Kisara pisze:A jak już się ocknie, to zaopiekuje się Tetim, jak to na Zadka przystało
proszę wybaczyć mi jednosłownego posta, ale nie mogę się powstrzymać................. *kaszl*! XDDD
a, nie.. powinno być "przynieś,
wynieś, pozamiataj", właśnie nie mogłam sobie przypomnieć jak to szło XD
dobra, nie będzie jednosłownego posta... jest coś czego nie zrozumiałam..
W ostatniej scenie z "duchami" pojawia się mała Hilda (Hilda? Ellis?), czy ktoś mnie może olśnić, co to za alegoria, symbol, przeniesienie, paradoks czasoprzestrzenny, wizja, coś tam jeszcze? ;D
btw, jeszcze jedna rzecz mnie w tym tomie rozbroiła... Ranny Laures, full emotion. Oł jeee :>~~~~~