Konkurs na komiks
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
nie, po prostu uznasz ze sie nie znajadarcia pisze:hehe i znowu się zdołuje jak mnie odrzucą ne??
Ocenic jesne, ale nie mozesz ich wrzucic jesli chcesz je wyslac, nie? Bo tym samym je publikujesz *hug*darcia pisze:Wrzucę je....... nie wiem może w następnym tygodniu na deva, i powiesz co o tym badziewiu sądzisz.... to będzie shonen-ai i horror:D
we love you too XDHARDGEYf pisze:jestescie zbyt slabe, darujcie sobie ;p
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
aaa, chciałabym wrócić do tego i o coś zapytać. Jaka jest w takim razie definicja kreski "swojej" i kreski "mangowej". Manga to komiks. Mangowy to styl. Można mieć przecież "swoją" kreskę "mangową", to się nie wyklucza.Remiel pisze:Wydaje mi się, że działa tutaj pewna ciekawa prawidłowość. Zwróć uwagę, że w naszym słodkim kraju nowi, którzy są dobrzy w rysunku rysują kreską "swoją", a nie "mangową". Niby banał, ale coś mówi.
Wszystko sprowadza sie do tego że hasło "manga" zarezerwowało sie dla japońskich komiksów z wielkookimi bohaterami (oj, a wydaje mi sie ze taki "Akira" tez jest "mangą"), wobec czego taki styl przyjął się u nas (a tak przy okazji, Wybraniec Smoka też ma duże oczy, ale jest amerykański... tego jakoś nikt mangą/anime nie nazwie). Błogosławieni ci, którzy tworzą komiksy bez zetknięcia się z tą kulturą i to nie manga popchnęła ich do rysowania. Już gdzieś pletłam na ten temat (bodajże na śp forum Kasenu).
Oczywiście zgadzam się, że można by było rysować i tworzyć fabułę z Michałem i Kaśką zamiast Hirokim i Kyoko, ale to już sie za bardzo zakorzeniło. Może to i nie za dobrze, ale nic sie juz na to nie poradzi i jestem przeciwna wrzucaniu tego do śmietnika czy do szufladki "ło jezusicku, znowu coś mangowego, pewnie kolejny powielony pomysł".
Zastanawiam się... Gdybym rysowała jak dajmy na to Gaiman (pomarzyć można XD) i dalej wplatała w fabułę związki kazirodcze i smoki, NIKT nie posądziłby mnie o powielanie Angel Sanctuary i CLAMPa czy rzeczone płukanie popłuczyn nawet jeśli siedziałabym w tym po uszy.
Z jednej strony Remiel, coś w tym jest, bo rzeczywiście konwencja robi swoje, ale z drugiej zamiast dać spokój i pozwolić "magowcom" się rozwijać, robi się na nich tego typu nagonkę "o bosze, manga" i samo to zmusza ich od odchodzenia od mangi co wcale nie robi dobrze. Imo nie ma nic gorszego niż próba mieszania stylów mangowego i realnego (czy to co ja chciałam zrobić, czyli z mangowego do disneyowskiego...) "a nuż zmienię styl na lepszy, bardziej będzie sie podobał". No wiec nie. Takie coś zniszczyło kilkoro świetnych rysowników.
Najlepsze jest to, że cholernie ciężko... pozwolę sobie nawet powiedzieć ze NIEMOŻLIWE jest wymyślenie czegoś 100% oryginalnego. Zawsze będzie wątek, który gdzieś tam już się pojawił, w czymś czego się na oczy nie widziało (a oni ci powiedzą, że zrzynasz xD). I jeśli narysuję historię o wampirach w stylu mangowym pojawi się hasło "znoooowu?", bo to styl decyduje czy dany wątek z czym sie skojarzy. I chce jeszcze zauważyć że styl ma znaczący wpływ na fabułę np jak ktos ma słodki styl shojo to nie stworzy krwawej historii o końcu świata, nie?
Wspominam o mandze bo w mandze większość tu zgromadzonych pracuje. Amen.
PS. Nie malkontencę, jakby ktoś miał wątpliwości XP Pozdroofka
-
- Status: Offline
dokładnie. ja też tak miałam. Postać którą stworzyłam była identycznie podobna do Ichigo z Bleach'a, a nigdy wcześniej go na oczy nie widziałam i wszyscy mi wmawiali, że zerżnęłam od Tite Kudo :p to nie jest fajne...baka-oni-ri pisze:Zawsze będzie wątek, który gdzieś tam już się pojawił, w czymś czego się na oczy nie widziało (a oni ci powiedzą, że zrzynasz xD).
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
b... b.... BUAHAHAHAHAHAHHAHA!!!!!Melmothia pisze:onigiri! onigiri na brodzie!
bosz, tego to jeszcze nie było XDDDDDD
doskonały motyw XDDDDD dziękuje, popłakałam sie ze śmiechu xDDDDDDD
w teorii? jest planowana kontynuacja razem z kontynuacją Łowcy zresztą, ale kiedy to nastąpi, to bogowie raczą wiedzieć ^^"
A skoro już jesteśmy przy konkursowych komiksach, nakładem Otaku wyjdzie koło sierpnia komiks Shadylady ("Love me demon" z antologii), ale przerysowany. Zamiast w świecie nigdy-nigdy akcja dzieje sie w realnym świecie (tylko nikt nie wie gdzie) a kreska autorki jest tak z 10x lepsza niż w antologii. I-szy rozdział jest na devarcie (meago.da.com), także zerknijcie sobie, polecam *^^*
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Zamiast stalówki używaj cieńkopisów np. Faber CasteliIria pisze:To pocieszające, bo szczerze nienawidzę rysować twardą bezwyrazową stalówką, a ona pała do mnie tym samym uczuciem. Tak więc nie sposób nam się dogadać.
Poza tym komiks to komiks i powinien być poprawiony i wykończony. Może paru się naraże, ale to nie szkice martwej czy akty, tu ma być wszystko wyraźne i rzucające się w oczy, dlatego w zupełności nie rozumiem zmiany tej reguły
Sorry
-
- Status: Offline
Darcia widziałam Twoje galerie i muszę powiedzieć, że są naprawdę wspaniałe. Oczy mają głębie no i te cudne włosy! Masz duże szanse, więc nie bój się spróbować. Tylko gdybym właśnie ja miała zabrać się za debiut, to postarałabym się jednak wymyślić coś lżejszego niż horroh shounen-ai. Tak żeby praca trafiła do szerszej zbiorowości ^^ Ale to tylko taka moja własna uwaga.
-
- Status: Offline
kurcze nie umiem lekkich historii robić:) Ale zawsze mogę spróbować tym co wymysliłam:P
Co do historii mam propozycję dla scenarzystów:
Manga 54-60 stron tematyka: horror, wydana byłaby w Niemczech - rysunki wykonuję ja (chętni prosze zgłaszać się na daria.maj@gmail.com)
Co do historii mam propozycję dla scenarzystów:
Manga 54-60 stron tematyka: horror, wydana byłaby w Niemczech - rysunki wykonuję ja (chętni prosze zgłaszać się na daria.maj@gmail.com)
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości