Wydawnictwo Mandragora (Vagabond, Usagi Yojimbo) planuje w niedługim czasie wydać dwa koreańskie tytuły: Yongbi oraz Chonchu.
Szczegóły tutaj.
Manhwy w ofercie Mandragory
-
- Status: Offline
Oba tytuły mają wyjść w kwietniu.
Chonchu w cenie 19.90 zł za 168 stron.
Yongbi również 19.90 zł za 192 strony.
(info: "Aleja Komiksu")
Chonchu w cenie 19.90 zł za 168 stron.
Yongbi również 19.90 zł za 192 strony.
(info: "Aleja Komiksu")
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2685
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Nie podoba mi sie cena. Wole kupic Lone Wolfa, ktory ma 300 stron za ta samo cene. A drugie 19,90 zostawic na nastepny miesiac, na VagabondaSetokun pisze:Oba tytuły mają wyjść w kwietniu.
Chonchu w cenie 19.90 zł za 168 stron.
Yongbi również 19.90 zł za 192 strony.
Gdyby ceny byly nizsze to moze bym sie skusil, zwlaszcza ze w kwietniu bede mial urodziny, wiec kasa powinna byc
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2685
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Okej, manhwy przeczytane. Wydanie bardzo porzadne, kto widzial Vagabonda ten wie czego sie spodziewac (chociaz manhwy sa o 0,5 cm wyzsze).
Pierwszy tomik Chonchu niczym mnie nie zachwycil. Kreska jest calkiem fajna, walki dobrze przedstawione, ale razi po oczach zbyt wiele komputerowych efektow, za czym nie przepadam. Historia jest dosc standardowa, a bohaterowie srednio ciekawi. Do zadnego z nich nie poczulem sympatii.
Znacznie fajniej czytalo sie Yongbi. Historia, w przeciwienstwie do Chonchu, nie jest zbyt powazna. Glowny bohater i jego kon (widzieliscie kiedys konia, ktory zamiast palaszowac siano, zre mieso i popija to wodka?) co chwile powodowali, ze musialem odkladac lekture na bok, by turlac sie po podlodze Reszta bohaterow tez daje rade, szczegolnie Kuhwi - Szef bandy zabojcow Sahyngnyon
Chetnie kupie nastepny tomik Yongbi. Nad Chonchu sie jeszcze zastanowie.
Pierwszy tomik Chonchu niczym mnie nie zachwycil. Kreska jest calkiem fajna, walki dobrze przedstawione, ale razi po oczach zbyt wiele komputerowych efektow, za czym nie przepadam. Historia jest dosc standardowa, a bohaterowie srednio ciekawi. Do zadnego z nich nie poczulem sympatii.
Znacznie fajniej czytalo sie Yongbi. Historia, w przeciwienstwie do Chonchu, nie jest zbyt powazna. Glowny bohater i jego kon (widzieliscie kiedys konia, ktory zamiast palaszowac siano, zre mieso i popija to wodka?) co chwile powodowali, ze musialem odkladac lekture na bok, by turlac sie po podlodze Reszta bohaterow tez daje rade, szczegolnie Kuhwi - Szef bandy zabojcow Sahyngnyon
Chetnie kupie nastepny tomik Yongbi. Nad Chonchu sie jeszcze zastanowie.
-
- Status: Offline
Mnie do Chonchu zachęciła kreska, która mi się bardzo spodobała. (Gdy perwszy raz rzuciłam okiem, design głównego bohatera wydał mi się niemalże kopią Sasuke Uchihy. Po przeczytaniu stwierdzam: jest jeszcze bardziej MROCZNY. )
Yongbi tez mnie bardzo zaciekawiło. Historia ciekawa, fajnie się czyta. Zaś koń mnie powalił na kolana
Yongbi tez mnie bardzo zaciekawiło. Historia ciekawa, fajnie się czyta. Zaś koń mnie powalił na kolana
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2685
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Drugi tomik Yongbi jest troche slabszy od pierwszego. Praktycznie calosc jest poswiecona dwom walkom (w jednej walczy Kuhwi, w drugiej Yongbi). Ale dalej sa akcje po ktorych mozna popuscic ze smiechu (ot chociazby zatwardzenie konia glownego bohatera - lepiej nic przy tym nie jedzcie )
Z checia kupie kolejne tomy
Z checia kupie kolejne tomy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości