Zbudź się, śpiąca królewno #1

[Yuriko]

Premiera 5 września.

[dejikos]

Nuuu, projekt obwoluty niczym z painta.

[yikkimy]

Nie wiem czy tylko ja tak myślę, ale jakoś czcionka nie pasuje do obwoluty

[Monsterlight]

Czcionka paskudna, a kolor jeszcze gorszy Na maxa spartaczona robota, w życiu bym czegoś takiego do druku nie puściła

[Elaine]

Nie wiem czy tylko ja tak myślę, ale jakoś czcionka nie pasuje do obwoluty

Nah. Nie jesteś sama w tym stwierdzeniu.
Nie podoba mi się ten projekt okładki.

[Ame]

Mi też nie pasuje.

[MaryReaderFree]

Powiem tak : manga ma kilka rzeczy do zarzucenia. Najbardziej denerwowała mnie czcionka. Naprawdę. Czasami ciężko było mi rozróżnić litery. Projekt napisu na okładce też nie powala, jednak jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak wygląda. Sama fabuła mnie zachwyciła. Ciężko jest znależć niezły romans z duchami w tle. Ten tytuł wszystko ma. Może się wydać banalny, ale ma w sobie potencjał. Warto więc pomęczyć się trochę z czcionką, bo sama fabuła i kreska są świetne.

[Angu]

Powiem tak : manga ma kilka rzeczy do zarzucenia. Najbardziej denerwowała mnie czcionka. Naprawdę. Czasami ciężko było mi rozróżnić litery.

Możesz zrobić zdjęcie przykładowej strony i pokazać? Aż jestem ciekawa

[Meliona]

Tu masz cały rozdział: http://waneko.pl/mmn/zbudzsiespiacakrolewno

[Lunatyczka]

Mnie może nie tylko zachwyciła co zaintrygowała, a za shojkami zazwyczaj nie przepadam, więc to spory plus. Ogólnie czytając non stop miałam wrażenie, że stylem jest bardzo podobne do Kompleksu Sąsiada, a najbardziej już chyba sam główny bohater.

Zaskoczyła mnie też końcówka tomu, bo choć tego co się stało można się było spodziewać, to nie że w taki sposób, co trochę nadało dla mnie więcej realizmu w zachowaniu postaci.

A ja również nie przepadam za tą czcionką, jest nie za bardzo wygodna w czytaniu w tym formacie...