Lunatyczka pisze: ↑wt cze 26, 2018 10:20 pm
dlatego dziwi mnie, że obecna młodzież tak stroni od wersji książkowej...
Eeee, nie chcę nic pisać, ale te LN od Waneko są na tak żenująco niskim poziomie pisarskim, że praktycznie nie da się ich czytać z przyjemnością. Są ludzie, którym się to co prawda udaje, ale np. ja się do nich nie zaliczam.

A nie wymagam wiele, SAO czy Overlorda w wydaniu Kotori bardzo lubię. Nie twierdzę, że tłumacze zawinili - pewnie z oryginałów nie dało się wiele wyciągnąć.
Dzięki za nagrania, są na wysokim poziomie!
Niech sobie Waneko eksperymentuje, przynajmniej nie będę od nich dużo kupować

Bo na razie wybierają byle co - ani to znane, ani fajne, ani ciekawe, ani niczym specjalnym niewyróżniające. <- Subiektywnie. Chociaż Król Róż akurat przypadł mi do gustu, ślicznie jest narysowany (tylko ostatnio tracę nim zainteresowanie - autorka zaczęła mordować postacie i trochę meh, niech się to już kończy).
Ten Nasz Cud opowiada o nastolatkach, które zamiast żyć dniem dzisiejszym rozgrzebują przeszłość i odnawiają konflikt sprzed wieków (?). No, nie widzę w tym nic ciekawego
