Para Kiss anime

[Carrie:*]

Nio to o Nanie się dowiedziałam od mojej kumpeli z Japoni^_^
I ostatnio znalazłam skany ale są po japońsku!!Nio ale mam juz wersje angileską (niestety tylko jeden tomik)
Widziałam zwiastun:d
Wiecie może gdzie mozna znaleść angielski skrypt do Nany??

[Arashi]

nie no ja mam po angielski chyba do 9 tomu

[Madoka]

Nie jestem modem tego działu ale radzę powrócić do głównego tematu

[Necorin]

Po obejrzeniu całego anime stwierdziłem, że to nie pierwszy raz, kiedy anime jest zabijane poprzez konieczność posiadania 'iluś tam odcinków'
Gdyby powycinach niektóre sceny, to z 12 odcinków zostałoby 7-8 - i wtedy byłoby to śliczne i strawne. Trzeba by jeszcze poprawić głosy, może design, muzyka nie była taka zła, ale nie zapadla mi w pamięć.
Ot, z doskonałej mangi, takie sobie anime.

[Deed-chan]

Niedawno zainteresowałam się ParaKissem i postanowiłam ściągnąć anime. Ogólnie bardzo ładna kreska, tylko Arashi im coś nie wyszedł Co do fabuły, to też jest w porządku, szkoda tylko że to wszystko tak streszczają. Zgadzam się z Necorin. Ze świetnej mangi takie sobie anime

[Kitek]

ja bym nawet powiedziała, że kiepskie... Ale ostrzegam widziałam tylko jeden odcinek. Jedyne co mi się podobało to endingowa piosenka. Całą parakissowość charadeigner zgubił gdzieś hen, daleko. Seiyu skopali. Nie chodzi o grę, ale dobór głosów. A gdzie ta roztrzepana i zeschizowana Yukari? No właśnie, już tego niesłychać. Jakoś wolę ogólnie mangę od anime. W przypadku Video Girl Ai anime wyszło lepsze niż manga. Ale to dlatego, że tam szybko skończyli i wszystko wyszło w sam raz. Jak będę miała miejsce na dysku to sobie ściągnę reszte PK...

[Cristal]

A mnie się tam anime podoba (jestem na 6 odcinku). Zeczywiście może troche gorsze od mangi, ale i tak ok. A co do muzyki to mi się bardzo podoba (i opening i edening). Denerwują mnie tylko czasem te przerywniki....

[arashee]

Jeśli mam być szczera to uważam że anime Parakiss to jedna wielka porażna _^_ O ile manga jest żwawa, energiczna, zabawna i ogólnie sypatyczna, o tyle anime to jedna wielka zamulająca flegmatyczność. W tym animcu totalnie brak zycia. Tworcy skupili się tylko na tym by każdy odcinek "odbębnił" wydarzenia z mangi i tyle, żadnego dopracowania ._.

[Lina]

anime może by mi sie podobało gdybym najpierw nie przeczytała mangi. Bo oglądając anime porównuje do mangi i widzę dużo niedomówień:/

[Cristal]

anime może by mi sie podobało gdybym najpierw nie przeczytała mangi. Bo oglądając anime porównuje do mangi i widzę dużo niedomówień:/

No tak, wcześniejsze przeczytanie mangi troche psuje ogladanie anime. Anime jest rzeczywicie gorsze.... niedomówienia są, ogomny skrót treści też, no ale cóż... ja tam w szczegóły się nie wpatruje i oglądam.

[Giwi]

Muzyka w anime jest coolasta [ ten ending... uwielbiam Franza Ferdinanda ] co mnie denerwowało w anime? To że tak ' zrypali ' twarz Arashiego I tem przewijające się przez ekran maskotki. Brrrrr...