Black Jack

Zanim napiszesz maila z pytaniem do Waneko, najpierw umieść je tutaj lub sprawdź czy ktoś nie pytał się o coś podobnego :]
ODPOWIEDZ
Zedol
Status: Offline

Black Jack

Post autor: Zedol » czw maja 24, 2012 10:46 pm

Wydawnictwo Waneko dobrych parę lat temu zaczeło publikować w Mangamix parę odcinków kultowej serii "Black Jack" stworzonej przez Osamu Tezukę.
Niestety jako, że polski rynek ówczesny mang dopiero raczkował, najwidoczniej nie cieszyła się owa produkcja wielkim zainteresowaniem, zwłaszcza, że czytelnicy poszukiwali raczej czegoś spod gatunku Shounen aniżeli Seinen. Rynek natomiast powoli dorasta, przynajmniej na pewno czytelnicy z tamtego okresu są już bardziej dojrzali, co można wnioskować z wielu ukazujących się obecnie tytułów nie skierowanych dla dzieci czy młodzieży. Wszak ciągle się nasuwa pytanie, czy na polskim rynku ma szanse tak leciwe dzieło (ostanie tomy dobijają do 30'tki gdy pierwsze mają już 40 lat) jak Black Jack. Według mnie z pośród już starszego grona czytelników i zarazem państwa klientów, uzbierała by się nie mała gróbka chętnych poznać i posiąść tomiki tejże mangi w Polskim wydaniu.
Również zdaję sobie sprawę, iż z rynkiem nigdy się nie wygra i nie ma sensu pakowanie pieniędzy w coś co jest z góry skazane na niepowodzenie. Ale czy jest tak w rzeczywistości? Czy to co się nie udało koło 10 lat temu nie uda się i dziś?
Tego nie wiem. Ale wiem na pewno, że Ja wydawanego w tomikach Black Jack'a bym kupił. Więc może nie tylko Ja ale i rynek potencjalnych kupców dorósł do dzieł tego typu.

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » czw maja 24, 2012 11:42 pm

Niestety jest tak, że wydawnictwa niespecjalnie lubią tytuły starsze, a już tym bardziej tak stare, głównie z powodu popytu. Wielokrotnie pytano Hanami, czy jest zainteresowane pozycjami Tezuki i odpowiedź zawsze była taka sama - kiedyś coś wydawano, nie sprzedawało się odpowiednio, teraz pewnie też nie będzie. Przy obecnej polityce Waneko tym bardziej nie ma co liczyć na ten tytuł.
Jedyne co nam zostaje, to wołać o pozycje, które zamykają się w 1 (najlepiej) do 3 tomów, w celu wybadania rynku. A nawet gdyby weszły te krótkie wrzuty, to i tak żaden wydawca nie porwie się na w cholerę długą serię starej daty.

Awatar użytkownika
amsterdream
Wtajemniczony
Posty: 814
Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
Status: Offline

Post autor: amsterdream » czw maja 24, 2012 11:57 pm

Wiele bym dał za Black Jacka po polsku. Trudno mi powiedzieć czy tytuł odniósłby sukces w Polsce, ale myślę że warto byłoby dać mu szansę. Pamiętam też, że w ostatnim tomie Detektywa Jeża pojawił się tekst o Adolfie - http://en.wikipedia.org/wiki/Adolf_%28manga%29 i informacja, że manga ta zostanie kiedyś wydana po polsku i co? 10 lat minęło i nic. A myślę że byłby to dobry tytuł na eksperyment z Tezuką - zaledwie 5 tomów, seinen, odniósłby zapewne dużą popularność wśród "komiksowców". Mangowi wydawcy mogliby w końcu zauważyć że ich czytelnicy dorastają.

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » pt maja 25, 2012 1:28 am

Na tego typu pozycje jedynie można liczyć od Hanami, a jeśli oni nie wydadzą, to niestety nikt.

btw. Jak ktoś jest mocno zainteresowany Adolfem to dobra wiadomość - manga zostanie wydana po angielsku:
http://www.bookdepository.com/Message-A ... 1935654438
Nie wiem czy jest sens czekać na coś, co prawdopodobnie nigdy nie zostanie wydane. Chyba, że zdarzy się jakiś cud, ale w cuda to ja nie wierzę. Zamiast wyczekiwać chyba wolę wesprzeć zagraniczne wydawnictwo bo przynajmniej wiem, że u nich nic nie jest z góry skreślone i wszystko ma jakieś szanse na wydanie.

Renusek
Status: Offline

Post autor: Renusek » pt maja 25, 2012 1:43 am

Również wiele bym dał za mangi Tezuki w Poslce.
OgóreKiszony, dzięki za info o Adolfach, raczej się skuszę ;p

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2960
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt maja 25, 2012 9:30 am

Bardzo chciałabym, aby jakieś mangi Tezuki ukazały się w Polsce. Ale póki co nie widzę żadnych szans na ich wydanie... Dlatego wolę kupować po angielsku (heh, mam na razie tylko "Ode To Kirihito" ale poluję na więcej). Niestety, dość dużym mankamentem jest cena takich wydań. Z tego, co zaobserwowałam, są one często wydaniami zbiorczymi (to akurat plus), a za taką "cegiełkę" trochę trzeba wyłożyć.

O "Adolfie" wiem już od dłuższego czasu. Świetna wiadomość, bo pojedyncze tomiki starego wydania są trudno dostępne. Tylko ta cena... Ale i tak kupię, nie mam zamiaru czekać na Waneko kolejnych 10 lat :roll:.

Zedol
Status: Offline

Post autor: Zedol » pt maja 25, 2012 3:29 pm

Niestety Pluto zostało wydane raczej dzięki odświeżeniu tytułu przez mistrza Naokiego Urasawę. (jak zwykle problem przy odmianie zagranicznych imion).
Lec zgodzić się trzeba, iż dzieła takie jak: "Kirihito Sanka" czy "Adolf ni Tsugu" można byłoby spróbować wydać w niewielkim nakładzie. Lecz pozostaje kwestia ceny praw do wydania tych dzieł. Może się okazać, iż nie zwróci się dość szybko, albo nie zwróci się wcale. No cóż... Pierwsza podstawowa zasada handlu: "nie ma zysku bez ryzyka". Wszak jednak można ryzyko ograniczyć do tak, że wydaje się nie raz zerowe.
Ja nie prowadzę wydawnictwa, nie wiem jak to jest, nie ryzykowałem nigdy jakoś wybitnie swoimi środkami, lecz pytanie brzmi: Czy ryzyko jest na tyle duże jak je się w tej chwili kreuje wśród polskich wydawnictw?

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2960
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt maja 25, 2012 3:48 pm

Na forum Hanami kiedyś była podobna dyskusja. Przedstawiciel wydawnictwa napisał wtedy, że dzieła Tezuki nie sprzedadzą się w Polsce. A już maksymalny "opad szczęki" wywołało we mnie stwierdzenie, że ludzie do "PLUTO" podchodzili jak pies do jeża właśnie ze względu na nazwisko Tezuki na okładce :shock:. Ja tam się nie znam, ale nazwisko Boga Mangi powinno raczej przyciągać czytelników, a nie ich odpychać... Mnie przyciąga i to bardzo. Aczkolwiek faktem jest, że nie są to tytuły najnowsze, kreska też mocno "archaiczna" i takie mangi raczej nie zawojują polskiego rynku...

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » pt maja 25, 2012 10:46 pm

Chętnie zobaczyłabym na polskim rynku ponownie Black Jacka, chociaż wolałabym wspomnianego już Adolfa. Zastanawiałam się nad tym dwutomowym wydaniem co ma wyjść w lecie, ale jak zobaczyłam to - http://jacketmechanical.blogspot.com/2012/04/adolf.html to mnie zatkało...

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2960
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt maja 25, 2012 11:20 pm

No nie powiem, okładki naprawdę pomysłowe :shock:. Ciekawie to wygląda. Może nie nadaje się do prezentowania na rodzinnych spotkaniach ale w jakiś sposób podobają mi się :wink:. Poza tym na półce i tak widać tylko grzbiety. Byle do lata...

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » sob maja 26, 2012 2:03 am

Raczej mało prawdopodobne, żeby tak wyglądały okładki - nigdzie indziej nie ma o tym informacji, ani na stronie, ani w sklepach internetowych, wszędzie okładki brak.

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » sob maja 26, 2012 9:28 am

Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » sob maja 26, 2012 12:13 pm

Ok, przyznaję się bez bicia, amazona nie sprawdzałem :) Okładki rzeczywiście ciekawe, na swój własny sposób ;)

LindaH
Status: Offline

Post autor: LindaH » wt cze 12, 2012 4:39 pm

Ja też się dopisuję. Nawet jeśli nie ma wielkiej szansy, że kiedyś się doczekamy Black Jacka, to jednak nadzieję zawsze mieć trzeba. Myślę że nasz rynek (czyt.: polski fandom) w końcu dojrzeje do dzieł Tezuki, a może nawet już dojrzał. Wiadomo, że na początku każdy fan jest wpatrzony w "swojego najlepsiejszego i jedynego Dragon Balla" albo "swoje Sailorki", albo "FY", Clampa, "Naruto" itd., ale przychodzi czas, że przełamujemy się i zaczynamy szukać czegoś 'nowego', poznawać różne style.
A "Black Jack" jest naprawdę cudowny, jeśli nie od pierwszego wejrzenia, to od następnych coraz bardziej. Ja też byłam "kreskowcem", ale przełąmałam się i było warto. Teraz na widok wszelkich obrazków Tezuki ślinka mi ciecze ^_^
Angielska wersja jest droga jak nieszczęście i mówcie co chcecie, ale wstyd nie mieć u siebie w kraju żadnych (prawie) dzieł Tezuki.

Gdyby jednak Black Jack został u nas wydany, to 'sprzedam ostatnią koszulę' żeby go zdobyć. I na pewno nie tylko ja.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania do Waneko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości