Strona 3 z 6

: pn wrz 13, 2004 7:16 pm
autor: Remiel
Sheril pisze:no co Ty,Remiel!! a Lantis??Lantis jest taki kałaiiii *___*a Eagle??taki meski *^_^*
męski? niespecjalnie :? Oni są wszyscy nawet zniewieściali. Nawet ten Geo (czy jak mu tam :roll:) to taki niedźwiedź o miękkim sercu. Oklepany schemat. Za dużo zniewieściałych facetów. Jedyny prawdziwy facet w Clampie to chyba Sakurazuka-mori, ale przecie o tym, że jest facetem decyduje fakt, że ma psychike morderccy :roll: A to oznacza, że faceci żeby być męscy muszą być mordercami :roll: Względnie Kusanagi, ale za mało go widziałem w mandze. Choć w anime (film) wydaje się być jedynym bohaterem Clampowego X (oprócz Kamuiego), który ma jakieś wady :roll:
Sheril pisze:i tak najbardziej meski jest Luciperek,i on to z pewnoscia ma jaja :roll:
A z jakiej on mangi? :roll:

: wt wrz 14, 2004 12:25 pm
autor: Sheril
Remiel pisze:
Sheril pisze:no co Ty,Remiel!! a Lantis??Lantis jest taki kałaiiii *___*a Eagle??taki meski *^_^*
męski? niespecjalnie :?
ojjj ciiiiichhhhooooo :wink:
Oni są wszyscy nawet zniewieściali. Nawet ten Geo (czy jak mu tam :roll:) to taki niedźwiedź o miękkim sercu. Oklepany schemat.
ale jeszcze chwyta za serca :D

Sheril pisze:i tak najbardziej meski jest Luciperek,i on to z pewnoscia ma jaja :roll:
A z jakiej on mangi? :roll:
Angel Sanctuary :wink: :roll:

: czw wrz 16, 2004 2:50 pm
autor: Narsil_Alavel
Kei..chodziło mi o Hikaru 0XDDDD

Remi..z tego co mówisz wywnioskowałem że aby być męskim trzeba być złym - - """

: czw wrz 16, 2004 3:29 pm
autor: Light_wolf
Zlo jes Be xP.

Keii ty mi powiedz gdzie ty tam widziales Chii --____-- ???????

Zaglosowalam na Chii ^0^ .

: czw wrz 16, 2004 6:40 pm
autor: Remiel
Sheril pisze:ale jeszcze chwyta za serca :D
Gdyby było to zrobione inaczej to może by chwytało, ale tam wszyscy dobrzy muszą być kawaii itd, co sprawia, że bohaterowie wcale nie są wiarygodni. Tym bardziej, że ustawienie kilku takich w rządku tym bardziej przeczy, że się dobrali w ten sposób :?

Narsil -> nie wnioskuj, czytaj ze zrozumieniem. Zresztą wniosek swoją drogą wyciągnałęś pretensjonalny. Chyba, że próbujesz się droczyć :roll:
Sheril pisze:i tak najbardziej meski jest Luciperek,i on to z pewnoscia ma jaja :roll:
A z jakiej on mangi? :roll:
Angel Sanctuary :wink: :roll:[/quote]
Wiedziałem, że to nie z clampa :roll:

: pt wrz 17, 2004 9:38 am
autor: Narsil_Alavel
ja zawsze probuje sie droczyc o clampa 0XDD tosz to Clamp no nie ;PPPP a o niego sie drocze zawsze i wszedzie 0XDDD hieheiei :>
noale wiesz kto powieidzla ze ludzie zli sa do konca zli :D nikt nie jest z natury ani zly ani dobry.. ;P

: pt wrz 17, 2004 9:54 am
autor: Remiel
Narsil_Alavel pisze:noale wiesz kto powieidzla ze ludzie zli sa do konca zli :D
Kolejny niezrozumiały tekst, na którym trzeba oczy wysilać. Weź ty poprawiaj te teksty.
Narsil_Alavel pisze:nikt nie jest z natury ani zly ani dobry.. ;P
Natura człowieka (w sensie indywiduum) kształtuje się w czasie wychowania. Ale zgodze się z tym, że nikt się nie rodzi ani dobry ani zły.

: ndz wrz 19, 2004 12:36 pm
autor: LiQ
a tak poatym, to ile tomów ma RayEarth (i btw Wish ?XD)

: ndz wrz 19, 2004 12:47 pm
autor: Lina
Wish ma 4 tomy,a MKR ma 6 tomów.

: pn wrz 20, 2004 5:33 pm
autor: wampirek
Light_wolf pisze:Keii ty mi powiedz gdzie ty tam widziales Chii --____-- ???????
Jak się ogląda w stanie "nie do końca trzeżwym" to się wszystko widzi :lol:

: sob wrz 25, 2004 11:45 pm
autor: Silene
wampirek pisze:
Light_wolf pisze:Keii ty mi powiedz gdzie ty tam widziales Chii --____-- ???????
Jak się ogląda w stanie "nie do końca trzeżwym" to się wszystko widzi :lol:
acha XD

Ja tam za glownymi nei specjalnie przepadam, ale jak juz to bym Umi wybrala :? Postacie drugoplanowe o wiele lepsze ;)

: ndz wrz 26, 2004 10:10 pm
autor: Nemi
Ja tam wolę postacie poboczne, główne bohaterki często mnie denerwowały. Szczególie Hikaru i Umi :D

: wt wrz 28, 2004 4:31 pm
autor: Silene
Nemi pisze:Ja tam wolę postacie poboczne, główne bohaterki często mnie denerwowały. Szczególie Hikaru i Umi :D
A ja wrecz przeciwnie! Umi-ok, Hikaru- no niech bedzie, Fuu- NIGDY! Zgin przepadnij! Od pcozatku mnie denerwowala == I jeszcze ma Fferio, PROSZE! Co on w niej widzi?!
A pamietacie jak o Eskudo walczyly?
Hikaru ze swoim psiulkiem, najlepszym przyjacielem.
Umi z rodzicami, ktorych kochala, bo dali jej milosc, wychowanie i opieke.
A Fuu? Fuu walczyla z sama soba! I ten jej cudny tekst "Kocham siebie! Gdybym zginela wszystkim byloby smutno!" GEEZ! To patetyczne, narcystyczne i najdurniejsze z możliwych!

: wt wrz 28, 2004 11:18 pm
autor: _Keitaro_
Sil dobrze mówisz dokładnie takie same mialem zawsze wrażenia oglądając serię :D Umi kiedy chciała potrafiła pokazać swoją dobrą stronę.. Hikaru mogła być, choć jej dążenie do walki było nieco ekhm.. sztuczne i naciągane imho [:

: śr wrz 29, 2004 7:32 am
autor: Remiel
Silene pisze:GEEZ! To patetyczne, narcystyczne i najdurniejsze z możliwych!
Jak cały serial :lol:

: śr wrz 29, 2004 10:30 am
autor: _Keitaro_
Remiel pisze:
Silene pisze:GEEZ! To patetyczne, narcystyczne i najdurniejsze z możliwych!
Jak cały serial :lol:
no i.. :roll:

to nie oznacza że nie jest przyjemny w oglądaniu <:

: śr wrz 29, 2004 3:42 pm
autor: Silene
Remiel pisze:
Silene pisze:GEEZ! To patetyczne, narcystyczne i najdurniejsze z możliwych!
Jak cały serial :lol:
tej no dobra, ale tylko ona gadala, ze siebie kocha :P Wy mi lepiej powiedzcie jakim cudem na nia Felio polecial!!!!

: śr wrz 29, 2004 4:47 pm
autor: Remiel
Silene pisze:
Remiel pisze:
Silene pisze:GEEZ! To patetyczne, narcystyczne i najdurniejsze z możliwych!
Jak cały serial :lol:
tej no dobra, ale tylko ona gadala, ze siebie kocha :P Wy mi lepiej powiedzcie jakim cudem na nia Felio polecial!!!!
Problem polega na tym, że większość fantasy gdzie ludzie zdobywają jakąś moc wymaga próby. To jest bardzo ważny moment, bo trzeba go zrobić dobrze. Ze wszystkich dzieł fantasy z jakimi miałem do czynienia tylko jedna osoba się sprawdziła w robieniu tej próby. I to jest da mastah Neil Gaiman. Dokonał tego w swej powieści "Nigdziebądź" (to dla ciekawskich :wink:)
A co do pytania. Wiesz, to sztandardowy przykłąd, że ci bohaterowie to tylko i wyłącznie postacie fikcyjne, więc każda musiała skończyć z jakimś frajerem. A że jest to postać do bólu fikcyjna to i jej posunięcia są do bólu niedopracowane, ewentualnie nieuzasadnione (co chyba pasuje bardziej).

: czw wrz 30, 2004 12:55 am
autor: Narsil_Alavel
Remi nie zkomentuję tego - - "

Sil co do Fuu to ona ma racje... umierając człowiek doprowadza do łez najbliższych..ba niekiedy nawet na samym smutku się nie kończy...dlatego Fuu postanawia żyć, aby jej najbliżsi mogli być szczęśliwi... przecież dla rodzica szczęście dziecka jest priorytetem, jego śmierć to najgorsze tco może się stać... podobnie jest z naszym najbliższym przyjacielem czy osobami które kochamy...

: czw wrz 30, 2004 5:50 pm
autor: Remiel
Narsil_Alavel pisze:Remi nie zkomentuję tego - - "
Ależ, Narsilu. Skomentuj. Nalegam :P :twisted: