Seimaden tom 2

Fantastyczna kraina, piękni kochankowie, walka o miłość - oto intrygujący świat Lauresa i Hildy, oto początek nowej, niesamowitej przygody...
Zablokowany
Sheril
Status: Offline

Seimaden tom 2

Post autor: Sheril » pn maja 23, 2005 7:15 pm

Hmmm,nie wiem czemu jeszcze nie ma zadnej informacji od Waneko,ale jest juz nowy tomik Seia^^
Dostepny juz w Komikslandii

Lilu
Status: Offline

Post autor: Lilu » wt maja 24, 2005 11:49 am

Nie ma na stronie Waneko bo ja nie dostałam żadnej informacji na czas :P

Annya
Status: Offline

No to się zdziwicie :)

Post autor: Annya » wt maja 24, 2005 7:45 pm

No to się zdziwicie :) Nawet ja sama się dziwię :) Bo wiecie co? Mam Seia 2 w domu i przeczytałam go jakieś 30 minut temu.

Tym razem zapomne o tym co pisałam o przeinaczeniach religijnych (chociaż w drugim tomie też się ich dopatrzyłam, ale mniejsza o to :)) i skupie się na ocenie obiektywnej...

Wg. mnie S2 jest troszkę gorszy od S1. W sumie było by ciekawiej gdyby te dwa tomy połączyć. Czułam się jakbym wciąż czytała S1 - dlatego bo w sumie nic nowego. Owszem jest tam wspomniane o kilku istotnych, nowych rzeczach (choćby o tym dlaczego Laures tak kurczowo trzyma się Hildy), ale tak jakby czegoś zabrakło... Za mało akcji?... hmm... moze to złe określenie, ale taka jakaś monotonność... S2 przypomina mi akcję jakiegoś dziwnego filmu jakich wiele - atak na ziemian, zagłada i wojna o kobietę. Zauważyliście, ze większość znanych wojen toczyło się o kobiete? :) No i jestet potwiedzenie tego co mówiłam - Laures okazuje się Szatanem :roll:
Nie jest to Seima'DNO, ale nie jestem też zazachwycona :)
Pozdrawiam :)

Grisznak
Status: Offline

Post autor: Grisznak » śr maja 25, 2005 5:34 pm

Ja natomiast rezygnuję ze zbierania tej serii. Powód prosty - wszechobecne pedalstwo, które w pierwszym tomie jakoś tam było schowane, tu już wylewa się ze wszystkich stron. Szkoda, bo kreska mi się podobałą, fabuła na tle innych wydawanych w Polsce tytułów wydawałą się nawet nawet, a tu niestety klops.

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » pt maja 27, 2005 4:18 pm

A mi się drugi tom Seia bardzo podobał, ( wcześniej czytałam tylko pierwszy :wink: )Ale i tak nadal nie wiem po której ze stron się opowiedzieć. :roll:
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Jeordie
Status: Offline

Post autor: Jeordie » sob maja 28, 2005 1:44 pm

No ja tez narzekam na to pedalstwo, ale da sie to jakos wytrzymac, jak na razie. Widzialam trzeci tom i tam to juz bedzie godzej.

Mimo to seria spedaleniem az tak nie razi bo sie nie liza i nie ma scen erotycznych (to by mnie zbieralo na wymioty... :? ), seria jest spoko....

Akcja w S2?
Mi wystarczylo, lepiej mi sie czytalo niz pierwszy tomik.

Nataku
Status: Offline

Post autor: Nataku » sob cze 04, 2005 4:48 pm

Jak dla mnie S2 jest ciekawszy od S1. Po prostu trzyma dobry poziom :D
Kreska nadal piękna, zachwyca ciekawa fabuła. Fajnie, że dopiero w tym tomie doszło do retrospekcji, wyjaśniających większość zagadek, które pojawiły się po lekturze pierwsego tomiku. Co do spedalenia to mi to wisi. Po drugie trzeba pamiętać, że to shonen-ai, a nawet dla mnie dzieła pani Higuri You są bardziej z pogranicza shonen-ai a Yaoi niekiedy z większym naciskiem na Yaoi jak w przypadku Seimadena. Teraz idzie tylko czekać na kolejny tomik :roll: :wink:

Jeordie
Status: Offline

Post autor: Jeordie » ndz cze 05, 2005 6:46 pm

hmm co do kreski.....:
to jest dość ładna ale tyle błędów co utorka robi przy proporcjach to nigdy nie widziałam, po prostu "kupa", ona nie umie rysować mimo to że z daleka wygląda to wszystko ładnie.... :?

Nataku
Status: Offline

Post autor: Nataku » pn cze 06, 2005 2:04 pm

Jeordie co do proporcji to większość znanych i cenionych mang Yaoi choćby Zetsuai, Bronze i inne dzieła np. pani Minami Ozaki prawie jej nie posiadają. Jak dla mnie mi to nie przeszkadza. Po drugie dla niektórych błędy mogą być plusami :roll: :wink:

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » pn cze 06, 2005 4:29 pm

Nataku ma rację. Zresztą teraz rysunki wyglądają jak wyglądają , ale z reguły kreska i styl z biegiem tomów stają się lepsze.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » pt cze 10, 2005 1:53 pm

mi się bardziej podobał 2 tom od pierwszego :P
tylko pare rzeczy mnie zdziwilo ^^" no ale w 1 tez tak bylo...

a co do rysunków [kreski :P], tez zauwazyłam, ze nie ma proporcji... [liczylam glowy :P], ale w 2 tomie, przynajmniej nie zdarzylo mi sie nie wiedziec co znajduje sie dokladnie na obazku, jak to bylo w 1 **

seto-kun
Status: Offline

Post autor: seto-kun » wt cze 14, 2005 3:30 pm

Annya pisze:Czułam się jakbym wciąż czytała S1
Trudno się dziwić w końcu Seimaden w porównaniu do co niektórych mang (choć nie ma ich zbyt wiele) tworzy przecież ciągłą fabułe.


Annya pisze:Zauważyliście, ze większość znanych wojen toczyło się o kobiete?
Więc nie ma się co dziwić że prowadzą je mężczyźni.,
Grisznak pisze:wszechobecne pedalstwo, które w pierwszym tomie jakoś tam było schowane, tu już wylewa się ze wszystkich stron.
No to już chyba lekka przesada, faktycznie troche Yaoi to trąci ale nie do tego stopnia żeby aż człowieka odrzucało.

A co do samego tomiku to był świetny i ciekawy, rzucił sporo światła na całą sprawe,choć na dłuższą mete wciąż do końca nie wiadomo kto jest kto i o co w tym tak naprawde chodzi. Ale chyba właśnie na tym polega urok tej mangi. A jeśli chodzi o to który był lepszy pierwszy czy drugi to powiem krótko że zdecydowanie drugi. Fabularnie ciekawszy od jedynki (nie ma się co dziwić w końcu to rozwinięcie)
Annya pisze:tak jakby czegoś zabrakło... Za mało akcji?... hmm... moze to złe określenie, ale taka jakaś monotonność...
A co do mniejszej ilości akcji to nie na samej akcji opiera się dobra manga (i nie tylko manga). W sumie moge powiedzieć że jakbym chciał mange gdzie tylko się piorą i niewiele (bo nie można powiedzieć że nic) poza tym, to bym se zbierał Naruto albo DB.

Pysiol
Status: Offline

Post autor: Pysiol » czw cze 16, 2005 9:03 pm

Mnie właśnie dziwi porównywanie który tom był leprzy i gorszy jeśli historia ktorą przedstawiają tomy to jedna całość po co więc rozdrabniać ją na części? Lepiej przeczytać wszystkie tomy i ocenić całość. Chociaż.... czasem zdaża się, że autorowi kończą się pomyłsy i potem kolejne tomy są coraz gorsze.... Na szczęście w Seimadenie się na to nie zapowiada. Doszło parę nowych wątków a stare został rozwinięte, nieznacznie co prawda, ale miejsca za dużo w takim tomiku nie ma. Czekam na nasepny:)

Darla
Status: Offline

Post autor: Darla » ndz cze 19, 2005 3:07 pm

Coś mi się wydaje że dużo będzie do wyjaśnienia niektórych wątków w Seimadenie. Na przykład dlaczego Laures został władcą demonów?

Zablokowany

Wróć do „"Seimaden"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości