Dla kreatywnych Gdańszczan :D
-
- Status: Offline
Dla kreatywnych Gdańszczan :D
Moja ostatnią fascynacją stała się manga "Paradise Kiss", myśle że na forum są równierz inne osoby nią zafascynowane, w każdym razie jakiś czas dręczyła mnie myśl - ale oni mają fajnie, czemu ja nie mam tyle szczęścia... I tu mnie olśniło, przecież to można zorganizować! Można dodać tylko małą zmianę, zamiast zajmować się jedynie szyciem znaleść równierz inne zajęcia. Z mojej strony są takie propozycje : oczywiście wspólne projektowanie i szycie ubrań dla siebie (może w przyszłości jakiś pokaz), wystawienie jakiejś sztuki na powietrzu (od tak ni z gruszki, ni z pietrzuszki iść na Długą i zacząć grać ), zorganizowanie wystawy fotograficznej (to akurat po znajomości raczej moge załatwić), wspólne muzykowanie przy użycia miksera i przedmiotów codziennego użytku (jak beczki, puszki, blachy) itd. Oczywiście ważne są też pomysły innych i ważna jest też atmosfera, mam nadzieje ,że jeśli ktoś będzie chciał na to pójść to stanie się przyjacielem moim i reszty obecnych tam. Problemem jest jedynie znalezienie lokum, narazie wystarczyłaby choćby piwnica ale niestety nie posiadam jej. Myśle jednak ,że jeśli coś stworzymy i zaprezentujemy to możemy wyżebrac coś od miasta.
zaintersowani prosze pisać na maila (bright_ophidia@wp.pl) bo nie wiem kiedy znów będe na forum.
zaintersowani prosze pisać na maila (bright_ophidia@wp.pl) bo nie wiem kiedy znów będe na forum.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
łaaał . To Fajno . U mnie taki pomysł by nie wypalił..za mała mieścina .Myrddin pisze:nie jest tak zle juz sie zglosilo okolo 10 osob wiec pomysl zostanie zrealizowany Jesli ktos jeszcze ma ochote sie wlaczyc to czekamy
Z chęcią poczytam o waszych poczynaniach. Proszę o wspomnienie od czasu do czasu o postępach .
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Mile mnie zaskoczyliście po nagonce na innym mangowym forum. Zostalem tam dosc nie milo potraktowany jako wielbiciel kultury ale nie wazne... Ciesze sie ,że istnieja osoby ktore popieraja moj pomysl. Zaluje tylko ,ze nie jestescie z Gdanska
/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
chetnie bede pisal tu o poczynaniach naszej grupy. Jak narazie jest 10 osob, nazwe najprawdopodobniej zapozyczymy z komiksu i tak samo z nazwa pracowni (ktorej jeszcze nie ma :d ).
Ja jestem aktualnie po 3 lekcjach nauki szycia W sobote organizujemy pierwsze spotkanie (jeszcze bez klubu) i wymyslimy co w najblizszym czasie zrobic
/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
chetnie bede pisal tu o poczynaniach naszej grupy. Jak narazie jest 10 osob, nazwe najprawdopodobniej zapozyczymy z komiksu i tak samo z nazwa pracowni (ktorej jeszcze nie ma :d ).
Ja jestem aktualnie po 3 lekcjach nauki szycia W sobote organizujemy pierwsze spotkanie (jeszcze bez klubu) i wymyslimy co w najblizszym czasie zrobic
/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ekhm...
To tak średnio na temat, ale czy wie ktoś, gdzie w Wawie prowadzą kursy krawieckie?
Nie to, żebym zaraz zakładała Atelier ;P, poprostu ostatnio kupiłam spodnie za 60zł, a poprawki krawieckie (skrócenie i zwężenie) kosztowało mnie 40zł!
Umiem już robić na drutach sobie ubrania, to mogę i szyć się nauczyć. Nawet parę dni temu (jak wściekła wróciłam od krawca) szukałam czegoś w necie, ale nic specjalnego nie znalazłam.
To tak średnio na temat, ale czy wie ktoś, gdzie w Wawie prowadzą kursy krawieckie?
Nie to, żebym zaraz zakładała Atelier ;P, poprostu ostatnio kupiłam spodnie za 60zł, a poprawki krawieckie (skrócenie i zwężenie) kosztowało mnie 40zł!
Umiem już robić na drutach sobie ubrania, to mogę i szyć się nauczyć. Nawet parę dni temu (jak wściekła wróciłam od krawca) szukałam czegoś w necie, ale nic specjalnego nie znalazłam.
-
- Status: Offline
Nareszcie coś się u nas ruszyło, znaleźliśmy placówkę - IV LO w Gdańsku/Nowym Porcie. Jeszcze dokładnie nie wiadomo co nam przydzielą (liczę na kawiarenke) ale pewne jest ,że będą warunki.
Nasze grono rozszerzyło się do 15 osób (ale jeszcze nie zdarzyło sie żeby na którymś spotkaniu pojawili się wszyscy ;D)
W każdym razie, w najbliższym czasie ze względów nie zależnych od nas (a od stanu finansowego) będziemy pracować nad gazetką, ewentualnie jakąś sztuką. Jestem w trakcie poszukiwań maszyny do szycia którą można by kupić na potrzeby naszej działalności (bo swojej niestety nie mogę użyczyć). Gdy tylko ją zakupimy zabieramy się do treningów (bo zanim coś uszyjemy pewnie minie jeszcze trochę czasu).
Nasze grono rozszerzyło się do 15 osób (ale jeszcze nie zdarzyło sie żeby na którymś spotkaniu pojawili się wszyscy ;D)
W każdym razie, w najbliższym czasie ze względów nie zależnych od nas (a od stanu finansowego) będziemy pracować nad gazetką, ewentualnie jakąś sztuką. Jestem w trakcie poszukiwań maszyny do szycia którą można by kupić na potrzeby naszej działalności (bo swojej niestety nie mogę użyczyć). Gdy tylko ją zakupimy zabieramy się do treningów (bo zanim coś uszyjemy pewnie minie jeszcze trochę czasu).
-
- Status: Offline
Dlaczego ten temat jeszcze istnieje? Czyżby pomysł upadł? Już prawie miesiąc nikt tu się udzielał.
Niesamowite, że w takiej dzielnicy jak Nowy Port uchował się ktoś normalny Gratulacje, Myrddin, za inicjatywę i trzymanie się tego pomysłu (o ile jeszcze się trzyma).
Do wszystkich turystów przyjeżdżających do Gdańska: Nowy Port to dzielnica uważana za jedną z najbardziej niebezpiecznych, lumpiarskich i zaniedbanych. Opinię i sławę ma bardzo złą więc ostrzegam przed zapuszczaniem się tam bez eskorty kilku ochroniarzy (a w nocy - kilkudziesięciu : )
A odnośnie MF - cóż, o ile nie znosi się chamstwa, kpin, prostactwa i wulgarności o tyle lepiej się tam nie udzielać, bo zostanie się zaszczutym przez zgraję...
Takie są opcje opuszczenia forum MF:
-obrazić się i więcej nie pisać, ale grupka chamów i tak jeszcze długo będzie kpić z kolejnej ofiary
-odpłacić pięknym za nadobne i porządnie oprawcom nawtykać, za co zostanie się parę razy ostrzeżonym, w efekcie czego straci się możliwość pisania, a ostatecznie zbanowanym (no i oczywiście i tak kpiny będą trwać jeszcze bardzo długo - bo w końcu od czego te parszywe hieny są jak nie od rozszarpywania zwłok)
Niesamowite, że w takiej dzielnicy jak Nowy Port uchował się ktoś normalny Gratulacje, Myrddin, za inicjatywę i trzymanie się tego pomysłu (o ile jeszcze się trzyma).
Do wszystkich turystów przyjeżdżających do Gdańska: Nowy Port to dzielnica uważana za jedną z najbardziej niebezpiecznych, lumpiarskich i zaniedbanych. Opinię i sławę ma bardzo złą więc ostrzegam przed zapuszczaniem się tam bez eskorty kilku ochroniarzy (a w nocy - kilkudziesięciu : )
A odnośnie MF - cóż, o ile nie znosi się chamstwa, kpin, prostactwa i wulgarności o tyle lepiej się tam nie udzielać, bo zostanie się zaszczutym przez zgraję...
Takie są opcje opuszczenia forum MF:
-obrazić się i więcej nie pisać, ale grupka chamów i tak jeszcze długo będzie kpić z kolejnej ofiary
-odpłacić pięknym za nadobne i porządnie oprawcom nawtykać, za co zostanie się parę razy ostrzeżonym, w efekcie czego straci się możliwość pisania, a ostatecznie zbanowanym (no i oczywiście i tak kpiny będą trwać jeszcze bardzo długo - bo w końcu od czego te parszywe hieny są jak nie od rozszarpywania zwłok)
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
To nie była antyreklama tylko reklama dla ciekawych oraz dla chcących się wyżyć ;>
Nie mam oczywiście na myśli ogółu użytkowników MF tylko właśnie tą część, która niestety dominuje - tacy, jak ich opisałem wcześniej. ;>
Byłem wcześniej na tym forum, około 11 miesięcy temu zacząłem się tam czynnie udzielać i sytuacja nie była taka zła. Ba, nawet była dobra! Teraz to forum jest zaniedbane i namnożyło się pasożytów...
A więc: nie wiedziałem, że przestanie mi się tam podobać i dlatego się zacząłem udzielać, przestałem dopiero, gdy zaczęło przestawać mi się podobać.
Nie mam oczywiście na myśli ogółu użytkowników MF tylko właśnie tą część, która niestety dominuje - tacy, jak ich opisałem wcześniej. ;>
Byłem wcześniej na tym forum, około 11 miesięcy temu zacząłem się tam czynnie udzielać i sytuacja nie była taka zła. Ba, nawet była dobra! Teraz to forum jest zaniedbane i namnożyło się pasożytów...
A więc: nie wiedziałem, że przestanie mi się tam podobać i dlatego się zacząłem udzielać, przestałem dopiero, gdy zaczęło przestawać mi się podobać.
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości