nowe mangi waneko

[Katori]

Citrusa bardzo chętnie wezmę, to są te specjalne edycje okładek, nie?

[Fani]

to czemu nie zaczęli od Sora no Otoshimono?

Waneko uparło się na zaskakiwanie czytelników czy tego chcą czy nie. Ten motyw już większości zbrzydł, ale co zrobić :/.

Ps. Podbijam pytanie o shoujo. Miało byćnie ma.

[Angu]

Jest tyle ciekawszych tytułów jak Go-Toubun no Hanayome

+1
Citrus - zaskoczona jestem, że ktoś się w końcu na to zdecydował.
Czytałam kiedyś kilka pierwszych rozdziałów i jakoś niespecjalnie mnie zachwyciło. Może sprawdzę anime i się zdecyduje.
Na razie 0/2.

[Thoreline]

Nic dla mnie, w sumie to nawet zapomniałam o zapowiedziach.

[kolega335]

Citrus chętnie biorę.

[miaka88]

W ogóle seria ukaże się u nas w alternatywnych wariantach okładkowych

Gdzie tak napisali? W ogłoszeniu nie widzę

Citrus wezme, trzeba wspierać rynek yuri w Polsce.

[Ginny]

Magi chyba bedzie jedyną mangą i Vanitas do kupienia u waneko. Chyba stałam sie naprawdę wybredna...

Chyba też jestem wybredna Też niedługo Magi będzie jedyną mangą jaką kupuję, która ukazuje się na bieżąco, inne dogoniły Japonię. Przynajmniej uzbieram Nasz Cud.

Z zapowiedzi nic nie dla mnie. Ecchi nie lubię, yuri tym bardziej.

[Mormicc]

W ogóle seria ukaże się u nas w alternatywnych wariantach okładkowych

Gdzie tak napisali? W ogłoszeniu nie widzę

W komentarzach pod ogłoszeniem napisali, że pokazali te okładki które wydadzą

[miaka88]

Faktycznie, nie zauważyłam, że pokazali okładki alternatywne.

[KubciO]

Pierwsza zapowiedź cieszyła mnie gdy zobaczyłem "seinen", a potem zobaczyłem ecchi.

Miałem identycznie. Nie znam się, nie czytam ecchi, ale po komentarzach widać, że nie wybrali najlepiej. Mogli postarać się o coś lepszego albo, jak zauważył Fani, tytuł, który dostanie za niedługo anime - zawsze to zwiększa zainteresowanie.

[Lunatyczka]

Dla mnie nic - 0/2. Ostatnio żadne propozycje wydawnictw do mnie nie przemawiają. Z jednej strony to dobrze, bo mam jeszcze trochę innych zaległości, z drugiej zaś trochę szkoda, bo mam parę pozycji, które chciałabym żeby wydano i są w Polsce znane, dlatego rozczarowują mnie takie ogłoszenia mang, których nikt nie zna i nikt nie oczekuje... :/

[Mormicc]

Plunderer ma mieć anime
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... me/.127943
Zapowiedziano je w lutym i od tego czasu nie pojawiły się żadne nowe informacje co dalej z projektem, albo ja na żadne nie trafiłem

[Luchael]

Całkowicie zapomniałem o tych zapowiedziach, więc nie nastawiałem się na nic szczególnie.

Plunderera kojarzę, bo kiedyś tam zapowiadali anime. Nie oczekuję jakichś cudów, a autor robił Sora no Otoshimono, więc czemu nie, skoro już wydają to ecchi.

Citrusa kijem nie tknę. Szkoda mi trochę osób, które nastawiały się na zakończone shoujo a dostały to coś. Najwyraźniej anime i zakończenie mangi zrobiły swoje. Zostanę tymczasem przy Yagate i Murcielago.

Mam wrażenie, że wszystkie wydawnictwa robią w tym roku wyraźny progress, a Waneko cały czas drepcze w miejscu, czasami stawiając dwa kroki w tył. W tym roku zapowiedziano takie różnorodne tytuły jak Shirayuki, Yotsuba, Made in Abyss czy Perfect World. Nie wszystkie mnie interesują, ale wiem że to dobrej jakości konkrety, na które ludzie czekali. Tymczasem w tym roku Waneko bierze się głównie za no-namowe tytuły i edgy mangi dla nastolatków (co prawda sam biorę niektóre z nich, ale to bardziej jako guilty pleasure). Oprócz Neverlanda światełkiem w tunelu była Yona, ale wszyscy wiemy jak to się skończyło.

Nadal mam nadzieję, że to tylko okres przejściowy i w przyszłym roku rzucą czymś grubszym.

[zandam]

dlatego rozczarowują mnie takie ogłoszenia mang, których nikt nie zna i nikt nie oczekuje... :/

To byłoby nawet godne pochwały, bo jest wiele nieznanych perełek, o których u nas się nie mówi (choćby Łuski od Jpfu), gdyby to rzeczywiście były jakieś nietuzinkowe/dobre tytuły...

Zapomniałam o zapowiedziach... >D

Jedyną pozytywną rzeczą, którą mogę powiedzieć o obu tytułach jest to, że pierwszy ma ładne okładki. Passa braku zainteresowania nowościami Waneko nadal u mnie trwa w najlepsze.

[Grey]

No ręce mi opadły xD
O Citrusie się nie wypowiem - nie lubię takich yuri, ale że yuri na rynku mało - ok, może ktoś się ucieszy.

Ale Plunderer? Plunderer? Autor ma tyle naprawdę dobrych mang, Sora no Otoshimono, Mój Zbawca (czy jak tam to tłumaczyć), ot nawet Gou-dere Bishoujo Nagihara Sora czy jednotomówka Seven Ocean a tu zapowiedź chyba najgorszej mangi w karierze autora... nie no, ok anime niedługo itd. ale ta manga jest naprawdę totalnie nijaka. W ogóle zauważyłem jakieś wypalanie się pewnych autorów i niestety ale Minazuki Suu jest jednym z nich. Jeśli wierzyć bakaupdates zadebiutował w 2002 r. z grubej rury porządną serią Mój Zbawca a sławę przyniosło mu Sora no Otoshimono z 2007.
Niestety w 2014 r. popełnił Plunderera no i cóż... jest jak jest.

No lekka beka.

[Canis]

Tak mi się coś po głowie tłukło, że dziś 15 i zapowiedzi powinny być. Citrusa nie zamierzam dotykać, czytałem to jakiś czas temu i rzuciłem, bo strasznie mnie irytowało. Plunderer...Opis fabuły strasznie mnie zniechęcił. Ale jest tag ecchi, a niedawno narzekałem, że brakuje mi tego na naszym rynku. Przeczytałem rozdział, potem drugi i trzeci. Okropnie to nijakie! Nie ważne jak jestem głodny, nie będę brał byle czego.

Autor ma tyle naprawdę dobrych mang, Sora no Otoshimono, Mój Zbawca (czy jak tam to tłumaczyć), ot nawet Gou-dere Bishoujo Nagihara Sora czy jednotomówka Seven Ocean a tu zapowiedź chyba najgorszej mangi w karierze autora...

Zgrabnie podsumowane. Ostatecznie, nic dla mnie.

[miaka88]

Kiedyś było chyba o tym mowa, że Citrus jest jednym ze znanych yuri więc jak to się nie sprzeda to pewnie następnego GL szybko nie dostaniemy.

[Pajęcza_Lilia]

Kiedyś było chyba o tym mowa, że Citrus jest jednym ze znanych yuri więc jak to się nie sprzeda to pewnie następnego GL szybko nie dostaniemy.

Z yuri ten problem, że o ile yaoi ma swoje powszechnie popularne tytuły (Tyran, Finder, Totally Captivated, obecnie 10 count), to yuri ma głównie tone średnio/mało znanych. Więc jedyne co pozostaje to stawiać na napalone nastolatki.
W takim ujęciu Citrus jest całkiem dobre. Ot, ładne rysunku, małolaty się podniecą, może za rok/dwa jak skończy się Citrus to kupią też coś bliżej Piety niż dalej.
Trochę mierzi mnie pisanie że to 'śmieć', bo akurat toksyczności nam w fandomie nie brakuje i nie trzeba jej dodawać.

To ecchi... to po prostu porażka. Wyżej wyjaśnili czemu, nie będę kopać leżącego.

Za to na fajsie ktoś proponował Waneko Hataraku Saibou i aż dreszczy dostałam jak przypomniałam sobie tłumaczenie Promised Wonderland a'la skany i pomyślała co Waneko mogłoby zrobić z tak techniczną mangą. Chociaż HS i HSBLACK chętnie bym widziała u nas.

[Alextasha]

Kiedyś było chyba o tym mowa, że Citrus jest jednym ze znanych yuri więc jak to się nie sprzeda to pewnie następnego GL szybko nie dostaniemy.

A nie sądzę, żeby się jakoś szczególnie dobrze sprzedał, bo nie jest on najwyższych lotów... Dodatkowo zakładam, że większość osób, które chciało to kupić, to już ma wersję od Seven Seas...

Oczywiście jak się nie sprzeda, to Waneko będzie mówić "no i widzicie, mieliśmy rację, yuri nikt nie chce. Nie sprzedaje się, nie będziemy więcej tego wydawać". Ale zacytuję tu jeden komentarz z FB :v "Narzekajmy, że yuri się nie sprzedaje. Wydawajmy najgorsze yuri." Z którym się zgadzam...

No ale zobaczymy jak to będzie.

[Łukasz.T]

Plundera na pewno odpuszczam.