Czy Wy też tak macie, że czytając forum Hanami Wami rzuca? Oto, co mną dzisiaj wstrząsnęło:
I tak mamy dość szybkie tempo.
Jednak już wiemy, że raczej jeden tom na 2 miesiące to w polskich realiach za dużo.
I wtedy sobie myślę - po co ja tam zaglądam? Dla mnie Hanami jest już stracone, przez to, jaką postawę prezentują. Kryzys w ich firmie - ok. Zapieranie się, że cały rynek mangowy w Polsce ma kryzys - nie ok....jeśli wydalibyśmy kilka serii dla młodzieży poszlibyśmy na dno i pociągnęli innych za sobą. Liczba tytułów dla tej grupy odbiorców, chyba osiągnęła już maksimum. Jeśli my również byśmy je wydawali - sprzedaż u wszystkich by spadła.