Yami no Matsuei tom 2
-
- Status: Offline
Yami no Matsuei tom 2
No to zaczynamy poszukiwania. Szkoda, że Saiyuki nie wyszło w tym miesiącu też, to bym zamówiła z YnM i by wyszło mnie tyle samo... a tak za jedną mangę zapłacę jak za złoto przez sklepiku. No to od jutra zaczynamy polowanie - pierwsze miejsce - Empik w Katowicach
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Madoka
- Moderator
- Posty: 3265
- Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Madoka
- Moderator
- Posty: 3265
- Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Ja również jestem po przeczytaniu drugiego tomu ( miałam niezłego szoka jak weszłam do Empiku po Seimadena i zastałam przy okazji drugi tom Yami no Matsuei).
Żadnych uchybień nie znalazlam. Fajnie było przeczytać drugi tom po polsku a przy okazji przypomnieć sobie co w tym tomie było. ^ ^
Żadnych uchybień nie znalazlam. Fajnie było przeczytać drugi tom po polsku a przy okazji przypomnieć sobie co w tym tomie było. ^ ^
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
-
- Status: Offline
Tak dzisiaj z dziewczynami mówiłyśmy, że to koniec świata, jak Waneko zamiast miesiąc później wydaje coś tydzień wcześniej...
Ogólnie jestem zadowolona. Dialogi czasem w deczka infantylne, za to pojawiają się moi ulubieńcy: Watari z sówką i Hrabia - erotoman-teoretyk, jak się zdaje.^^ A wyczyny Byakko i Suzaku w formie nieco zdeformowanej to w ogóle mistrzostwo.
W ogóle lubię, jak ta kobita rysuje. Jak ja machnę psa, to z notką, że to pies, nie kot - i niektórzy rysownicy tez tak mają. A babka nie dość, że potrafi oddać rasę porządnie, to jeszcze widać, czy stary, dorosły, czy szczenię.
Ogólnie jestem zadowolona. Dialogi czasem w deczka infantylne, za to pojawiają się moi ulubieńcy: Watari z sówką i Hrabia - erotoman-teoretyk, jak się zdaje.^^ A wyczyny Byakko i Suzaku w formie nieco zdeformowanej to w ogóle mistrzostwo.
W ogóle lubię, jak ta kobita rysuje. Jak ja machnę psa, to z notką, że to pies, nie kot - i niektórzy rysownicy tez tak mają. A babka nie dość, że potrafi oddać rasę porządnie, to jeszcze widać, czy stary, dorosły, czy szczenię.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ja uważam, że nie jest gorszy - po prostu to dopiero jej początki... tak to można nazwać. Rzeczywiście styl malowania się trochę poprawi, będzie to widać w następujących tomach Tak samo było z Hellsingiem - jakby porównać tom 1 i 7 to można powiedzieć - to nie ta sama osoba malowała. Ja tak to odbieram, ale zawsze są indywidualne interpretacjeA o co chodzi, że obecny jej styl jest gorszy? Na jakiej podstawie tak uważasz? Mogłabyś podać jakieś linki?
-
- Status: Offline
ale ja mowie o tym stylu ktory ma teraz... to ze autorką jest Matsushita można poznac tylko po dopracowanych tłach. Skoto nie moge podawac tu linkow to zainteresowanym polecam wyszukanie na livejournalu community yami_no_matsuei i znalezienie tam tego sidestory dla Ukyo. Ja nie mowie ze tenstyl jest gorszy. Technicznie jest bardzo dobry, ale mi po prostu nie lezy... To juz nie jest Yami T_T
Kisara, tobie cosik wysylalam, nie? wiec sie podziel z zainteresowanymi XD
Kisara, tobie cosik wysylalam, nie? wiec sie podziel z zainteresowanymi XD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości