Forum Waneko

Już posiadam drugi tomik... Uwaga, teraz będą spoilery, choć nie za duże (chyba ;p), więc kto chce, niech czyta (ale się mądrze wypowiedziałam _^_).

Więc zszokowało mnie to, jak nagle Hodong i Nakrang zostali zmienieni pod względem charakteru. O ile jeszcze w przypadku Nakrang można to tłumaczyć dorośnięciem, to to, iż Hodong z poważnego kapłana stał się rozwydrzonym dzieciakiem, po prostu mnie rozwaliło.

Poza tym wkurzyło mnie, że - nie wiedzieć, czemu - Junoa zmienił się w Noa... Przynajmniej w komiksie, bo np. w tekście z tylnej okładki jest nazywany normalnie, z "Ju" na poczatku. Dziwne, bardzo dziwne. Co do treści, cóż, przewidywalna dość... Ale ta opowieść ma w sobie to coś, co sprawia, że lubię ją czytać. Eungyo jest fajna, nawet jeśli (jak ktoś powiedział) "zbuntowana na siłę" (?!). No i kreska zdecydowanie mi się podoba!

Eeee jakim cudem ty go masz, skoro dalej jest w zapowiedziach.... chyba, że masz w innym języku....

[ Dodano: Pią 21 Wrz, 2007 ]
Nawet go tu nie ma:
http://www.komikslandia.pl/group_fd.php/Legend?id=590

[ Dodano: Pią 21 Wrz, 2007 ]
Chyba, że ktoś z rodziny pracuje w Kasenie i ci dostarczył świeżo wydrukowany tom

http://www.incal.com.pl/

Tu w każdym razie już jest, pewnie zapomnieli napisać na stronie

tam im chyba nie ma komu narazie zmienić info XD Szkoda ze nie wiedziałam, ze jest, bo byłam dzis w mieście. Pojde po weekendzie to Matrasika Mai Takeru, narazie sobie opuszczę czytanie twojego posta

Kisara pisze:Eeee jakim cudem ty go masz, skoro dalej jest w zapowiedziach.... chyba, że masz w innym języku....

Lezał sobie w warszawkim Empiku, ba, dużo egzemplarzy tam leżało...

baka-oni-ri pisze:Mai Takeru, narazie sobie opuszczę czytanie twojego posta

Nie ma sprawy. ;>

Tomik też dorwałam i jestem nastawiona pozytywnie - choć fabuła trochę banalna, to jednak fajna krecha to nadrabia :3
Poza tym czy wam też jakoś szybko poszedł ten tom - przeczytałam go w 20 min w autobusie, szok

Kisara pisze:Poza tym czy wam też jakoś szybko poszedł ten tom - przeczytałam go w 20 min w autobusie, szok

Być może to przez duże kadry... Szybciej się dużokadrowe mangi pochłania niż małokadrowe (Mai wymyśla słowa XP) - np. Love Hinę zawsze długo czytałam.
Aha, tak się zastanawiałam ostatnio, kogo mi ten główny zUy z Legend przypomina... Te uśmieszki, ten urok osobisty... Hao z Shaman King, witaj!!! x'D

mnie sie głowna dwójka strasznie kojarzy z Inuyashą i Kagome

baka-oni-ri pisze:mnie sie głowna dwójka strasznie kojarzy z Inuyashą i Kagome

Mnie Junoa przypomina Dace'a, postać Az - www.frzdragon.deviantart.com , że jej tak zrobię reklamę. ;p Rysunki z Dacem - http://dacefanclub.deviantart.com/art/S ... r-54026146 , http://frzdragon.deviantart.com/art/HD- ... e-59568414 ... Jakies miny ma podobne. XD
Poza tym masz rację, że główni bohaterowie kojarzą się z Inu i Kagome... To takie oczywiste wręcz, że MUSZĄ się z nimi kojarzyć... W ogóle historie są dość podobne. >.>
Aha, jeszcze Hodong mi się z Shaoranem z Card Captor Sakury kojarzy, ale tylko wizualnie, bo CCS nie czytałam.

Mam od zeszłego piatku, tomik został już zmolestowany i robi sie (przynajmiej dla mnie) ciekawie...

Kisara pisze:choć fabuła trochę banalna, to jednak fajna krecha to nadrabia :3

nawet sie zgodzę, krecha wszystko nadrabia x333

To zmienie imienia Junoy na Noa mnie torche powaliło.... xD
Ciekawe czemu Hodong nadal pozostał ''małym gówniarzem'' - tak a'propos lubię tą postac

Kisara pisze:Poza tym czy wam też jakoś szybko poszedł ten tom - przeczytałam go w 20 min w autobusie, szok

Tak samo. Również ja szybko przeczytałam, no i niestety troche rozmazałam tusz.... =='''

Mai Takeru pisze:Być może to przez duże kadry... Szybciej się dużokadrowe mangi pochłania niż małokadrowe (Mai wymyśla słowa XP) - np. Love Hinę zawsze długo czytałam.

Bo ma sie mało do oglądania rysunków i szybciej idzie
Teraz to ja bym chciała miec 3 tom, który zostanie jak juz wiadomo, wydany za rok XD Widziałam okładkę 7 tomu na której jest Hodong ijako dzieciak no i - chyba - jak dorosły koleś. Ja juz nawet robie pairingi - no tak troche, przynajmiej do jednej pary to tak bardziej, czyli do Nakrang i Hodonga

Mai Takeru pisze: Poza tym wkurzyło mnie, że - nie wiedzieć, czemu - Junoa zmienił się w Noa...

To dlatego, że "Ju" to nazwisko, "Noa" to imię .
Pozdrawiam

J. pisze:To dlatego, że "Ju" to nazwisko, "Noa" to imię .
Pozdrawiam

Wobec tego, czy nie powinno się tego pisać Ju Noa? W pierwszym tomiku wołano na niego tylko i wyłącznie Junoa, co raczej sugerowało, że to całe imię...

"Legend" widnieje u mnie na półce i zajmuje jedno z ważniejszych miejsc, bo bardzo mi się podoba
Całkiem ładna kreska (tylko czasami nie do końca zachowane proporcje ^_^''), ciekawa i wciągająca (przynajmniej mnie) historia... Czyli to co ja lubię najbardziej

Byla to moja druga manga, wiec bylam zachwycona, glownie dlatego, ze łatwo mi się czytalo i ładna kreska,ale teraz jakos zwlekam z zakupem 2 tomu, czytajac ją teraz mam wrazenie, ze byla rysowana 'na szybko' i bez specjalnego pomyslu...

Legend kupiłam ze względu na jej twórcę. Bardzo podobała mi się poprzednia manhwa tej autorki "Wspomnienia Demona" a widząc podobną kreskę w "Legend" z miejsca wiedziałam że musze ją mieć. No i nie myliłam się , kreska jest prześliczna, jedynie fabuła niezbyt przemyślana, ale czyta się w miarę lekko i przyjemnie.

szkoda, ze wspomnienia demona sie juz sonczyly =[ <wzdycha> Legend mialam nie kupowac bo to jakies takie cukierkowate mi sie wydawalo ale widze ze wypowiadacie sie na temat tego tytulu poztywnie wiec sie nad nim zastanowie^^

"Legend" jest świetna manhwą, podoba mi sie pod względem graficznym. Fabuła tez w sumie zapowiada się ciekawie. Na razie czekam z niecierpliwością na tomik 3 i liczę na to, że zostanie wkrótce wydany.

A wie ktos moze ile tomow w ogole liczy sobie ta seria?
I czy w ogole jest skonczona?

ociesek pisze:A wie ktos moze ile tomow w ogole liczy sobie ta seria?
I czy w ogole jest skonczona?

Według Baka-Updates tomików jest 9 i seria nadal wychodzi.

Phi, czyli, moim zdaniem, nie ma co kupowac...
Bo zanim Kasen wyda to po polsku...