Forum Waneko

Niestety Waneko nie otrzymało praw do tej serii i nie ma obecnie szans na jej wydanie.

Szkoda trochę Ale mówi się trudno...

Czy Waneko mogłoby uchylić rąbka tajemnicy czy zamierza starać się o licencje na jakieś inne tytuły CLAMPa ? Już nie pytam o jakie, ale czy w ogóle jest na jakieś szansa w bliższej lub dalszej przyszłości ?

Mitsuki pisze:Szkoda trochę Ale mówi się trudno...

Czy Waneko mogłoby uchylić rąbka tajemnicy czy zamierza starać się o licencje na jakieś inne tytuły CLAMPa ? Już nie pytam o jakie, ale czy w ogóle jest na jakieś szansa w bliższej lub dalszej przyszłości ?

wydaje mi się, że nie wydadzą. Czytałam kiedyś na jakimś forum, ze Clampice chcą by jedno wydawnictwo wydawało ich mangi (czyli jpf, który wydał "Wish", "Chobits", "X-Clamp")

Lina, dzięki wielkie za to info, bardzo cenne!
Po 1. szkoda, bo wolę mangi w wydaniu Waneko
Po 2. JPFu nie pytam, bo tam ciężko od kogokolwiek cokolwiek wyciągnąć Więc pozostaje czekać aż sami coś powiedzą i liczyć, że walczą o jakiś tytuł

kiedyś w jpf były plany by wydać Clover jako deluxe... Ja osobiście oprócz sakury, najchetniej bym zobaczyła MKR

Jeżeli nic się nie zmieniło to JPF nie ma zamiaru już sięgać po tytuły grupy CLAMP, bo współpraca z nimi przebiega delikatnie mówiąc ciężko.

Pierwszy z brzegu przykład ich zachowania, który był kiedyś podany na Mangaforum. Panie z CLAMP (nie japońskie wydawnictwo tylko same autorki) muszą zaakceptować każdą okładkę zagranicznego wydania ich mangi + ewentualne obwoluty, nawet jeżeli miałyby być identyczne jak były w oryginale. Na akceptację zdarza się czekać miesiąc czy nawet dwa, po czym zamiast akceptacji przychodzi uwaga, że może by jednak zmienić kolor tła i panie z CLAMP chciałyby zobaczyć okładkę np. z tłem zielonym. Nie da się wysłać do akceptacji wszystkich okładek odpowiednio wcześniej bo trzeba by było po zaakceptowaniu wydać od razu wszystkie tomiki naraz. Dlaczego? Ponieważ w środku wydawania serii potrafią wyskoczyć z tekstem, że wprawdzie układ grzbietu tomików był ustalany, ale przemyślały sprawę i chciałyby go zmienić w związku z czym kolejne tomiki mają mieć inny grzbiet i dodruki już wydanych tomów też mają mieć grzbiet pasujący do tomów kolejnych (czyli zmieniony). Przy okazji skoro już zmieniany będzie grzbiet to trzeba by też coś pozmieniać w projektach okładek bo jednak takie średnie są.


Podejrzewam, że między innymi z tego samego względu Waneko odpuściło sobie wydawanie Sakury i szczerze mówiąc gdyby było to prawdą to wcale by mnie to nie zdziwiło.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!!!

Nie skomentuję tego co robią CLAMPice Każdy pilnuje swojego interesu, ale przesada to przesada.

Jako osoba, która nie jest samolubna powiem, że cieszę się, że nasze Wydawnictwa nie muszą się użerać z tymi babkami
Jako fan trochę żałuję, że nie zobaczymy (w ogóle lub też w niedalekiej przyszłości) nic od tych przesadnie wymagających Pań Serce fana boli, ale co zrobić.

hehe, to ciekawa jaka jazda była, jak się okazało, że w pierwszym wydaniu X-a w pierwszym tomie, nie jest odwrócony obrazek na grzbiecie ;D wciąż mam swój egzemplarz, chociaż dziwnie to wygląda i czasem mysle, zeby kupic nowy ;] ale nie mogę przeciez pozbyć się mojej pierwszej kupionej mangi

Sonia, możesz nowy kupić żeby wszystko ładnie pięknie wyglądało i Cię nie denerwowało ^^ Przy czym Twojej pierwszej mangi nie musisz się pozbywać Zakonserwuj ją tylko odpowiednio, a potem będziesz dzieciom pokazywała i opowiadała, że to właśnie Twoja pierwsza manga jest

Albo przełóż obwolutę z nowego na stary W końcu liczy się wnętrze

moonlight pisze:Albo przełóż obwolutę z nowego na stary W końcu liczy się wnętrze

Mój tomik jest prawie 2 razy grubszy niż późniejsze (jakiś gruby papier ma), więc przekładanie nie wchodzi w grę.

A nowe X'y maja obwoluty? Pytam, bo dodruki Chobits'ow skrzywdzili pojedyncza okladka.

W sklepiku JPF pisze, jeśli tomik ma obwolutę. Ogólnie to mało ich jest dostępnych... Wg nich tomy: 5, 10-15 i 17 mają obwolutę, a tom 7 nie. Reszta jest niedostępna. Najlepiej przed zakupem napisać do sprzedawcy

Sonia pisze:

moonlight pisze:Albo przełóż obwolutę z nowego na stary W końcu liczy się wnętrze

Mój tomik jest prawie 2 razy grubszy niż późniejsze (jakiś gruby papier ma), więc przekładanie nie wchodzi w grę.

Akurat jak się zamawiało tomiki X'a bezpośrednio w JPF'ie to do tomu 17 dodawali poprawioną okładkę do 1.

Przynajmniej tak twierdzili. Mnie nie dodali, a zamawialam w wydawnictwie Kiedys na conie (z 5 lat temu) powiedzieli mi, zebym sie upomniala przy dowolnym zamowieniu. Od tego czasu do prawie kazdego zamowienia dolaczam komentarz, zeby mi te nieszczesna obwolute wyslali. Jak dotad sie nie doprosilam >.>

ja chyba też zamawiałam 17 tom w wydawnictwie, a o tym pierwsze słysze...

Ja tam dostałam, nawet się mocno zdziwiłam, gdy zamówiona 17 przyszła z okładką 1 tomu (miała założoną podwójną obwolutę)