprowadzenie, jeszcze nie jestem w stanie stwierdzić, w którą stronę potoczy się dalsza akcja. Jest to ciekawe. Nie porywające jak "PLUTO", ale też nie zraziłam się na samym początku jak do "Monstera". Pierwsza połowa tomu była dla mnie ciekawsza. Drygą trochę męczyłam ale może to dlatego, że chciałam przeczytać całość na raz (lepiej rozbić ją sobie na dwa razy).

Na pewno kupię drugi tom i zobaczę, czy moje zainteresowanie serią wzrośnie, czy nie. Na razie jest na umiarkowanym poziomie.

Jeśli chodzi o wydanie i tłumaczenie, to jest dobrze. Owszem, trafia się parę kulawych określeń ale jest ich naprawdę mało. Poza tym czyta się dobrze i bez większych zgrzytów.

Jeśli chodzi o postaci to tak jak w Monsterze ich liczba się mnoży, wątki również i wszystko się gmatwa aż do finału.

A właśnie, oni w tym wydaniu od razu wydadzą 21century boys? Ktoś coś wie?

W tym samym wydaniu nie, ale zdaje się pisali, że planują też 21st.

No ja mam nadzieję, że 21st też będzie w tym wydaniu - czyli dostaniemy jeden tom.

W sumie teraz sprawdziłam, że 21st też wyszło w tym wydaniu: Więc pewnie i u nas się w ten sposób ukaże.


Na Bace czytałam opinie, że 20th Century Boys z czasem staje się coraz słabsze, a zakończenie jest rozczarowujące... Patrząc na otwarte zakończenie Monstera łatwo jestem w stanie uwierzyć w sensowność tych komentarzy.

Jak dla mnie zakończenie jest OK, a nawet bardzo OK. Bodajże pan Dybała napisał swego czasu, że jest nawet w pewien sposób przerażające

A co do 21st CB to na potrzeby tego wydania Urasawa coś pozmieniał w zakończeniu i ponoć cały tom ma być w kolorze, jestem ciekaw jak to wyjdzie cenowo.

Wiadomo, kiedy ukaże się drugi tom? Pierwszy tom bardzo mi się podobał i jestem ciekawa co będzie dalej.

Wyszedł drugi tom:

Przeczytałam drugi tom... i właściwie mogłabym napisać o nim to samo, co o pierwszym . Czyli nadal nie mam zdania o tej mandze, a raczej nie wiem, co mam o niej myśleć. Na dodatek ten tom podobał mi się zdecydowanie mniej niż pierwszy i trochę go męczyłam.

Dziwne mam doświadczenia z mangami pana Urasawy. "PLUTO" było genialne, bardzo mi się podobało i do tej pory do niego wracam. Od "Monstera" się odbiłam bo dostałam coś zupełnie przeciwnego, niż się spodziewałam. Podobnie rzecz się ma z "Chłopakami". Obie te mangi mają bardzo ciekawe opisy, zatem kupiłam je z wielkimi oczekiwaniami. Może w tym tkwi błąd? Może za dużo po tych tytułach oczekuję? Ale z kolei wszechobecne głosy pochwał nie biorą się znikąd.

Zatem pytanie do osób znających całość: kupować to dalej? Tom pierwszy raczej mi się podobał (a na pewno w jakimś stopniu mnie zaintrygował), tom drugi już dużo mniej. Gdzie to dalej zmierza? Mogą być spoilery.

ninna pisze: ↑

ndz lip 14, 2019 8:56 pm

Gdzie to dalej zmierza?

20thCB to w sumie taka wielowątkowa epopeja, której fabuła rozciągnięta jest na kilkadziesiąt lat - stąd trudno jednoznacznie wskazać, dokąd to zmierza. Jest tam wszystkiego po trochu, ale jakimś cudem to działa. Na pewno całość robi o wiele większe wrażenie, gdy przeczytana ciągiem, bo wszystkie wątki zazębiają się w ciekawy sposób (np Urasawa już w pierwszym tomie umieszcza pozornie błahą scenę, która okaże się mieć kluczowe znaczenie w finale!).

Z Monsterem mam taki problem, że Urasawa pisze go zupełnie na serio, podczas gdy mi ciężko wziąć tę historię na poważnie. 20thCB jest pisane podobnie, ale to całkowicie inna konwencja, gdzie naiwność scenariusza w żaden sposób nie razi, a wręcz dodaje uroku opowiadanej historii. Ponownie jest tu wiele przegiętych motywów w stylu „małe dziecko na czele sekty”, ale tym razem Urasawa nie udaje, że pisze głęboki thriller psychologiczny, tylko wykorzystuje swoje doświadczenie do zręcznej zabawy z czytelnikiem. Czytając Monstera, wielokrotnie kręciłem głową z politowaniem, tymczasem równie niedorzeczne momenty w 20thCB dostarczały mi kupę radochy.

Z 20thCB jest w sumie trochę jak z Pandora Hearts - autor zamiast spójnej historii daje czytelnikowi narracyjne puzzle i powoli dawkuje wskazówki, ale każdy element prędzej czy później wskakuje na swoje miejsce. Od Ciebie zależy, czy chcesz się dać w tę zabawę wciągnąć, czy nie.

Arthaniel, dzięki wielkie za dosyć szczegółowe wyjaśnienie. Możliwe, że w niedalekiej przyszłości się skuszę na ten tytuł.

Hanami na Fb pisze:W tym tygodniu konkretna data i okładka Chłopaków z XX wieku 3!

czy będzie jakiś obrazek z grzbietów polskiego wydania?
widziałem że w angielskim wydaniu układa się w obrazek, a na przykład francuskie wydanie jest tęczowe

U nas na razie na grzbietach utworzyło się "2".