Kamikaze kaito Jeanne- ratunku!!!!!!!!!!!!!
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
[shadow=olive]Heh,mi to sie nawet KKJ podoba[/shadow]...Kreska jest bardzo ładna (mają takie duuże oczy) i wogóle miła manga (dla mnie przynajmniej). Lubię bohaterów (jak zwykle wszystkich oprócz głównych {czyli Miyako i Minazuki-bo jest taki dziecinny najbardziej})
A okładki to (wciąż dla mnie, tak będzie do końca) są przepiękne po prostu! <ech,Arina to naprawdę jest utalentowana...>
♥
PTI i JzJ
A okładki to (wciąż dla mnie, tak będzie do końca) są przepiękne po prostu! <ech,Arina to naprawdę jest utalentowana...>
♥
PTI i JzJ
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
KKJ jest świetną pozycją, którą warto przeczytać Ładna i przyjemna dla oczka kreska, ciekawa fabuła ( chociaż czasami ciutek tandetna). Uwielbiam 4 tomik jest zajerąbiastyczny ^ ^" Jednakże bardzo się rozczarowałam zakończeniem serii, ostatni tomik był średni- spodziewałam się czegoś lepszego po zakończeniu Podsumowując manga świetna, tylko te tłumaczenie takie jakieś niedokładne, mylenie tekstów bohaterów ( mężczyzna mówiący damską kwestie jest częstą wpadką wydawnictwa ==" ).
-
- Status: Offline
Bardzo mi sie podoba ta manga jak czytałam na poprzednich stronach a szczególnie pierwsza strone postów to mnie aż zatkało no wiem , że każdy ma swoje zdanie ale bez takich co?! Jak na stronie Imago.com.pl znalazłam recenzje KKJ napisana przez niejakiego Jarka Obważanka to miałam ochotę go udusić . CYTAT:Z trudem przeczytałem wszystkie cześci ''Czy cos w tym stylu!
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kupowałam tą mangę, bo te parę lat temu mi się podobała. Rysunki mają swój charakterystyczny urok, fabuła momentami kuleje, ale i są tez interesujące wątki. Wkurzające natomiast było błędne tłumaczenie i źle przypisane dialogi. Panował tam ogólny chaos i trzeba było zgadywać kto co powiedział i do kogo. Miałam wtedy nadzieję, że to jedyny tytuł Egmontu, który skończył w rękach niekompetentnego tłumacza (i innych osób za to odpowiedzialnych). Teraz mangi nie sprzedałam i nie sprzedam, mam do niej za duży sentyment i nadal mi się podoba
-
- Status: Offline
lakhti pisze:ale i są tez interesujące wątki.
W 100% sie zgadzam.
lakhti pisze:Wkurzające natomiast było błędne tłumaczenie i źle przypisane dialogi. Panował tam ogólny chaos i trzeba było zgadywać kto co powiedział i do kogo.
Mi to tak strasznie nie przeszkadzało i nie sprawiało trudności.Gorzej mi było z innymi mangami jak się czytało to czasami traciło wszystko sens.
lakhti pisze:Teraz mangi nie sprzedałam i nie sprzedam, mam do niej za duży sentyment i nadal mi się podoba
Mojej siostrze ciotecznej tak sie nie podobało KKJ , ze zaczęła wyginać grzbiet to tak mnie to wpieniło , ze miałam ochotę wydrzeć się na nią bo mnie bardzo i to bardzo wpieniła. ech...
- Hikaru-chan
- Posty: 58
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 9:00 pm
- Status: Offline
To jedna z moich ulubionych mang ^^ Czytałam to po kilka kanaście razy i za każdym razem w niektórych momentach wzruszała w innych bawiła mnie. Trzeba przyznać, ze manga różnie się od anime min. tym że tutaj walka schodzi na dalszy plan a głównym tematem jest tutaj miłość, ale ja kocham romanse więc czemuś sie dziwić, ze mi sie podoba ^^
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości