Forum Waneko

"Kwiat i Gwiazda" są w Empiku przez 3 miesiące, więc pełne wyniki sprzedaży będziemy mieli w 3 miesiące +2-3 tygodnie po premierze. Choć nie ukrywam, że już zbieramy sobie listę ciekawych tytułów yuri/shoujo-ai do przebrania i ewentualnego wydania jednego/dwóch z nich.

wataken pisze:Choć nie ukrywam, że już zbieramy sobie listę ciekawych tytułów yuri/shoujo-ai do przebrania i ewentualnego wydania jednego/dwóch z nich.

Błagam weźcie coś poważniejszego, dla starszego odbiorcy, a nie jakąś szkolną popierdółę jak "Kwiat i gwiazda".

O, super. Co prawda "Girl Friends" ma już Yanek, ale Hatsukoi Shimai, Clover, Strawberry Shake Sweet, The Miko's Words and the Witch's Incantations czy Honey x Honey zawsze mogą być opcją. Bo na Ingigo Blue, Love my Life, Between the Sheets czy Free Soul nie liczę, za poważne dla naszego fandomu.

Lou pisze:

wataken pisze:Choć nie ukrywam, że już zbieramy sobie listę ciekawych tytułów yuri/shoujo-ai do przebrania i ewentualnego wydania jednego/dwóch z nich.

Błagam weźcie coś poważniejszego, dla starszego odbiorcy, a nie jakąś szkolną popierdółę jak "Kwiat i gwiazda".

Którą kupimy ja, ty i jeszcze kilka osób z yuri.pl... Nie łudźmy się, jeśli jakoś mamy ten rynek yuri zbudować, to właśnie tymi szkolnymi, a nie joseiami. A jak się wyhoduje fanów, to można wtedy myśleć o Ebine Yamaji.

Szkolnymi mangami rynku yuri nie zbudujesz. Szkolne mangi z trzymaniem się za rączki i patrzeniem sobie w oczka szybko znudzą i się przejedzą.

Lou pisze:Szkolnymi mangami rynku yuri nie zbudujesz. Szkolne mangi z trzymaniem się za rączki i patrzeniem sobie w oczka szybko znudzą i się przejedzą.

O yaoi też tak mówili... I czy ktoś wydaje jakieś ambitniejsze serie z tego nurtu?

Przy wybieraniu tytułu staramy się patrzeć na to, aby raczej wziąć coś innego niż "kolejną szkolną opowieść o miłości dwóch dziewczyn"

Choć też nie ma się co raczej nastawiać na megapoważne i uberklasyczne tytuły z tego nurtu.

GrisznakIW pisze:O yaoi też tak mówili... I czy ktoś wydaje jakieś ambitniejsze serie z tego nurtu?

A myślisz że yaoistki czytają yaoi dla fabuły? Do tego samego możemy sprowadzić yuri. Patrz przykładowo Maka Maka.
A twórczość Eriko Tadeno np. pokazuje, że może być josei z dużą ilością seksu.

wataken pisze:Przy wybieraniu tytułu staramy się patrzeć na to, aby raczej wziąć coś innego niż "kolejną szkolną opowieść o miłości dwóch dziewczyn"

+1

wataken pisze:Choć też nie ma się co raczej nastawiać na megapoważne i uberklasyczne tytuły z tego nurtu.

-1
Jak sobie sami nie zadbamy o porządny tytuł, to go na polskim rynku nie uświadczymy

O, to może Akuma no Riddle? W odróżnieniu od anime prezentuje się całkiem nieźle. Chyba, że znaleźliście coś, o czym fandom na zachodzie nie słyszał. Byłaby fajna niespodzianka.

Akuma no Riddle? Nie... to już nawet nie o yuri chodzi (bo lubie). Fabuła i bohaterowie są nudni i wkurzający. Nawet tego nie przeczytałam do końca.

Z punktu widzenia czytelnika, brałbym Octave (która będzie wywoływać hejcik i dyskusje jak wszędzie gdzie się pojawi wspomnienie o niej w internecie), Maka Maka (który ciężko będzie rozprowadzić ze względu na bycie porno) i Hanjuku Joshi (który jest może i wyróżniającą się, ale szkolniawą).

Z punktu widzenia finansowego, jako taki boom jest na Citrusa i Akuma no Riddle. Drugiego bym nie kupił, pierwsze może po kilku głębszych.

Weźcie poprawkę, że mangi z seksem odpadają, jeśli mamy w nich uczennice. Chyba, że w mandze jest wprost powiedziane, że mają one powyżej 18. Tu jest właśnie przewaga mang yaoi - tam jest masa pozycji z bohaterami dorosłymi.

A po za tymi dwoma tytułami nie ma nic popularnego w yuri i fajnego?

Jak yuri, to ja ewentualnie rozważyłabym kupno, ale jakieś 18+, bo dla mnie, trzymanie się za rączki, nieśmiałe całuski w policzki, to zwykła przyjaźń i nigdy nie umiem wczuć się w rzekomą chemię między bohaterkami, bo dla meni tej chemii już nie ma. (przy yaoi/shonen-ai to inna sprawa bo przyjacielskie relacje facet-facet a babka-babka, mocno się różnią i te same gesty są różnie odbierane)

miaka88 pisze:A po za tymi dwoma tytułami nie ma nic popularnego w yuri i fajnego?

Najpopularniejsze są właśnie te szkolne romanse. A jak się zdarza coś poważniejszego i dobrego, jak np. Gunjo, to raczej zyskuje szacunek, ale nie wielką popularność. No ale skoro mamy się nie stawiać na rzeczy megapoważne, to Gunjo, które zaczyna się od zabójstwa, raczej nie ma tu szans.

Octave to sprawa oczywista dla mnie Jeśli chodzi o inne tytuły, które nie są szkolnymi romansidłami a są fajne to Strawberry Shake Sweet, Ameiro Kouchakan Kandan (Chatting Over Tea at the Amber Teahouse), Fu-Fu (Wife & Wife).

Ja mam nadzieję na Octave albo Aoi Hana, ale bardzo lubię yuri, i z każdym tytułem chętnie bym się zapoznała ^^ Bardzo mnie cieszy że Waneko ma w planach więcej serii z tego gatunku, mam nadzieję że uda im się zdobyć coś fajnego :3

arhus pisze:Ja mam nadzieję na Octave albo Aoi Hana, ale bardzo lubię yuri, i z każdym tytułem chętnie bym się zapoznała ^^ Bardzo mnie cieszy że Waneko ma w planach więcej serii z tego gatunku, mam nadzieję że uda im się zdobyć coś fajnego :3

Oba raczej odpadają ze względu na ilość tomów. Podejrzewam, że będą celowali w coś maks 2-3 tomowego.

GrisznakIW pisze: Oba raczej odpadają ze względu na ilość tomów. Podejrzewam, że będą celowali w coś maks 2-3 tomowego.

|Czyli np. " Morishima Akiko ze swoim "Office Romance: Women's Division" lub "The Conditions for Paradise" czy "Honey & Mustard" byłaby w sam raz Dorosłe bohaterki, bardzo lekka erotyka (w zasadzie w ilościach homeopatycznych dana tylko po to by podkreślić relacje bohaterek). JA byłbym szczęśliwy - Morishima to moja ulubiona mangaczka

Moja to Amano Shuninta, ale na jej prace raczej długo sobie poczekam xD Morishima Akiko jest na drugim miejscu i z tych tytułów, co były podane wyżej wzięłabym wszystko zwłaszcza Office Romance