Love Hina tom 13
-
- Status: Offline
Jak dla mnie 13 jest trochę przeciągnięta zaś akcja nadmiernie zagoniona. Mało tu jakichś naprawdę śmiesznych gagów, dużo bijatyk i gonitw, za dużo jak na coś, co jednak powinno być komedią. Widać, że Akamatsu śpieszy się ku końcowi, niestety.
Końcówka nieco rekompensuje wszystko, ale...taka kawa na ławę to też średnio udany pomysł....
Końcówka nieco rekompensuje wszystko, ale...taka kawa na ławę to też średnio udany pomysł....
- Madoka
- Moderator
- Posty: 3265
- Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
A mi tam się podobało ,może dlatego że dawno żadnej mangi nie czytałam. W każdym razie jak dla mnie tomik super aczkolwiek bywały lepsze.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "
GG:5144161
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
O, pewna dyskusja się wywiązała. Muszę tu częściej zaglądać.
Fakt, jakoś tak się złozyło, że Naru + Keitaro zawsze razem. Zastanawia mnie jeszcze tylko dlaczego przez tyle czasu Naru nie zauważyła, że w 99% to nie jest jego wina, że zdażyło mu się coś "zboczonego"(czyli esencja tej mangi). Pewnie względy humorystyczne, choć po 13 tomach to już nieco męczy, gdy widać że cośtam nie jest winą Keitaro... a ta go trzepie ostro.
Zazdrośnica jedna
Drugi Fakt: jest kilka takich tomów które aż kipią akcją. Vide tom 8, no a teraz 13. To nie problem dla mnie, przynajmniej jest zabawnie.
Oj, nie będę się bawić w ocenianie tomika. Kwestia gustu.
Fakt, jakoś tak się złozyło, że Naru + Keitaro zawsze razem. Zastanawia mnie jeszcze tylko dlaczego przez tyle czasu Naru nie zauważyła, że w 99% to nie jest jego wina, że zdażyło mu się coś "zboczonego"(czyli esencja tej mangi). Pewnie względy humorystyczne, choć po 13 tomach to już nieco męczy, gdy widać że cośtam nie jest winą Keitaro... a ta go trzepie ostro.
Zazdrośnica jedna
Drugi Fakt: jest kilka takich tomów które aż kipią akcją. Vide tom 8, no a teraz 13. To nie problem dla mnie, przynajmniej jest zabawnie.
Oj, nie będę się bawić w ocenianie tomika. Kwestia gustu.
-
- Status: Offline
Pewnie wie dobrze, a bije go już z przyzwyczajenia. Przyznajcie, że to bicie przybrało formę małego rytuału, a nie rzeczywistej kary. (vide tomik bodajże X - "A oto twoja zwyczajowa kara" [cytat z pamięci])Moralio pisze:O, pewna dyskusja się wywiązała. Muszę tu częściej zaglądać.
Fakt, jakoś tak się złozyło, że Naru + Keitaro zawsze razem. Zastanawia mnie jeszcze tylko dlaczego przez tyle czasu Naru nie zauważyła, że w 99% to nie jest jego wina, że zdażyło mu się coś "zboczonego"(czyli esencja tej mangi). Pewnie względy humorystyczne, choć po 13 tomach to już nieco męczy, gdy widać że cośtam nie jest winą Keitaro... a ta go trzepie ostro.
-
- Status: Offline
No może faktycznie zawysoko. Ale to z przyzwyczajenia Jednak mimo wszystko 3+ to troszke za mało ja dałbym 4Grisznak pisze:Skoro też ci się nie wszystko podobało, to czemu oceniasz go tak wysoko ? Bo jak dla mnie, jest on gdzies tak na 3 + ( na tle pozostałych tomów ).
PS. Jakie tomy masz na myśli?
A co do tych "rytuałów"... Faktycznie macie racje Troszkę to już nudzi...
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Aj, ta wymiana zdań przypomina mi dyskusję na temat wyższości świąt wielkanocnych nad bożym narodzeniem , sprawa gustu (a o gustach się nie rozmawia) z resztą i tak wyczekujemy ich z wywieszonymi jęzorami ; podobnie ma się z LH
Ja natomiast ten tom uważam za bardzo udany (4+) , za :
gagi- Keitaro + Seta + samolot
nowy wizerunek postaci - Motoko, Sue
no i "TO" - padaka
minusy:
tak jak bylo wspominane ile to można się wybierać na ten todai
z jednej strony to niby śmieszy , ale ile to można (co za wiele to i świnia nie zje)
Tak więc czekam na tom 14 i odliczam dni (MŚ i Niemcy niech śię schowają)
Ja natomiast ten tom uważam za bardzo udany (4+) , za :
gagi- Keitaro + Seta + samolot
nowy wizerunek postaci - Motoko, Sue
no i "TO" - padaka
minusy:
tak jak bylo wspominane ile to można się wybierać na ten todai
z jednej strony to niby śmieszy , ale ile to można (co za wiele to i świnia nie zje)
Tak więc czekam na tom 14 i odliczam dni (MŚ i Niemcy niech śię schowają)
-
- Status: Offline
Dawno mnie nie było, ale już się poprawiam;p.
Cóż skoro już do konkretnego oceniania doszło to ja dałabym temu tomowi jakieś 5- na tle innych tomów, bo ten podobał mi się najbardziej (gagi się może i zestarzały, ale już dawno, a teraz pojawił się przynajmniej nowy wątek czyli Keitaro i Naru jako oficjalna para, co bardzo według mnie modyfikuje sytuacje i całość akcji).
A jeśli chodzi o tzw. "rytuał" bicia Keitaro, a po tym jego niesamowity lot w kosmos to się zgodzę, ten dowcip jest już ograny (przestałam się śmiać gdzieś po 2 tomie, a uśmiechać na jego widok jakoś w 4, potem zaczął mnie już tylko irytować).
Cóż skoro już do konkretnego oceniania doszło to ja dałabym temu tomowi jakieś 5- na tle innych tomów, bo ten podobał mi się najbardziej (gagi się może i zestarzały, ale już dawno, a teraz pojawił się przynajmniej nowy wątek czyli Keitaro i Naru jako oficjalna para, co bardzo według mnie modyfikuje sytuacje i całość akcji).
A jeśli chodzi o tzw. "rytuał" bicia Keitaro, a po tym jego niesamowity lot w kosmos to się zgodzę, ten dowcip jest już ograny (przestałam się śmiać gdzieś po 2 tomie, a uśmiechać na jego widok jakoś w 4, potem zaczął mnie już tylko irytować).
-
- Adept
- Posty: 121
- Rejestracja: pn sty 24, 2005 8:59 am
- Lokalizacja: tanucze
- Status: Offline
panu autorowi powoli kończa się komiksy, chociaz czego możnaby się spodziewać po Kaollii? chyba to było tylko namiastką tego, co przychodzi mi teraz do głowy (Po dłuuuugim graniu w Enemy territory).
ale kazdy tomik jakoś coraz mniej mnie smieszy... jak dobrze, ze sie rozwijam i czytam kilka pozycji wydawniczych w przedziale (jak ja jeszcze trzymam kase na to wszystko, to nie wiem...<FMA, Cat Shit One, LH... i na HaloPC zbieram oryginalne...>
ale kazdy tomik jakoś coraz mniej mnie smieszy... jak dobrze, ze sie rozwijam i czytam kilka pozycji wydawniczych w przedziale (jak ja jeszcze trzymam kase na to wszystko, to nie wiem...<FMA, Cat Shit One, LH... i na HaloPC zbieram oryginalne...>
-
- Status: Offline
W sumie to trochę dawno przeczytałem, tylko na forum Waneko nie zaglądam zbyt często, ale już sie wypowiadam:P.
Rzeczywiście, tak jak wiele osób powtarzało, gagi z Naru zrobiły się już trochę nudne i niefajne, za to trio- Seta + Keitaro + jakiś pojazd (gdy nie wiedzą co robić i panikują, albo razem dostają;P oraz sceny typu Seta, Keitaro i samolot) nadal "robią" i można nieźle pobrechtać . Tomik ogólnie ciekawy, czsami tylko Motoko jest za bardzo podobna do Kanako i to na minus właśnie;P.
No i to tajemnicze "TO" . Czekam na tom 14 i zakończenie serii... ech, dużo czasu jeszcze... i szkoły też dużo;P
Rzeczywiście, tak jak wiele osób powtarzało, gagi z Naru zrobiły się już trochę nudne i niefajne, za to trio- Seta + Keitaro + jakiś pojazd (gdy nie wiedzą co robić i panikują, albo razem dostają;P oraz sceny typu Seta, Keitaro i samolot) nadal "robią" i można nieźle pobrechtać . Tomik ogólnie ciekawy, czsami tylko Motoko jest za bardzo podobna do Kanako i to na minus właśnie;P.
No i to tajemnicze "TO" . Czekam na tom 14 i zakończenie serii... ech, dużo czasu jeszcze... i szkoły też dużo;P
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
A ty wiesz, że zdania twierdzące czasu teraźniejszego w 1. os. l.p. kończą się na "ę" a nie na "e"? A wiesz, że po bezpośrednim zwrocie do adresata stawiamy przecinek? Już nie przesadzajmy z tym wzajemnym poprawianiem się, bo się zacznie wzajemne czepialstwo... zupełnie niepotrzebne zresztą...Ray pisze:PS. Slova wiesz że zdania zaczynają się wielką literą?
Choć fakt, od czasu do czasu można jednak ten "Shift" od niechcenia palnąć...
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ej dobra, przestańmy się poprawiać, bo o to nie chodzi tutaj, ale rzeczywiście shift można tak od czsu do czasu kliknąć. A wracając do tematu to jednak mi troche szkoda że seria już się kończy mi się łezka w oku kręci jak patrze na te przeczytane tomy i pozostaje tylko jedna myśl " Niech 14 tom będzie wdeche "
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości