26 Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi

[Alextasha]

Pod sam koniec jakaś dziewczyna się zapytała ogólnie o wydanie Diabolik Lovers (XDDDDD), więc p. Beata z Kotori przejęła mikrofon i zaczęła mówić o beznadziejności tego tytułu

Kurcze XD Chciałabym to słyszeć xD

[SallyCzarownica]

daniel122 napisał/a:
Nagra ktoś konferencje tłumaczy i wydawców? Będę wdzięczny


Konferencje wydawców (tak jak rok temu) powinien nagrać blog Półka z kulturą, nawet się ich pytałem

Jakby ktoś jakiegoś linka podrzucił, to byłabym wdzięczna

[miaka88]

Szkoda, że na konferencji wydawców nie było Janka ze SJG bo byłam ciekawa kiedy OPM 7 będzie.

[Alzea]

Na panelu wydawnictw nie było Studia JG, w sumie nie wiem, czemu mnie to zaskoczyło.

przeczytali ten temat i sie przestraszyli konfrontacji xD

Cieszy mnie, ze cos sie rusza z lady oscar ;3

[Ramsey Ka]

https://youtu.be/UJdNJejZyBg

Autor : Półka z Kulturą

[Katori]

^ w 50 minucie najlepsze pytanie, tak tylko mówię.

[Cavaliere]

^ w 50 minucie najlepsze pytanie, tak tylko mówię.

Uśmiałam się XD Widać, że pani była szczera do bólu i duży plus

Jest szansa na "Katekyo Hitman Reborn!" (49 minuta) Jest nadzieja <3 albo źle usłyszałam ._. Szkoda, że nikt nie zapytał o Magi albo o tytuły LN takich jak Rokka no Yuusha, Fate/ZERO alo Kara no Kyoukai

[Ramsey Ka]

Fajnie że jest spora szansa na "The Summit of The Gods", bo z mang Taniguchiego ta mnie interesuje najbardziej. Teraz wiadomo że seinen Waneko to 3w1. W sumie też mnie interesowało czy do Polski przyjedzie jakiś mangaka i już wiadomo że nie.

Śmiechłem na pytaniu o wydanie Diablik Lovers. Argumenty za : jest manga i jest anime. Nieźle W takim razie Waneko wydajcie VS! Jest manga!

[Fani]

To pytanie o Diabolik Lovers rzeczywiście samo w sobie było śmieszne, ale ja tam bym tej dziewczynce odpuścił, ona to mogła mieć tak max 14 lat. Młoda, naiwna i jeszcze dość brutalnie sprowadzona do parteru przez p.Beatę, mi się jej nawet trochę szkoda zrobiło.

[Hachi1973]

Cóż... przyznam się bez bicia, że obejrzałam cały pierwszy sezon, a nawet z niecierpliwością oczekiwałam kolejnych odcinków. To było tak beznadziejnie denne, że kończyłam każdy odcinek spłakana jak norka. Momentami musiałam nawet zatrzymywać odtwarzanie, bo żal mi było przeoczyć choćby sekundy tego "dzieła", a niestety mój dziki rechot zagłuszał dialogi. Szokiem stulecia była informacja o drugim sezonie. Jeszcze się nie zebrałam na odwagę... ale wszystko przede mną.
A po spotkaniu, chwilę porozmawiałyśmy z koleżanką słuchaczką i doszłyśmy do wniosku, że jednak są fajniejsze mangi do wydania

[Ramsey Ka]

Nie miałem nic złego na myśli, po prostu argumentacja mnie rozśmieszyła, choć wiem że dziewczynka może lubić tę serię. Sam się kiedyś Naruto i Sao jarałem

A tak jeszcze co do konferencji. Jak to JPF nie ma w planach na najbliższe lata dłuższej serii? To kiedy ja się Jojo doczekam? Chociaż... 17 tomów to chyba jeszcze nie jest długa seria co?

[SallyCzarownica]

Ramsey Ka, dzięki za link

[Meliona]

Prowadząca tak niewyraźnie mówiła, że części nie zrozumiałam. Takie podsumowanie, o ile nic nie przekręciłam:
Hanami: Oprócz Urasawy planują jeszcze z jedną, dwie serie w przyszłym roku. Prawdopodobnie też będzie artbook Taniguchiego - miał się ukazać 30 lipca, ale nie wiadomo kiedy naprawdę się ukaże. Będzie produkowany w Japonii, format prawie a3, twarda oprawa, niecałe 200zł (boże), nakład bardzo limitowany, nie będą robić wysyłkowej sprzedaży (w sklepie hanami). Hanami chciałoby najlepiej wszystko Taniguchiego wydać
JPF: Nie planują dłuższych serii. Manga nie wymieniona z nazwy (Róża wersalu) miałaby zostać wydana w 3 tomach, ~650 każdy (uwieeelbiam takie tomiszcza... ale takie wydanie mangi zawsze jest lepsze niż brak wydania danej mangi), czekają na licencję. Chcieliby wydać więcej Tezuki.

Z lekkim niepokojem obserwuję pojawianie się drogich (powyżej 30zł) wydań mang. Tego będzie za dużo w tym samym czasie. Monster (a po nim Chłopcy), to coś od Waneko, Róża Wersalu i Tezuka, może jeszcze artbook Taniguchia - tytuły, które mnie prawdopodobnie interesują. I one będą wydawane w tym samym czasie... a do tego jeszcze Sunstone, Blood Stain i może jeszcze jakiś komiks. Tyle drożyzny to lekka przesada współczuję fanom komiksu europejskiego i amerykańskiego, bo takie ceny to dla nich norma.

[Ramsey Ka]

Ale tłumacz JPFu dorzucił do pieca Jak można nie wiedzieć że manga którą się ubóstwia wydaje wydawnictwo dla którego pracuje ?

[Kakaladze]

Tak sobie wypunktuję co najbardziej zapamiętałem:

1. Hanami planuje wydać Artbook, nakład bardzo ograniczony, format zbliżony do A3 a cena w okolicy 200zł.
2. Najlepiej sprzedającym się tytułem Kotori jest SAO, bardzo miło mi to słyszeć jako że czekam na kolejne LN w Polsce.
3. Rynek mangowy mocno się rozwija ale według wydawców ten wzrost zbliża się ku końcowi i nie długo może być przesycenie.
4. Ciekawa odpowiedź odnośnie Diabolik Lovers, myślałem że odpowiedź będzie jakaś taka łagodna, nie wiem co to za anime czy manga ale ufam że jest złe xD.

Wielka, wielka szkoda że nie było SJG bo nie mogłem się doczekać fali pytań z serii czemu opóźnienia i wgl, chciałbym posłuchać co mają do powiedzenia bo w internecie to oni nie widzą problemów. Miło się słuchało.

[Dembol]

Ha! Już wiem jak wyglądacie!
Przepraszam, że nie zadałem żadnych krępujących pytań, ale nie było Studia JG, więc nie miałem za bardzo komu. Mogłem zapytać resztę wydawców o możliwość skrępowania np. Endriu. Wydaje mi się, że byłoby to odpowiednio krępujące. Jak zawsze najlepsze pomysły ma się już w domu.

Wspomniana została seria, która przypomina serial sensacyjny z lat 90-tych.
Czyli jednak będzie Golgo 13.

Taniguchi! Japońskie artbooki są epickie. Jaram się.

[Lou]

Cały weekend spędziłam na stoisku Gildii i nawet specjalnie nie żałuję bo tegoroczny program nie zachęcał do uczestniczenia w spotkaniach. Ok, było spotkanie z Alanem Grantem (ale to idol z dzieciństwa, teraz mnie Gacek już nie za bardzo kręci) i z AnFau (ale z nią mogę sobie zawsze pogadać prywatnie) i to w zasadzie tyle. Zawsze jeździłam na MFK głównie żeby spotkać się ze znajomymi i nakupować komiksów, jednak sobotnie punkty programu w jakimś tam stopniu skupiały moją uwagę. Z roku na rok coraz bardziej olewam program. Pewnie to efekt uczestniczenia w targach xlat i powtarzalności jego elementów. I co ciekawe, tym razem było mniej osób na giełdzie niż rok temu.

W czasie Targów Książki w Wawie plotkowano, że na festiwal zjedzie Greg Rucka, a że jestem jego psychofanką to pewnie od rana bym czekała jeszcze pod hotelem Niestety, to tylko plotka i czuję się zwiedziona.

[Hame]

Ale tłumacz JPFu dorzucił do pieca Jak można nie wiedzieć że manga którą się ubóstwia wydaje wydawnictwo dla którego pracuje?

Nie wiem, może pracować od jakiegoś miesiąca, no, może dwóch? Poza tym tłumaczy zatrudniamy my jako Laboratorium Językowe Kotoken, a nie wydawnictwo sensu stricte, więc na upartego Michał pracuje dla nas, a nie dla JPFu. I nie, w wymaganiach nie podajemy znajomości wszystkich mang JPFu ani tym bardziej ich planów .

[Aratar]

Poza tym tłumaczy zatrudniamy my jako Laboratorium Językowe Kotoken, a nie wydawnictwo sensu stricte, więc na upartego Michał pracuje dla nas, a nie dla JPFu.

Wow, a mogę zapytać dlaczego akurat tak?

[Hame]

Wow, a mogę zapytać dlaczego akurat tak?

A o to by trzeba było pytać Pawła, bo to jego firma, jego dziecko i jego projekt . Laboratorium zajmuje się wieloma różnymi rzeczami, nie tylko tłumaczeniem i nie tylko dla JPFu . Ja wiem jedno - kto lepiej zweryfikuje umiejętności aplikującego tłumacza niż ludzie, którzy sami znają japoński i siedzą w mangach odpowiednio jakieś dziesięć i siedem lat? Więc skoro przychodzą do nas, my ich przesiewamy i wybieramy, to dlaczego nie mieliby pracować dla nas ? Tak jest zwyczajnie wygodniej dla wszystkich. Branża tłumaczeniowa i tak jest mocno oparta na stosunkach zleceniodawca-podwykonawca, więc co za różnica.