Saiyuki już w piątek w tym tygodniu

Podforum dla miłośników mangi Saiyuki.
Awatar użytkownika
Gotenks
nołlife
Posty: 2684
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Gender:
Status: Offline

Post autor: Gotenks » sob gru 17, 2005 10:26 am

W Komiksiarni juz jest ;)

EDIT (22.12.2005)

Bylem dzisiaj w kiosku po nowe Neo+, patrze z ciekawosci na polke z mangami i widze dwa egzemplarze Saiyuki :)
Kusilo mnie strasznie zeby sobie kupic, ale nie mialem przy sobie tyle kasy :P
Ostatnio zmieniony czw gru 22, 2005 10:47 am przez Gotenks, łącznie zmieniany 1 raz.
My anime & manga list | Lubimy Czytać
Insta

Droga do raju
wyścielona jest jasnymi
płatkami śliwy

Awatar użytkownika
Lina
Wtajemniczony
Posty: 683
Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
Status: Offline

Post autor: Lina » sob gru 17, 2005 11:03 am

o fajnie :D czyli jak dobrze pójdzie to w poniedziałek kupię^^

Mile-chan
Status: Offline

Post autor: Mile-chan » pn gru 19, 2005 4:55 pm

Etto... W Warszawie Saiyuki nie ma nigdzie, tak samo jak Azel Seimadena. Saiyuki to nawet nie ma w sklepie Waneko, co jest? ._.

Awatar użytkownika
Lina
Wtajemniczony
Posty: 683
Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
Status: Offline

Post autor: Lina » pn gru 19, 2005 7:17 pm

U mnie tez jeszcze nie ma:/, sprawdze jutro jeszcze^^

Sino
Status: Offline

Post autor: Sino » pn gru 19, 2005 9:23 pm

Może nie w piątek ale w poniedziałek w komikslandii pojawił się Saiyuki :wink:

po-prostu-ja
Status: Offline

Post autor: po-prostu-ja » pn gru 19, 2005 11:25 pm

u mnie saiyuki "juz" jest!! :D ale Azela ani widu ani słychu :(

Awatar użytkownika
Lina
Wtajemniczony
Posty: 683
Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
Status: Offline

Post autor: Lina » wt gru 20, 2005 10:43 am

Ja właśnie dzisiaj zakupiłam 1 tomik saiyuki i widziałem też seimadena^^ Kolorowe stronki, okładka jak i papier wyglądają ślicznie *______*. A mange przeczytam i wypowiem się o niej po 24 grudnia, bo dostane dopiero ja na gwiazdke xd

Krzych Ayanami
Wtajemniczony
Posty: 692
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
Status: Offline

Post autor: Krzych Ayanami » wt gru 20, 2005 5:12 pm

Kupione. Przeczytane.

Z Sayuki zetknąłem się po raz pierwszy bo dotychczas nie interesowałem się tą pozycją na tyle, by chcieć ją poznać. W sumie wiedziałem tylko, że istnieje.

I muszę przyznać, że prezentuję się to... Interesująco :D . Całość jest nastawiona na akcje i w pierwszym tomie jest kilka wykorzystanych akcji do mordobicia. W trakcie którege na pewno poleje się krew, a już tylko okazyjnie się kogoś poćwiartuje i wypłyną mu flaki. Jednocześnie bohaterowie mają do swoich przeciwników stosunek "masz w ryja gnoju". W ogóle troche nie kapuje dlaczego "za**bać" nie przeszło a "przypierdolić" już tak. Czasami laski - a są wcale udane - odsłaniają klatę, ale w przeciwieństwie do takiej Love Hina'y mają nie tylko piersi, ale również sutki :twisted: .

Innymi słowy manga posiada wszystko to co jest potrzebne do porządnej zadymy w mediach (i bez trudu się dołoży tu, że biją tu kobiety), zwłaszcza, że nie ma żadnych ograniczeń wiekowych :twisted: .

Na okładce autor pisze, że Sayuki jest fantasy. I w pewnym stopniu bogowie, czary, kapłani, demony tak też się kojarzą. Ale biorąc pod uwagę jeszcze pistolety, gazety, kasety wideo z pornosami, puszki z piwem, samochody i coś co wygląda na zaawansowane technologicznie urządzenie, to ów miks budzi skojarzenia z grami Final Fantasy - oraz z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu z westernem. I to wszystko jakoś ze sobą współgra, nic nie razi.

Postacie są całkiem sympatyczne chociaż najbardzie wyróżnia się Son Goku "gdzie jest żarcie" oraz Sha Gojo "gdzie jest burder, pub i fajki". Pozostali są dość bezbarwni. Przynajmniej na razie.


Wygląda to wszystko zachęcająco. Zakupu z pewnością nie żałuje i czekam na następny tom.

Krejt
Status: Offline

Post autor: Krejt » wt gru 20, 2005 6:09 pm

Dodam tylko, że wydanie stoi na wysokim poziomie, a konkretnie na poziomie mang JPF. ;)
Kolorowe strony, biały papier, obwoluta.

Galadhriel
Status: Offline

Post autor: Galadhriel » wt gru 20, 2005 6:14 pm

Sounds good... to me :D ale to że nie ma ogranicznika wieku to naprawde błąd co z tego że niektórzy wogóle nie zauważają tego napisu, ale jak wyjdzie zadyma to żeby mieć choć trochę obrony taki znaczek by się przydał:)

Krzych Ayanami
Wtajemniczony
Posty: 692
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
Status: Offline

Post autor: Krzych Ayanami » wt gru 20, 2005 8:10 pm

Dodam tylko, że wydanie stoi na wysokim poziomie, a konkretnie na poziomie mang JPF.
Zwalili tylko te strony rozdziałowe, które prezentują się, jakby pierwotnie zostały naryowane w kolorze. Są ciemne i niewiele na nich widać.

dark_grzyb
Status: Offline

Post autor: dark_grzyb » wt gru 20, 2005 10:02 pm

Zwala to non-stop moje miasto. Nic nigdy nie ma na czas. Kumpel dziś musiał mi dać prezent na klasową gwiazdke i oczywiście Sayuki nie było [będe musaił sam kupić] Podło na Terminatora 2 QDVD

Kira the Demon
Status: Offline

Post autor: Kira the Demon » wt gru 20, 2005 11:02 pm

dark_grzyb pisze:Zwala to non-stop moje miasto.
Nie tylko Twoje :wink: ja od piątku robie wycieczki do empiku i do kiosku w miescie i pusto ._.

dark_grzyb
Status: Offline

Post autor: dark_grzyb » śr gru 21, 2005 1:23 pm

Zakupione, przeczytane.
Powiem krótko: che następny tomik.

Zastanawia mnie tylko czemu w dwóch przypadkach w wyrazie są gwiazdki [w brzydkim wyrazie ofkoz]. W innych nie ma to w tych dwóch też można by bbyło sobie odpuścić. [ s 65 i 66 ]
No i mangi Waneko osiągają poziom wydań JPFu - duży plus. Tylko Egmont stoi w miejscu [a momentami sie cofa] moim skromnym zdaniem.

LiQ
Status: Offline

Post autor: LiQ » czw gru 22, 2005 2:16 pm

Kurczę, zastanawiam sie własnie nad zakupem Saiyuki, w pierwotnych planach nie miałam tego kupować, ale jak zobaczyłam wydanie(super okladka + 4 wypasione w kosmos kolorowe strony) chyba poczekam na więcej opini co do tej mangi xD

[Azela już zakupiłam ;P]

Gee
Status: Offline

Post autor: Gee » czw gru 22, 2005 3:09 pm

Bwahahaha, życie jest piękne :D
Saiyuki mam od wtorku, ale nie chciało mi się wchodzić na stronę (święta, zamieszanie, te sprawy). Niestety, jeśli spodziewacie się po mnie konstruktywnego komentarza, macie pecha :] Ja mam odchył na tym tle, powiem tylko że jest absolutnie bosssskie :D
A i tak Sanzo rządzi. Sanzo-chan!!!
Wesołych Świąt!

Lae
Status: Offline

w poszukiwaniu zaginionego "y"

Post autor: Lae » czw gru 22, 2005 10:36 pm

zakupione, przeczytane :)

mam takie male pytanko odnosnie imion bohaterow
otoz w calym tomiku jest uzywane "Sha Gojo"... w calym tomiku z wyjątkiem str 43 gdzie widnieje "Sha Gojyo". Mozna byłoby to po prostu potraktowac jako zwyklą literowke i przymknąc na to oko ale niestety sprawa wydaje sie byc bardziej skomplikowana. ;)
"Sha Gojo" jest - z tego co sie zorientowalam - wersją bardziej rozpowszechnioną. Dlaczego wiec Waneko zdecydowalo sie na "Sha Gojo"? Zeby nie bylo ze sie czepiam od razu mowie, ze jest mi obojetne jak on sie bedzie nazywal i nie mam zamiaru prowadzic tu jakiejs swietej wojny w celu udowodnienia jak to tlumacz sie myli. Chcialabym jedynie dowiedziec sie jak ten różowowlosy (chociaz w mandze sie upierają ze czerwonowlosy ;) ) facet sie wlasciwie nazywa i dlaczego są takie rozbieżności w pisowni jego imienia? Czy znowu chodzi o to ze za pomoca japonskiego alfabetu nie mozna wszystkiego zapisac tak jak by zapisac nalezalo? ;) (chodzi mi o roznice w stylu Tetius - Teteiyusu) Ale przeciez imie tej postaci ma rodowod Japonski/Chinski (a przynajmniej tak mi sie wydaje) wiec powinno byc zapisywalne w hiraganie/katakanie/kanji tak jak sie je zapisac powinno. Ech... nanieszalam :? Podsumowując chcialabym wiedziec skąd wyniknela taka roznica i... jak to sie czyta??

Lae
Status: Offline

errata

Post autor: Lae » czw gru 22, 2005 10:42 pm

Walnelam byka jak stąd do Tokio!!
Tam mialam napisac ze "Sha Gojyo" jest bardziej rozpowszechnione ale mi sie "y" nie wkliknął. Sorki :(

Gee
Status: Offline

Post autor: Gee » pt gru 23, 2005 3:59 pm

Ekhem... no więc, z tego, co mi wiadomo, poprawnie piszę się "Sha Gojyo" (ta wersja jest w anime i chyba na wszystkich stronach inetnetowych jakie znam na ten temat). Nie mam pojęcia, skąd się wzięło "Gojo". Może po prostu uproszczono pisownię?

dark_grzyb
Status: Offline

Post autor: dark_grzyb » pt gru 23, 2005 9:36 pm

A czy to sprawia komukolwiek różnice? Myśle, że nie.
A co do 'rozdziałówek' to faktycznie wyglądają jak by chciały a nie mogły być kolorowe :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Saiyuki"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości