sprośne kawałki w PK

Podforum przeznaczone dla miłośników mangi ParaKiss
Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » śr maja 05, 2004 8:47 am

Lithien pisze:Oj żeby tylko takie porno XDDDD A potem czytały to razem z koleżankami (ona ma 11 lat) Widac dzordz ma wzięcie u młodszych^^
mądra siostra!

A Dżordż to ma wzięcie u wszystkich...^_^, choć na pierwszy rzut oka nie jest tak powalający jak Arashi...

Nimue
Status: Offline

Post autor: Nimue » śr maja 05, 2004 9:07 am

chch, zapomniałam się zalogować...

Xantus
Status: Offline

Post autor: Xantus » wt maja 11, 2004 5:48 pm

Mnie to po prostu obrzydziło. Miałem nadzieję, że pokazana będzie piękna miłość, a nie zwyczajna rozpusta i dupczenie... Czyżby ta manga spodobała mi się jednak niesłusznie?..
Pozostaje druga wersja - młodzi bohaterowie tej mangi są najwyraźniej nieobyci, nieświadomi za bardzo swoich uczuć, choć tak naprawdę istnieje między nimi właśnie wielka (i namiętna) miłość. Wtedy to by było piękne :) (szkoda tylko, że nigdy nie ma pokazanego, co George myśli...)
Póki co to te scenki "łóżkowe" wzbudziły we mnie obrzydzenie. No ale jeszcze dwa tomiki do końca, więc liczę na szczęśliwe zakończenie, że to jednak naprawdę prawdziwa miłość! :)

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » wt maja 11, 2004 7:14 pm

zaprawde zaprawde powiadam ci; gadasz jak jakis ksiądz;/ daj sobie spokój^^ własnie że to było fajne^.^ trochę ostrości tej mandze nie zaszkodzi, a jak pragniesz wielich uniesien, wzniosłych miłości i wielkich uczuc nie wiązący się ze sprawami cielesnymi to przeczytaj cos innego a nie to:)) abyśmy więc wszyscy byli zadowoleni^^

amen

Xantus
Status: Offline

Post autor: Xantus » śr maja 12, 2004 9:00 am

No cóż - dla mnie duchowni akurat stanowią autorytet w większości spraw życiowych. Jestem chrześcijaninem i nie lubię ludzi nie wierzących albo wierzących w jakieś bzdury. W "Paradise Kiss" właśnie przyciągnęło mnie uczucie pomiędzy George'em, a Yukari. No i bardzo podoba mi się jak George ją traktuje :D To jest to - on podejmuje słuszne decyzje, a jeśli jej coś się nie podoba to ją olewa i tyle - niech zna swoje miejsce jak nie wie, że nie ma racji! ;D Szkoda, że w prawdziwym życiu to rzadko tak się zdarza ;)

Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » śr maja 12, 2004 4:36 pm

Xantus pisze:No cóż - dla mnie duchowni akurat stanowią autorytet w większości spraw życiowych. Jestem chrześcijaninem i nie lubię ludzi nie wierzących albo wierzących w jakieś bzdury.
i jesscze dodaj ze jestes tolerancyjny,pfff :roll:
W "Paradise Kiss" właśnie przyciągnęło mnie uczucie pomiędzy George'em, a Yukari. No i bardzo podoba mi się jak George ją traktuje :D To jest to - on podejmuje słuszne decyzje, a jeśli jej coś się nie podoba to ją olewa i tyle - niech zna swoje miejsce jak nie wie, że nie ma racji! ;D Szkoda, że w prawdziwym życiu to rzadko tak się zdarza ;)
hmpf :evil: jesli twierdzisz ze cie to obrzydzilo,to nie czytaj,widocznie nie dojrzales do niej.szczerze powiedziawszy w PK jest pokazany najzwyklejszy w swiecie seks,poprostu seks!!zeby wypowiadac sie na ten temat to najpierw trzeba sprobowac :roll: ugh,koncze,bo cos mnie trafia :? :x :evil:

Xantus
Status: Offline

Post autor: Xantus » czw maja 13, 2004 12:09 am

Sheril napisał:
jesli twierdzisz ze cie to obrzydzilo,to nie czytaj,widocznie nie dojrzales do niej.szczerze powiedziawszy w PK jest pokazany najzwyklejszy w swiecie seks,poprostu seks!!zeby wypowiadac sie na ten temat to najpierw trzeba sprobowac
No więc jednak muszę wyjaśnić gwoli zrozumienia. Dla mnie obrzydliwy jest seks bez uczucia - obojętnie z jakim partnerem, byle się podobał i byle dobrze się z nim czuć. Seks jest to dla mnie wyjątkowe zbliżenie, które daje świadectwo najprawdziwszej, jedynej Miłości. Jak i również oczywiste jest, że akt miłosny poza dwoje ludzi nie wyjdzie. To znaczy - całe życie będą doświadczać przyjemności między sobą. Seks z jedną osobą, a kiedy indziej z drugą jest już dla mnie brudną, obrzydliwą rozpustą. Wyrażam tu wszem i wobec swoje nadzieje, że wszak taka bliskość, jaka zaistniała pomiędzy Yukari, a George'em taką rozpustą nie jest.

Dlaczegóż miałbym nie czytać? Ponieważ "widocznie" nie dojrzałem do tej mangi? Jak dla mnie to nie ma co być do tego zbytnio dojrzałym. Po prostu albo się widzi i rozumie pewne sprawy, albo nie. Ja widzę, rozumiem i nie ma w tym dla mnie czegokolwiek zastanawiającego prócz tego, jak historia potoczy się dalej i co faktycznie kieruje względem siebie bohaterami.

Lithien
Status: Offline

Post autor: Lithien » pn maja 17, 2004 11:39 am

No jakis swiewty się znalazł czy jak? Ale możemy zawsze sie zastanowic czy jest jakies uczucie pomiędzy nimi czy nie> czy jest to "brudny i obrzydliwy" seks jak piszesz czy może COś więcej:P heh mnie sie wydaje że Dżordż to doswiadczony facet:P w koncu jak piszczały na jego widok:P

Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » wt maja 18, 2004 11:37 pm

Xantus pisze: No więc jednak muszę wyjaśnić gwoli zrozumienia. Dla mnie obrzydliwy jest seks bez uczucia - obojętnie z jakim partnerem, byle się podobał i byle dobrze się z nim czuć.
ehhh,ta dzisiejsza mlodziez...toz to wielu ze tak powiem ludzi bedzie obrzydliwa :roll: no ale spoko,jesli tak uwazasz i tego sie trzymasz w zyciu,to spoko,moznaby bylo powiedziec,ze cie podziwiam,ale sie z tym nie zgadzam,wiec tak nie powiem.
Seks jest to dla mnie wyjątkowe zbliżenie, które daje świadectwo najprawdziwszej, jedynej Miłości.
to znaczy ze jak kilka razy bylam zakochana i doszlo mieddzy mna i chopakiem do zblizenia to jestem "obrzydliwa" czy nie??teoretycznie,of course^^"
Jak i również oczywiste jest, że akt miłosny poza dwoje ludzi nie wyjdzie.
kwestia sporna :roll:
To znaczy - całe życie będą doświadczać przyjemności między sobą.
jesli nadal beda sie kochac,czyz nie??nie pomyslales,ze czasem jest tak,ze milosc przeradza sie w przyzwyczajenie,ze np.po 20latach bycia razem partner moze nie byc juz az tak atrakcyjny,badz juz nie kocha sie go tak samo jak na poczatku??oczywiscie,nie we wszystkich przypadkach.
Seks z jedną osobą, a kiedy indziej z drugą jest już dla mnie brudną, obrzydliwą rozpustą.
czy tylko dla mnie to dziwnie brzmi?? :?
Wyrażam tu wszem i wobec swoje nadzieje, że wszak taka bliskość, jaka zaistniała pomiędzy Yukari, a George'em taką rozpustą nie jest.
ehhh,jak ty malo o zyciu wiesz.... :roll: ehhh...a mi sie wydaje,ze nawet jesli doszlo do tego zblizenia i sie pozniej okaze ze sie rozstana or somethin to to nie byla zadna "rozpusta i dupczenie"jak to obrzydliwie nazywasz,tylko mi sie wydaje,ze kiedy do tego doszlo,dokladnie w tym momencie uwazali,ze sie kochaja!!nie wiem jak on,ale ona z pewnoscia byla/czy jest,jak kto woli,w nim zakochana.
Dlaczegóż miałbym nie czytać? Ponieważ "widocznie" nie dojrzałem do tej mangi?
no tak wlasnie napisalam.
jak dla mnie to nie ma co być do tego zbytnio dojrzałym. Po prostu albo się widzi i rozumie pewne sprawy, albo nie.
na tym m.in.polega dojrzalosc :roll:
Ja widzę, rozumiem
sadze ze nie rozumieszzaraz bedzie,a co ty tam w ogole rozumiesz,pff
i nie ma w tym dla mnie czegokolwiek zastanawiającego prócz tego, jak historia potoczy się dalej i co faktycznie kieruje względem siebie bohaterami.
whatever :roll:

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » śr maja 19, 2004 4:35 pm

W pewnym sensie rozumiem oboje. PK nie czytam (ale chyba się skuszę, hehe), ale powiem własne zdanie. Na duchownych się nie wzoruje, jedynym autorytetem w życiu jest obecnie Paulo Coelho.
Jeżeli ktoś uważa, że chciałby to zrobić przed zawarciem ślubu, prosze bardzo, ale uważam, że nawet jeśli nic później z tego nie wyjdzie to powinien byc szczery wobec swojej następnej partnerki. Seks i miłość mają ze sobą co nieco wspólnego (tu mógłbym się zgodzić z Sheril, ale na powyższych warunkach). Jeśli mówiąc seks wychodzący poza dwoje ludzie macie na myśli seks z więcej niż dwoma jednocześnie, to jestem przeciw, bo w takich okolicznościach jestem egoistą i wolałbym mieć panienkę dla siebie...

Sheril, wydajesz się w tych sprawach byc doświadczona... Jesteś teraz wolna czy masz chłopaka? :roll: Nie bierzcie mnie poważnie, jestem po tych maturach zbyt szczęśliwy :lol:

Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » czw maja 20, 2004 12:41 am

Remiel pisze: Sheril, wydajesz się w tych sprawach byc doświadczona...
to zycie,moj drogi,zyciemnie tego nauczylo 8) tak na serio to mam starszego brata :roll: :wink:
Jesteś teraz wolna czy masz chłopaka? :roll:
khem :shock: next question,please 8) :wink:
Nie bierzcie mnie poważnie, jestem po tych maturach zbyt szczęśliwy :lol:
nie dziwie sie^^jeszcze raz gratuluje^^

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » czw maja 20, 2004 1:37 pm

Sheril pisze:
Remiel pisze: Sheril, wydajesz się w tych sprawach byc doświadczona...
to zycie,moj drogi,zyciemnie tego nauczylo 8) tak na serio to mam starszego brata :roll: :wink:
Wstyd się przyznać myślałem, że z autopsji :oops: :roll: Sheril! Proszę o wybaczenie za pochopne wnioski [size=0]w których jestem ekspertem, swoją drogą[/size]
Sheril pisze:
Jesteś teraz wolna czy masz chłopaka? :roll:
khem :shock: next question,please 8) :wink:
Ech, szkoda...
Sheril pisze:
Nie bierzcie mnie poważnie, jestem po tych maturach zbyt szczęśliwy :lol:
nie dziwie sie^^jeszcze raz gratuluje^^
Dziękuję, but the worse is yet to come...

Krzych Ayanami
Wtajemniczony
Posty: 692
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
Status: Offline

Post autor: Krzych Ayanami » czw maja 20, 2004 10:07 pm

Wszystko cacy, ale ParaKiss nie jest pierwszym komiksem , w któym pokazano seks między psotaciami. Pierwszy był chyba Jeż - kiedy wyruszył na poszukiwanie bliźniaczej siostry swojej eks (która zmarła z przedawkowanai narkotyków) wylądowali w łóżku zaraz po tym jak się poznali.

W Chirality mieliśmy ekspresowy rozkwit uczucia, który zakończył się w objęcicach Caroll (chociaż uważam to za bardzo niewiaryodne).

No i w przynajmniej dwóch tytułach jeszcze się seks pojawi.


A to co jest w ParaKisiie... Może to dlatego ponieważ jestem facetem, ale nie widze w jej postępowaniu najmniejszego sensu. Trudno mi uwierzyć , że Yukari go kocha, nie chodzi jej tez o to , żeby zrobił jej dobrze... Jeżeli chciała w ten sposób udowodnic , że jest dorosła to wybrała chyba najgłupszy z możliwych sposóbów. Dlatego mi się to nie podoba.

nuruma
Status: Offline

Post autor: nuruma » sob maja 22, 2004 10:28 pm

Oj żeby tylko takie porno XDDDD A potem czytały to razem z koleżankami (ona ma 11 lat) Widac dzordz ma wzięcie u młodszych^^
tja mija siostra ( ten sam wiek) platała po szkole i powtarzyła teksty typu ,, to dlatego że mam takiego dużego :roll: " Sprosne kawałki bardzo mi się podobały :) W Japoninikogo to nie szokuje- ja byłam nieco zaskoczona, ale po zdziwieniu na widok sceny Carrie i Dżordża nadeszła rozbraajająca scena z Arashim i Miwako^^

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » sob maja 22, 2004 11:03 pm

Hmm z jakiej planety pochodzisz człowieku? Nie zauważyłeś jednej rzeczy, że teraz wszystko się kręci wokół seksu?
Seks to tylko i wyłącznie biologia, a jak dojdzie do tego uczucie to tym lepiej. Czy sądziesz i Twoje Autorytety (czyt. księża) nie mają popędów? Dupczenie - jakież to urocze słowo :/

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » sob maja 22, 2004 11:06 pm

Sprostowanie :P
Czy sądzisz, że Twoje Autorytety (czyt. księża) ...

Yumegari
Status: Offline

Post autor: Yumegari » wt maja 25, 2004 6:27 pm

Ludzie, a wy sie tymi scenami za bardzo nie podniecacie? (że tak powiem :P) Krzych ma rację, to nie pierwsz taka scena w komiksie. Fakt, jest rozrysowana bardzo szczegółowo^^"""", tak więc oprócz uśmiechu rozbawiania może budzić zażenowanie u niektórych. Mnie osobiście w żadnym stopniu nie poruszyła, przeszłam z nią do porządku dziennego. Przecież w niemal każdym filmie pojawia się scena mniej lub bardziej łóżkowa. A to, co ktoś sądzi na temat różnych aspektów seksu, to tylko jego i wyłącznie jego sprawa. Dlatego głupio brzmi, gdy sie jedną osobę nazywa "świętym", a drugą "zboczeńcem" (słowa podane zupełnie przypadkowo i wzięte z księżyca). Weźcie sobie na wstrzymanie.

No cóż, co do zachowania Yukari, to przecież na końcu trzeciego tomu George całkiem zgrabnie je podsumowuje... I to włąsnie mnie skłania ku przekonaniu, ze ona go naprawdę obchodzi.

Bettie Page
Status: Offline

Post autor: Bettie Page » ndz maja 30, 2004 1:17 pm

bosz, ale niektórzy z was są dziwni :shock: jaki widzicie problem w przespaniu się z kimś kto wam się podoba?
"sceny" w Parakisu są naprawdę lajtowe, zarysowane pośladki albo piersi, no sory. tekst George'a nie jest obleśny, tylko jak najbardziej zrozumiały, Yukari kocha się pierwszy raz, i to naprawdę może boleć. a że Miwako robi loda Arashiemu? może go kocha? chce mu zrobić przyjemność? dociera?
a Yukari kocha George'a. to dla tych co mieli wątpliwości.

imperator Hania
Status: Offline

Post autor: imperator Hania » ndz maja 30, 2004 10:25 pm

sex sexem, to że jest w komiksie, który nie jest przeznaczony dla dzieci, nie powinno już nikogo dziwić /przynajmniej w czasach, gdy standardy moralne wyznacza telewizja/. tylko co ma z tym wspólnego miłość?

to słowo jest zdecydowanie nadużywane. a mnie to irytuje :twisted:

/to taka mała dygresja na temat stwierdzenia, że yukari kocha george'a/


ps. wspominałam już, że arashi jest słodkiiii? ^^

masakrator Ania
Status: Offline

Post autor: masakrator Ania » sob cze 05, 2004 3:31 am

moja droga imperator Haniu
jak nie wiesz co ma sex z miloscia wspolnego to juz chyba tylko twoj problem

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Paradise Kiss"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość