Znamię czy coś...
-
- Status: Offline
Znamię czy coś...
Mam pytanie co do 18 odcinka anime... Na samej końcówce, gdy Kitsune rozmawia z Sarą zauważa cos na jej karku.. Co to jest? To jakaś blizna? Bo cos to musiało być ze Kitsune tak pocieszała Sare.. Swoją drogą ta scena to jedna z moich ulubionych - bardzo wzruszająca... (ale gdy spiewali tą piosenke to Motoko fałszuje strasznie )
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
W podpisach do anime w tej scenie było coś w stylu:
Kitsune: "Przecież masz prawdziwych rodziców w Ameryce, prawda? Seta się tobą tylko opiekuje..."
Sara: "Ten dom... Nieważne jak wiele mają pieniędzy, to jeśli nie możesz się stamtąd wydostać..."
Czyli chyba rację ma Guzik: Sarę bito w domu... (Zresztą świadczy też o tym jej buńczy charakter... Nie wszystkie dzieci reagują izolacją... Choć akurat taka na przykład Sara odczuwała potrzebę nazywania świrniętego archeologa tatusiem...) Naturalnie mowa tu o anime, bo manga to już inna para kaloszy.
Kitsune: "Przecież masz prawdziwych rodziców w Ameryce, prawda? Seta się tobą tylko opiekuje..."
Sara: "Ten dom... Nieważne jak wiele mają pieniędzy, to jeśli nie możesz się stamtąd wydostać..."
Czyli chyba rację ma Guzik: Sarę bito w domu... (Zresztą świadczy też o tym jej buńczy charakter... Nie wszystkie dzieci reagują izolacją... Choć akurat taka na przykład Sara odczuwała potrzebę nazywania świrniętego archeologa tatusiem...) Naturalnie mowa tu o anime, bo manga to już inna para kaloszy.
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości