Miecz zabójcy demonów – Kimetsu no Yaiba Light novel – Kwiat szczęścia
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5412
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Miecz zabójcy demonów – Kimetsu no Yaiba Light novel – Kwiat szczęścia
Premiera 25 listopada.
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Miecz zabójcy demonów – Kimetsu no Yaiba Light novel – Kwiat szczęścia
Z tego całego zbiorku najlepsza była historia, w której nie było pierwszoplanowych postaci. Bo główni bohaterowie wyszli w tej LN żałośnie. Kompletnie nie kupiłam ich zachowania. Moim zdaniem autorka powieści ich nie rozumie i nie potrafi prowadzić.
Wisienką na torcie był pełen przemocy, która miała być chyba Elementem Komicznym i dręczenia jednego z bohaterów rozdział końcowy. No nie xD
Do tego napisane jest to w typowym eLeNkowym stylu, bez polotu. Męczyłam się czytając, a to było zaledwie 140 stron!
LN z TPN były lepsze.
A, i znowu brak marginesów wewnętrznych, a za to za duże marginesy zewnętrzne. Waneko staph this please.
Wisienką na torcie był pełen przemocy, która miała być chyba Elementem Komicznym i dręczenia jednego z bohaterów rozdział końcowy. No nie xD
Do tego napisane jest to w typowym eLeNkowym stylu, bez polotu. Męczyłam się czytając, a to było zaledwie 140 stron!
LN z TPN były lepsze.
A, i znowu brak marginesów wewnętrznych, a za to za duże marginesy zewnętrzne. Waneko staph this please.
- KAWAIILOVE
- Wtajemniczony
- Posty: 588
- Rejestracja: śr lis 27, 2019 12:08 pm
- Gender:
- Status: Offline
Miecz zabójcy demonów – Kimetsu no Yaiba Light novel – Kwiat szczęścia
Udało mi się przeczytać i mogę stwierdzić, że to nie był dobry tytuł.
Będąc moim pierwszym spotkaniem z light novelką, nie mam za dużego porównania ale niestety to w jakim stylu wszytko jest opisywane, rozmowy bohaterów czy wydarzenia przypominają mi słabe fanfiki z Wattpada. Do tego dwa razy udało mi się wychwycić błędy logiczne, które najpewniej wynikły przez złą korektę. Literówek czy błędów ortograficzny nie zauważyłam.
Co do historii to, jeśli nie jest się fanem Demonka nie ma sensu kupować. W sumie to fani też nie mają zbytnio powodu nabywać tej książki, bo historie w niej zawarte są raz, że bardzo nie równe to dwa, niezbyt wpływające na główną historię przez skupienie na w sumie sytuacjach typu: szukanie kwiatka, wyjście do apteki itd.
Książka w sumie powinna też się inaczej nazywać: Miecz Zabójcy Demonów - cudowne zbiegi okoliczności. Ile razy ktoś spotyka kogoś i cudownym trafem ta postać pcha wątek dalej jest czasami
A co do samych opowiadań:
Tak jak wyżej wspomniałam, light novel nie jest jakaś wybitna. Teraz planuję czytać LN z Akademii Bohaterów i jeśli poziom tłumaczenia/redakcji będzie taki sam jak tu to zrezygnuję z jakichkolwiek prób czytania innych dzieł wydawanych w takiej formie.
Będąc moim pierwszym spotkaniem z light novelką, nie mam za dużego porównania ale niestety to w jakim stylu wszytko jest opisywane, rozmowy bohaterów czy wydarzenia przypominają mi słabe fanfiki z Wattpada. Do tego dwa razy udało mi się wychwycić błędy logiczne, które najpewniej wynikły przez złą korektę. Literówek czy błędów ortograficzny nie zauważyłam.
Co do historii to, jeśli nie jest się fanem Demonka nie ma sensu kupować. W sumie to fani też nie mają zbytnio powodu nabywać tej książki, bo historie w niej zawarte są raz, że bardzo nie równe to dwa, niezbyt wpływające na główną historię przez skupienie na w sumie sytuacjach typu: szukanie kwiatka, wyjście do apteki itd.
Książka w sumie powinna też się inaczej nazywać: Miecz Zabójcy Demonów - cudowne zbiegi okoliczności. Ile razy ktoś spotyka kogoś i cudownym trafem ta postać pcha wątek dalej jest czasami
A co do samych opowiadań:
► Pokaż Spoiler
- Sebek
- Weteran
- Posty: 1319
- Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
- Gender:
- Status: Offline
Miecz zabójcy demonów – Kimetsu no Yaiba Light novel – Kwiat szczęścia
Sprobuj jakas nowelke od Kotori. Mozesz mile sie rozczarowacKAWAIILOVE pisze: ↑śr mar 02, 2022 11:34 amTeraz planuję czytać LN z Akademii Bohaterów i jeśli poziom tłumaczenia/redakcji będzie taki sam jak tu to zrezygnuję z jakichkolwiek prób czytania innych dzieł wydawanych w takiej formie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości