fajne, fajne ^^Kitek pisze:5 tomik we wrześnniu najprędzej...
Brzoskwinia to shoujo jakich wiele(chyba) ale jest fajne^^.
Co kto widzi w "Brzoskwinii" :)
-
- Status: Offline
-
- Wtajemniczony
- Posty: 692
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Wtajemniczony
- Posty: 692
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
-
- Status: Offline
acha, i wszystko jasne == popieram wiec, nie lubie go!!!Krzych Ayanami pisze:A do którego debila Momo czuje mięte od początku ?
Dlaczego wszyscy maja tylko nie jaTakashi pisze:Kupiłem piąty tomik na Asuconie, przejrzałem i... no no nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy nawet w najśmielszych przypuszczeniach
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Wtajemniczony
- Posty: 692
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
Narsil -> jak sobie pomyślę, że jestem facetem i takie coś prezentuje moją płeć w mandze to mnie cholera bierze. Trzeba mu dać kosz bananów i wysłać do zoo, żeby miał zajęcie stosowne do posiadanych umiejętności.
Jak po głosie nie potrafi poznać laski, która przychodzi do niego na seks, to mam poważne wątpliwości czy by się zorientował, jakby mu robiła loda.
Jak po głosie nie potrafi poznać laski, która przychodzi do niego na seks, to mam poważne wątpliwości czy by się zorientował, jakby mu robiła loda.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Lina
- Wtajemniczony
- Posty: 683
- Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
- Status: Offline
Przeczytałam dzisiaj 2 i 3 tomik.I bardzo ale to bardzo mi się podoba . Co prawda muszę sobie kupić pierwszy tomik,żebym lepiej zajarzyła niektóre rzeczy,ale nie to chciałam napisać.I powiem,że bardziej mi się podoba od marsika,bo główna bohaterka jest energiczna i wogóle manga jest super.A w marsie Kira za spokojna jest.I wogóle tak przyjemnie się czyta i z zaciekawieniem.No więc gdybym miała kogoś w klasie takiego jak Sae to bym chyba nie wyrobiła z taką dwulicową i głupią dziewczyną.I Tyji taki jakiś smetniak i taki dziwny po prostu.A Momo powinna być i będzie z Kairim(jakoś tak).
-
- Status: Offline
Kairi jest o wiele lepszy od Tyji'ego, bo on je durny, a Kairi chociaz zabawny(a przy tamtym mozna najwyzej smiac sie zglupoty... bo na placz lez szkoda ).
Co do Momo i Kiry... sa rozni ludzie, wiec i rozne postacie mangach Wszyscy gluwni bohaterzy nei moga byc tacy radosni i pewni siebie jak Momo... w sumei to chyba nawet wole Kire.
Co do Momo i Kiry... sa rozni ludzie, wiec i rozne postacie mangach Wszyscy gluwni bohaterzy nei moga byc tacy radosni i pewni siebie jak Momo... w sumei to chyba nawet wole Kire.
-
- Status: Offline
Spójrzmy prawdzie w oczy, 2/3 facetów w Brzoskwini to kretyniKrzych Ayanami pisze:Narsil -> jak sobie pomyślę, że jestem facetem i takie coś prezentuje moją płeć w mandze to mnie cholera bierze. Trzeba mu dać kosz bananów i wysłać do zoo, żeby miał zajęcie stosowne do posiadanych umiejętności.
Szkoda ze Sae nie zostala dłuzej płaska Co prawda, w normalnej formie sa większe wrazenia estetyczne
-
- Status: Offline
2/3, a skoro mamy 3 to jeden nei jest idiota, czytac Kairi?Shayala pisze:Spójrzmy prawdzie w oczy, 2/3 facetów w Brzoskwini to kretyni
Szkoda ze Sae nie zostala dłuzej płaska Co prawda, w normalnej formie sa większe wrazenia estetyczne
Moja kolezanka tyz tak zareagowala "o nie! szkoda, ze juz plaska nie jest "
Moja reakcja tyz nie byla gorsza... "No to znowu zaczynamy..." i sie nie pomylilam
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Gwoli ścisłości, Brzoskwinia ma 18 tomów i składa się z dwóch serii: orginalnej "Peach Girl" (1-8 ) i drugiej, która przez Hamerykańców została nazwana "The change of the heart" (9-18 ). Ja raczej będę kupowała tylko pierwszą serię, no chyba że wciągnie mnie aż tak i się skuszę... No, zobaczymy.
Co do facetów w Brzoskwini, to nie rozumiem zamysłu autorki: czy ona specjalnie stworzyła dwóch takich durniów, że aż czytelnik nie ma wyboru i po prostu musi lubieć Kairi? Dla mnie to zabieg raczej średnio ambitny. No cóż, ostatni omik był raczej "skandalizujący" (jak na Brzoskwinię, rzecz jasna), ale ogólnie przypadł mi do gustu. Wreszcie się coś dzieje.
A Sae wolałam płaską, bardzo mi się spodobał ten sposób jej przedstawiania.
Co do facetów w Brzoskwini, to nie rozumiem zamysłu autorki: czy ona specjalnie stworzyła dwóch takich durniów, że aż czytelnik nie ma wyboru i po prostu musi lubieć Kairi? Dla mnie to zabieg raczej średnio ambitny. No cóż, ostatni omik był raczej "skandalizujący" (jak na Brzoskwinię, rzecz jasna), ale ogólnie przypadł mi do gustu. Wreszcie się coś dzieje.
A Sae wolałam płaską, bardzo mi się spodobał ten sposób jej przedstawiania.
-
- Status: Offline
Tylko Sae nie byla wtedy soba, za slodka Az mnie obrzydzenie bralo, ble A jak jest wredna to zawsze mozna sie pozloscic
A co o facetow to jeszcze z takim zabiegiem sie nie spotkalam, wiec ambitny, nie ambitny, za to oryginalny Poza tym, no coz, sa tacy dla ktorych zachowanie pozostalych bedzie takie cuuudowne, ze Kairi odpadnie
A co o facetow to jeszcze z takim zabiegiem sie nie spotkalam, wiec ambitny, nie ambitny, za to oryginalny Poza tym, no coz, sa tacy dla ktorych zachowanie pozostalych bedzie takie cuuudowne, ze Kairi odpadnie
- Gotenks
- nołlife
- Posty: 2684
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Gender:
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość