Co jest pociągającego w ,,Chobits"??

Gdy świat zaleje szarość a śnieg przysypie wszelkie nadzieje, dołącz do
fanów grupy Clamp i poznaj ich niesamowity, baśniowy świat mang.
Sheril
Status: Offline

Post autor: Sheril » pt mar 12, 2004 1:24 pm

Muti pisze: To powtarzanie "Chii chii ..." może denerwować, skoro Chii umie mówic to czemu tak mówi ? :?
mowi tak,bo nei zna jeszcze wszytkich wyrazow,i nie mowi jeszcze biegle,duzo nie rozumie,a jak czegos nie rozumie to mowi Chii...tak mi sie przynajmniej wydaje :P zreszta uwazam,ze to jest milutkie^^

Sep
Status: Offline

Post autor: Sep » pt mar 12, 2004 1:31 pm

Bo ''chii'' to yey imidź artystyczny i cecha rozpoznawalna :wink:
Ostatno sobie znowu anime pooglądałem i ''ja kcem jeszcze raz!''
Wszystko w tej mandze i anime yest fajne... fabuła,humorek,Shimizu jest fajna i Yumi,chii tesh jest fajna no i Hentai Hideki yest fajny.
Co do rozmowy o kompach...
''Ja też chcę takiego kompa znaleść'' i ''chciałbym ją przetestować'' :D

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » pt mar 12, 2004 10:14 pm

dzieki Sheril za obrona...tak chciałem zacytowac ale mi nie wyszło......
Co do tego bezustannego mowienia "Chii" przez Chii to uwazam iż to jest takie przesymaptyczne, że wogle nie wyobrażam sobie teraz bez tego zarowno mangi jak i anime... To niepozorne słówko traca nutą dziecinności, której w Chii nie brakuje, a bez której Chii nie byłaby tak słodka i przesympatyczna...

Muti
Status: Offline

Post autor: Muti » sob mar 13, 2004 10:13 am

Mam pytanie dotyczące anime, nie wiem czy je tu dać :?
jak nie to usńcie tego posta
PYTANIE SPOILER
W odcinku 15 jak Shimizu sensei obudziła się u Hidekiego on zdziwił się że jej bielizna jest taka jak w jego śnie. Jeżeli nie on ją rozebrał to kto ? Chii ?
KONIEC PYTANIA

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » sob mar 13, 2004 4:23 pm

heh tu jest kilka zawilosci... Ona sama sie rozebrala... :) oraz rozebrala Hidekiego... :twisted: sprawdzajac jego 'normalny rozmiar" :lol: hehe a to co wydawalo sie Hidekiemu, ze mu sie cos snilo wcale sie nie snila : jest o tym mowa jak Shimizu "uciekla z miłosci' wraz z Shinbo (odc 16 lub 17) :lol: ;zrozumiales wszystko :wink:

Muti
Status: Offline

Post autor: Muti » sob mar 13, 2004 4:38 pm

Narsil_Alavel pisze:heh tu jest kilka zawilosci... Ona sama sie rozebrala... :) oraz rozebrala Hidekiego... :twisted: sprawdzajac jego 'normalny rozmiar" :lol: hehe a to co wydawalo sie Hidekiemu, ze mu sie cos snilo wcale sie nie snila : jest o tym mowa jak Shimizu "uciekla z miłosci' wraz z Shinbo (odc 16 lub 17) :lol: ;zrozumiales wszystko :wink:
SPOILER
Shimizu straciła przytomność więc nie była w stanie sama się rozebrać (chyba) a anime obejżałem tylko do 15 odcinka :cry:

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » sob mar 13, 2004 4:49 pm

:) widać jakimś cudem się rozebrała...mówiłem że to mała "nieścisłość'... ale kobieta ma mocną głowę więc wszystko jest możliwe :lol:

misiaq
Status: Offline

Post autor: misiaq » sob mar 13, 2004 9:26 pm

.::What a spoiler!::.
Mnie w pierwszej chwili urzekła słodkość Chii no i przebrnęłam przez serię TV, a raczej prześizgnęłam się dość szybko :).
2 tomik po japońsq nabyłam sobie w Honyi i się zakochałam troszki :).
Teraz qpuje mangę i jest mi z tym dobrze. Rysunki jak to na Clampki przystało są MIODZIO :D:D:D. Z biegiem czasu bardziej polubiłam imidż (po polskiemu ;) ) "Dark Chii". Słodka black lady.
co do dyskusji
przychylam się do zdania Narasila :]. Raczej rozebrała się sama :] i przy okazji Hidekiego [" nie martw się nie odebrałam Ci dziewictwa"-> czy jak to tam byo XD] :twisted:

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » ndz mar 14, 2004 12:50 am

tiaaa hehe "ten 1-wszy raz musisz zrobic z tym kogo kochasz" :lol: tak powiedzial Shimizu-sensei :oops:

misiaq
Status: Offline

Post autor: misiaq » ndz mar 14, 2004 11:48 am

Narsil_Alavel pisze:tiaaa hehe "ten 1-wszy raz musisz zrobic z tym kogo kochasz" :lol: tak powiedzial Shimizu-sensei :oops:
to był dobry fragment :twisted:

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » ndz mar 14, 2004 4:12 pm

wszystkie fragmeny były dobre :lol:

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » ndz mar 28, 2004 5:26 pm

nie chidziło mi o powtrzarzanie 'chii, chii', tylko o samą postać Chii jka cuś. :p a anime wcale nie widziałam, czytalam tylko streszczenie ostatniego odcika i to jest imo tragiczne. ==

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » pn mar 29, 2004 6:01 pm

... czytałaś streszczenie i na jego podstawie osądzasz "tragizm sytuacji"??? heh bez przesady... anime kończy się dobrze...zreszta jak we wszystkich produkcjach Clamp'a są jakieś niedomówienia... a tak wogóle to na co czekasz...? Do ogladania "Chobits" mi się tu zabierać , ale JUZ!!! :twisted:

Gość
Status: Offline

Post autor: Gość » pn mar 29, 2004 6:23 pm

nie oceniam tragizmu sytuacji, oceniam tak poroniony i kretyński pomysł, jakim było SPOLIER spairingowanie człoweka z komputerem ==

a aniem oglądac nie chce, ponoc Czi jest tam jeszcze slodsza niz w komiksie, a tego by juz moj delikatny zoladek nie wytrzymal. :x

Narsil_Alavel
Status: Offline

Post autor: Narsil_Alavel » wt mar 30, 2004 10:07 pm

no cóż Twój wybór... w takim razie po przeczytaniu oststniego tomiku oglądnij przynajmniej zakończenie aby się dowiedzieć czy rzeczywiście były takie same :P

LunarBird
Status: Offline

Post autor: LunarBird » pn lip 24, 2006 3:03 am

A se z zaciekawieniem czytam wasze komentarze i powiem szczerze że choć intro na KawaiiCD mnie odepchnęło (od nadmiaru cukru to mi sie często na wymioty zbiera) ale zaczynam nabierać apetytu na "Chobits" :wink:

...zwłaszcza że jak ostatnio obejrzałem GitS (też komputer w fabule) to dłuuuuuuuugo miałem o czym myśleć... 8)

Yaku
Status: Offline

Post autor: Yaku » pn lip 24, 2006 10:46 am

( ODP na pytanie tematyczne: )

to samo co w lodach waniliowych : ten smak ^^

LunarBird
Status: Offline

Post autor: LunarBird » ndz lip 30, 2006 9:56 pm

Lody wniliowe lubię, czemu nie. Tylko jeśli za dużo to gardło potem boli. Czyli podążając twoim błyskotliwym tokiem rozumowania Chobits powinno mi się spodobać pod warunkiem że na dworze będzie ciepło... A nie, to... eee... chyba trochę nie tak... :D

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » czw sie 10, 2006 3:51 pm

Mnie w 'Chobits' podoba się wszystko [wiem, nie jestem oryginalna XP]. Ale nie przypominam sobie w tej mandze niczego, co by mi się nie spodobało. Fabuła i bohaterowie są jak najbardziej w porządku ;)

Ja za swoim komputerem szczerze mówiąc nie przepadam. Chociaż jestem zaangażowana [w dla mnie] ważną stronę internetową i do wszystkich czynności z nią związanych, potrzebuję właśnie komputera [no jakże by inaczej]. Niestety muszę przyznać, że więszkość mojego wolnego czasu, pochłania ta niepozorna 'skrzynka' _^_
Jednak jest pewnien plus mojego komputera. Mianowicie za pomocą jednej ze stron, a później komunikatora tlen, poznałam moją ukochaną osobę :3 Jesteśmy ze sobą mase czasu i bardzo się kochamy ^^ Oczywiście wolimy realne spotkania, ale na takie nie zawsze są możliwości.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Kamui Shiro
Status: Offline

Post autor: Kamui Shiro » pn wrz 25, 2006 1:33 am

Przeczytałem mangę Chobits. Nie wciągnęła mnie, poza paroma fragmentami ("Bezludne miasto", poczatek znajomości Yumi i Hidekiego) zirytowała, znudziła albo po prostu średnio ożywiła. Jak na Clampa to bardzo średnia manga moim zdaniem - i graficznie (ech... schematyczna mimika twarzy), i fabularnie, i pod względem przesłania - trudno mi było znaleźć coś ciekawego, często padało banałem...

Rozerotyzowany humor i społeczna problematyka typu bieda i nieuctwo gł. bohatera - to na początku mi się trochę podobało, ale potem się rozmyło.

Wątek miłości z nauczycielką wyjątkowo (zazwyczaj takie b. lubię) mnie zirytował. Denerwująca była i Takako, i Shinbo dla mnie ^^


no i nie kręci mnie jakoś bajka o komputerach szukających miłości i szczęścia :l

Dobrze, że Clamp zrobił Chobitsy, bo są świeże wśród ich prac; stworzyły inne typy postaci, pokazały się od innej strony pod wieloma względami. Ale wolę inne historie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Clamp Fanatic Club”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości