Forum Waneko

Ja tam lubie Sakure i chciałabym żeby była wydana chociaż są lepszę tytuły.

Arashi pisze:Ja tam lubie Sakure i chciałabym żeby była wydana chociaż są lepszę tytuły.

Arashi, nie wiesz co mowisz

ech mam andziej ze tym jednym z nowych tytulow jest Sakura... ><

Nie wiem co mówie haha doskonale wiem wolałabym tokyo babylon przeczytałam cała sakurcie

Ja tez mam taką nadzieje^^chociaż bardziej bym sie ucieszyła z Nany xd

Ooo Nane też bym wolała

Ja lubię Sakure, nawet bardzo ^__^.
Sama się sobie dziwie, bo nie przepadam za seriami typu magical girls, ale jakoś to mi o dziwo bardzo przypasowało, zwłaszcza po obejrzeniu anime ^__-.

Ja dopiero zaczynam to czytać i na razie jest wiele spraw, które mogłyby mnie zrazić (nie przepadam za magical girls, zwłaszcza dziesięcioletnimi ^^'), jednak w tej fabule jest tyle ukrytych wątków, interpretacji i podtekstów, któe odkrywa się dopiero przy drugim lub trzecim wjerzeniu, że nie ma się co zrażać. Zresztą to nie jest banalna seria, ma swój niepowtarzalny urok *_* jak wszystko, co Clamp spłodzi.

Poza tym to o czymś świadczy, że nawet ludzie, którzy unikają pustej cukierkowatości, wypowiadają się o CCS z szacunkiem, a nawet sympatią... najwyrazniej nie można tej serii tak po prostu zaszufladkować

Tylko powinno być - jak dla mnie - mniej gonitwy za jakimiś zbuntowanymi kartami - a więcej wątków "życiowych". I Touya mógłby być mniej wredny dla Saki ==' ;D

Kamui Shiro pisze:Poza tym to o czymś świadczy, że nawet ludzie, którzy unikają pustej cukierkowatości, wypowiadają się o CCS z szacunkiem, a nawet sympatią... najwyrazniej nie można tej serii tak po prostu zaszufladkować

Say whaaat?!
Ja unikam pustej cukierkowatości i CCS omijam szerokim łukiem

Same here.

Widać stanowimy forumową ekipę Mythbusters

Ja też bym chciała przeczytać mange CCS i chociaż nie lubie cukierkowych historyjek jak np. Tokyo mew mew to ta manga mi sie spodobała

Lubie większość tytułów Clampa. Nie to żeby Sakura była jednym z moich ulubionych tytułów, ale jest to miła i sympatyczna manga, dlatego - tak

Słodycz w "Sakurze" jest supełnie inna niż ta w "Tokyo Mew Mew"... zresztą w obu mangach ma swój urok tyle że w CCS można znaleźć dużo więcej ciekawych podtekstów i znaczeń, jak się przy drugim zajrzeniu (wiem z autopsji, że pierwsze zniechęca xD) poczyta bez uprzedzeń i przebrnie przez pierwsze sceny ^^'

Kero-chan też czasami powie coś zastanawiającego... no i miło się czasami oderwac od angstów, tragedii i latających kończyn

A ja UIELBIAM Sakurcię (no, może ze względu na Shaorana-chan) i bardzo chcę aby wydana była po polsku i w Polsce (prawda, nasz kraj jest piękny;)i język też//)
Apel: Fani Sakurci (i S.L.) łączcie się !
PS: Oczywiście z planów jej wydania nie zrezygnowano?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
&#9829;&#9829;

urabiamy anime **

Ja wolę Sakurę w Tsubasie RCh. ^^ za to Syaorana preferuję w CCS xD

Czy ja Kocham CCS?! Ba, że tak!!! To jest wspaniałam manga i anime!!! CLAMP w każdej pozycji muszą robic 'haczyki'.
Sayoran jest the best w CCS w Tsubasie dla mnie taki ~~.~~ nie teges [za dużo Naruto], Sakure tez lubie. Ale Kero-chan rules!!!!!!!!!!! Tomoyo mnie rozwala XD Touya *_* I rzecz jasna Yue ;D

Petit pisze:Oczywiście z planów jej wydania nie zrezygnowano?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Raczej niet ^^''

Toya jest dziwny... fajny, ale jak dla mnie odrobinę bez wyrazu mimo wszystko. Przynajmniej w tych pierwszych tomach/odcinkach, które znam. Mam wrażenie, że coś ukrywa i że nei jest częścią tej rodzinnej idylli. I czemu on pracuje w tylu dziwnych miejscach?? : D

Kero i Tomoyo są the best *_* !!!

Kamui Shiro pisze: Mam wrażenie, że coś ukrywa i że nei jest częścią tej rodzinnej idylli. I czemu on pracuje w tylu dziwnych miejscach?? : D

A spojlernąć ci? Jeśli nie, to wiedz, że zadajesz prawidłowe pytanie.^^

Ja jednak wolę Sakurkę z CCS niż tsubasową. Tamta za bardzo Chi przypomina, poza tym brzydsza i ma koniczyny jak dżdżownice.^^ Reszta ekipy też w Tsubasie zbrzydła znacząco.^^

Nie, dziękuję, nie spojluj :p :] liczę na to, że doczytam i doobejrzę...

Brzydsza w TRC? a mi się właśnie bardziej podoba - ma dojrzalszy wygląd, nie jest małą cute dziewuszeczką (wolę typy bardziej zbliżone do mojego wieku), no i ten smutek w oczach... a wydłużone sylwetki to już cecha wspólna postaci w tej serii - z jednej strony jakby oszpecenie, z drugiej strony - ma to swój urok, nadaje wyrazistego stylu Tsubasie...

A ja wolę CCS...
bo nie lubię DUŻYCH ludzi (szczególnie chłopaków, łeee), mimo że chyba nie jestem taka mała {ale duża to też nie tak znowu}żeby tylko wydali CCS...


&#9829;&#9829;
ps:ech, moje wypowiedzi same sie wykluczają i trudno je zrozumieć...

&#9829;