Hemm, Keitaro zdążył się sporo zmienić... nie jest już mazgajem... i w gruncie rzeczy MOŻNA znaleźć w nim oparcie... przejrzyjcie uważnie tom 12... i następny. A Naru moim zdaniem boi się związków także dlatego, że boi się potem zostać porzucona... Kei musiał naprawdę cierpliwie okazywać, że on nie z takich...Moralio pisze:Ciekawe stwierdzenie. Możesz mieć dużo racji. Keitaro jest czymś w rodzaju... hmmm.. dziecka? Co chwila potrzebuje pomocy. Może przez związek z nim Naru zrealizuje się troche jako matka? Widać choćby w "randce na lotnisku", że to bardziej ona go potrzebuje niż on jej.Grisznak pisze:Dodajmy jeszcze, że była zakochana w Secie, który mógł być dla niej realizacją niespełnionego ideału ojca. Tymczasem Keitaro tego już spełniać nijak nie może.
Napisy w 12 części
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ale właśnie dlatego obserwujemy przemianę uczuć Naru do Keitaro. Jego stopniowe upodobnianie się do Sety sprawia, że Naru jest coraz łatwiej go zaakceptować. W końcu zaczyna być coraz bardziej stanowcza w stosunku do niego ( pojawienie się Kanako jest dodatkowym bodźcem ). Keitaro z późnych tomów to już nie diota i półgłówek o złotym sercu ale dość pewny tego czego chce mężczyzna, a to dziewczynie musi imponować.
Przy okazji, większość obsady LH potrzebowałaby pomocy psychologa - w końcu Motoko czy Kanako to naprawde przypadki do poważnego leczenia.
Przy okazji, większość obsady LH potrzebowałaby pomocy psychologa - w końcu Motoko czy Kanako to naprawde przypadki do poważnego leczenia.
-
- Status: Offline
Eheh, fakt Motoko(żółwie) i Kanako(kompleks starszego brata) potrzebowałyby terapii, a ponadto Seta z Haruką jakiejś terapii małżeńskiej/związkowej(o właśnie, co się z nimi stało w końcu)...
...zresztą, nie ma co. Manga ta ma być śmieszna i taka jest A że większość obsady jest mentalnie nieteges(np. Kaolla), to już inna sprawa
...zresztą, nie ma co. Manga ta ma być śmieszna i taka jest A że większość obsady jest mentalnie nieteges(np. Kaolla), to już inna sprawa
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kitsune jest (przepraszam za wyrażenie) alkoholiczką (nie, to za mocne słowo... powiedzmy, że ma problemy z alkoholem)...Grisznak pisze:Kaola jest mentalnie dość w porządku, w końcu dziewczyna jest w obcym kraju, kulturze...
Zaś Kanako poza żółwiofobią ma problemy z mężczyznami ( bo będąc młodszą była świadkiem jak jej siostra baraszkowała ze swoim chłopakiem ). Wychodzi na to, że jedynie Kitsune jest normalna (SIC ! ).
A co do Kaolli - ta z kolei cierpi chyba na kompleks Piotrusia Pana (nie za bardzo chce dorosnąć, choć też widać, że wreszcie powoli zaczyna poważnieć...)
PS: O Kaolli też będzie sporo w następnym tomie
PS2: Nie wiem, czy zauważyliście, ale czy czasem lekiem na te wszystkie fobie i tym podobne nie jest Keitaro? Macie świadomość, jak bardzo zmieniła się cała "załoga" Hinaty pod jego wpływem?
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości