Yami no Matsuei 7

Pozycja, w której siły nadprzyrodzone stykają się ze współczesnym światem, a pełne dramatyzmu, mroczne wydarzenia przeplatane są czasem sympatyczną komedią.
baka-oni-ri
Status: Offline

Yami no Matsuei 7

Post autor: baka-oni-ri » sob kwie 26, 2008 12:42 am

No i jest. Moje ukochane Kyoto Arc się zaczyna *O*
7 i 8 to jedne z moich ulubionych tomików *_* esencja angstu, a także chaosu twórczego autorki xD

Kisara
Status: Offline

Post autor: Kisara » sob kwie 26, 2008 12:11 pm

Ja chciałam podkreślić, że dopiero od 7 tomu okładki mi się zaczynają podobać ;)
Nie wiem, czego się spodziewać po tym tomie, ale baka, narobiłaś mi smaka ;P

Oczywiście zakupię w empiku lub matrasie, kiedy tylko wypatrzę. Ale przeczytam chyba po pisemnych maturach dopiero ;<

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » sob kwie 26, 2008 2:03 pm

kup w matrasie, moge ci dac numer mojej karty znizkowej xDDD
Kisara pisze:ale baka, narobiłaś mi smaka
no, młody raper nam tu rośnie XD
trust me, jest się nad czym ślinić w Kyoto. Ofc, część momentów jest lepsza w anime i odwrotnie, ale cóż, taka karma ;)

Bela
Status: Offline

Post autor: Bela » sob kwie 26, 2008 2:58 pm

Bardzo czekałam na te tomiki z Kyoto. Zrozpaczona troszeczkę piątym (a całkowicie to już szóstym) tomikiem jestem dosłownie zpragniona głębszych treści.
Wątpię, żeby dziś był już w moim mieście, poczekam do poniedziałku ^^

Silvera
Status: Offline

Post autor: Silvera » sob kwie 26, 2008 6:22 pm

Kocham Komikslandię xD Zaraz po przeczytaniu posta Baki pojechałam tam metrem i miałam na miejscu ^^
Pierwsza myśl - WRESZCIE Oriya na okładce ^_^ Miałam nadzieję, że pojawi się w 4, najpóźniej w 5 tomie... Ech, ale wreszcie mój kolejny ulubieniec się ukazał. I wygląda na to, że w mandze jest zabawniejszy :mrgreen:
W drodze powrotnej (nota bene, kocham jak ludzie mi zerkają przez ramię jak czytam tego typu mangi xD) udało mi się pół tomiku przeczytać. I przejrzeć fanarty na końcu :> (znowu rysunek Riziaka mnie zabił xDDD)

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » sob kwie 26, 2008 11:33 pm

(znowu rysunek Riziaka mnie zabił xDDD)
znowu coś tam wrzucili?? XDD (rotfl, pewnie dlatego nie wczesniej, ze nikt nie znal Oryi XD)

Silvera
Status: Offline

Post autor: Silvera » ndz kwie 27, 2008 12:04 am

I jestem po całej lekturce ^^
Ofc, część momentów jest lepsza w anime i odwrotnie, ale cóż, taka karma ;)
Hmm... A które są lepsze w anime? ^^" Bo póki co w mandze widzę same ciekawsze rzeczy xD W każdym razie tomik 7 to powrót do Yami, jakie kocham ^^ (Muraki... :kawaii: Stęskniłam się za nim xDD)

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » ndz kwie 27, 2008 12:27 am

hmm, teraz ci z pamieci nie wymienię na zawołanie ;) musialabym przeczytac, ale jak czytałam kiedys to miałam takie odczucie. Podobała mi się scena w anime, gdy Tsu leży na kolanach hisoki i snieg pada *___* Podobała mi się bardziej scena z zakladaniem dźwigni na Tsu i potem jego zastanawianie się skąd Murak taki mondry XD (no, w mandze jest troche wiecej molestowania, to fakt ;D) scenka w łaźni też mi sie bardziej podobała w anime. Scenka po pijaku i to co robił Tsu po wybiegnięciu z baru i w anime i w mandze było ździebko smieszne i przegięte. Zwłaszcza w anime, a w mandze to co... clamp fetish? XD
A co przemawia przewaga papierowej wersji - to już jak sobie przypomne ;3

Victoria Negro
Status: Offline

Post autor: Victoria Negro » śr kwie 30, 2008 8:02 pm

Wspaniały tomik, naprawdę. Pachnie świeżością i był tak długo oczekiwany. Czemu 8 tom w lipcu dopiero ?1 Mam tak długo czekać (chociaż i tak wiem jak się skończy, ale nie ma to jak polskie wydanie ^^).
Hisoka jest wspaniale narysowany i śliczny, martwi się o Tsuzukiego choć próbuje to ukryć :)
I ta rodzina nauczycieli :D Ponownie naszła mnie ochota na obejrzenie tego w anime, tak więc czas na powtórkę :)
Muraki starszny, nigdy go nie lubiłam - pedofil i morderca. Jak ktoś taki jak Oriya może się z nim kumplować ?

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » śr kwie 30, 2008 9:48 pm

Wiecie, że Oriya to jedyna osoba, która może być dla Muraka seme?

*runs*

xDDDDDD

Kisara
Status: Offline

Post autor: Kisara » śr kwie 30, 2008 9:55 pm

baka-oni-ri pisze:Wiecie, że Oriya to jedyna osoba, która może być dla Muraka seme?
...przepraszam za offtop, ale
....
BAKA, CZY CIEBIE BÓG OPUŚCIŁ?

koniec offtopa

A tak na poważnie, to oni w ogóle nie pasują do siebie, bo chyba każdy by chciał dominować. Mój tomik kupię w piątek 8-)

Beryl
Status: Offline

Post autor: Beryl » śr kwie 30, 2008 10:04 pm

baka-oni-ri pisze:Wiecie, że Oriya to jedyna osoba, która może być dla Muraka seme?
A Tatsumi to pies?

Nadal nic się nie dzieje, postacie nadal gadają gadają i w dodatku nie po polsku, a nic z tego nie wynika. Tsuzu jest w końcu żywy czy martwy, bo najwyraźniej nie może się zdecydować.

I co konkretnie ci straszliwi i mityczni Bogowie Śmierci mogą? Bo kto jest mordercą wiedzą, cały czas się z nim spotykają - i nie robią nic. To po cholerę ich tam posyłają, skoro najwyraźniej nic mu nie mogą zrobić, póki nie nadejdzie godzina jego śmierci?


Jeden fragment mnie rozbawił - jak Tsuzuki usiłuje opowiedzieć uczniom tragiczną historię swojego przyjścia na świat i nie dane mu jest podzielić się do końca tą straszliwą tajemnicą...

No i Oriya jest. No.

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » śr kwie 30, 2008 10:54 pm

A Tatsumi to pies?
nie akceptuje XD

A co do reszty - widzisz, bo autorka zawaliła T_T z tego by była naprawdę świetna historia, taka arcy arcy, gdyby sie siliła na konsekwencję >_>
Kisara pisze:BAKA, CZY CIEBIE BÓG OPUŚCIŁ?
meaning? :P
ty poczekaj, zobaczysz ;D

Beryl
Status: Offline

Post autor: Beryl » śr kwie 30, 2008 11:04 pm

A co do reszty - widzisz, bo autorka zawaliła T_T z tego by była naprawdę świetna historia, taka arcy arcy, gdyby sie siliła na konsekwencję >_>
Ta, jakoś anime dużo bardziej zjadliwe jest, a niby o tym samym.

Ale za tego mprega to ma u mnie plusa.

Ran
Status: Offline

Post autor: Ran » czw maja 01, 2008 10:29 am

7 tom bardzo mi się podobał ^^ Muraki jest w końcu taki jak w pierwszej części - mniej zboczony, bardziej podły. Mhroczna przeszłość Tsuzukiego też na plus. Tylko Tatsumi jakiś do siebie niepodobny pod względem zachowania. A kreska - miejscami śliczna, miejscami już trochę mniej. Mam nadzieję, że Oriya odegra jakąś większą rolę w następnym tomie ^^

Kisara
Status: Offline

Post autor: Kisara » sob maja 03, 2008 8:59 am

Dobra, w ramach odstresowania przeczytałam mój tomik (siła wyższa XD)
No więc, po pierwsze - tomik jest balsamem dla moich oczu (wiadomo czemu xD). Prawdę mówiąc to nie musiałam nawet dokładnie czytać, gdyż tomik bardzo podobny był do odcinków z serii TV.
Najpiękniejsze sceny, a było ich dużo:
- pierwsze miejsce, bezkonkurencyjnie, Tatsumi i Tsuzuki XD XD (ogólnie to Tatsumi jest moim najulubieńszym tam bohaterem).
- propozycje Murakiego jak zwykle - scena z zegarkiem, a raczej co mogło się stać, gdyby ktoś nie wkroczył xD
- Hisoka wyżywający się na Tsuzukim, czyli standard.
- Ostatnia scena również świetna, ale w Anime lepiej to wyglądało, było dramatyczniej ;)

Ogólnie to 9,5/10 za tomik =D>

Bela
Status: Offline

Post autor: Bela » sob maja 03, 2008 9:38 am

Podzielę się i swoimi spostrzeżeniami.
Przeczytałam go dwa dni temu (nie mówiąc już ile razy xD) i co najważniejsze - powrócił ten mroczny i tajemniczy klimat z pierwszych trzech tomików (krótko mówiąć: Gdzie Muraki, tam impreza xD)
Tomik jest wyśmienity, jak nie najlepszy z dotychczasowych wydanych. Sceny z Tsuzukim były bardzo przygnębiające (wiedziałam, że on będzie wbijał kamienie w oczy, ale czemu one były takie duże...? :kawaii: ), na szczęście nadrabiał Muraki z Oriyą (to, jak brunet wszedł podczas rozmowy Tsuzukiego i Murakiego rozwaliło mnie xD), jak również i sam Muraki (choćby jego urocza minka podczas jedzenia XDXDXD)
A to, co powiedział do tego drugiego doktora o grzeszeniu, zbiło mnie trochę z równowagi. Nie mogę czytać takich rzeczy! >.<

Bardzo pasuje mi określenie tamtego doktora dla Murakiego - ułomna istota. Wydało mi się to takie... idealne.
Rewelacja. Ale gdzie teraz do lipca czekać na równie dobry tomik?! o.O

dragon007
Status: Offline

Post autor: dragon007 » ndz maja 04, 2008 9:47 pm

Ah... jak mrocznie było w tym tomie ^^ Mam nadzieje, że taki klimat sie utrzyma przez dalszą część historii. Z początku kreska jakaś dziwna mi się wydała, zwłaszcza wygląd Hisoki.

Coś mi jednak nie styka, a mianowicie jak Tsu miałby być królikiem doświadczalnym, skoro już umarł i został bogiem śmierci w związku z czym te jego "dziwne właściwości" powinny raczej zniknąć o_O

... chcę więcej Oriya *_* Zaczynam także coraz bardziej lubić Tatsumiego.

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » pn maja 05, 2008 5:46 pm

dragon007 pisze:Mam nadzieje, że taki klimat sie utrzyma przez dalszą część historii.
tak, tak gdzieś do połowy 9 tomu XD
dragon007 pisze:te jego "dziwne właściwości" powinny raczej zniknąć o_O
ale Hisokowe empatie też nie zniknęły. Widać jak ktoś ma się czym pochwalić za życia, tym bardziej ma szansę zostać Bogiem Śmieci&#8482; W Tsu płynie krew demonów (zawsze mnie zastanawiało, jak do tego doszło xD Nawet nie wiadomo czy Ruka była normalna, nic dammit nie wyjaśniono). Niby nieśmiertelny a krwawi, a od utraty krwi się umiera (jak to zostało wspomniane w 1t. chyba autorka nie do końca przemyślała kwestię zdolności i nieśmiertelność kontra ludzkie odruchy. Oh, well XD

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » śr maja 14, 2008 6:44 pm

Tomik zdecydowanie na plus. Poprzednie nie były złe ale ja jednak wolę jak jest wartka akcja i dużo się dzieje. :wink:
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Yami no Matsuei"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 6 gości