Popieram. Skoro już kupuję mangę po polsku to chcę, żeby była dla mnie zrozumiała w 100%. Bez sensu byłoby czytanie mangi w której niektóre żarty itd zostały pozostawione takie jak są w oryginale (trafiasz na taki żart i po czym spoglądasz na przypis wyjaśniający i myślisz sobie: taaa to chyba było śmieszne). Ja bardzo lubię tłumaczenia pana Pawła, bo czyta się je bardzo lekko przyjemnie (właśnie przypomniało mi się mistrzowskie rozwinięcie skrótu "yaoi" z Krótkich Historii Hirokiego Endo xD). Co do tłumaczeń Hanami to słyszałem, że są trochę drętwe.Slayerka pisze:cześćtoja, sądzę, że gdyby nie spolszczenie - szczególnie nazw własnych - ta pozycja wiele by straciła. Zresztą już przy Rewolucji według Ludwika przekonałam się że co jak co, ale tłumaczenie tego typu pozycji wychodzi pany Pawłowi świetnie, nawet, jeśli niektóre żarty czy sytuacje zostają trochę spolszczone. Osobiście wolę się dobrze bawić i wiedzieć z czego się śmieję (może nie jest to w pełni zgodne z oryginałem, ale sens pozostaje ten sam), niż zamiast komedii/parodii wyszukiwać informacji o co chodzi. Zresztą to co w oryginale jest śmieszne niekoniecznie musi być śmieszne i dla nas. A zdarzało się i tak, gdy czytałam jakieś mangi w internecie. : )
One-Punch Man
-
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2216
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
- Status: Offline
Kolega Kaname fandom pamięta [*]cześćtoja pisze:mimo marnych prób ominięcia tego, nie da się jasno wyrazić relacji między bohaterami w żaden inny sposób
Nie no, wydaje mi się, że nie jest to poziom GTO, gdzie pojawiały się bodajże żarty o Dodzie (?). Tłumaczenia JPFu znajdują złoty środek pomiędzy trzymaniem się oryginału, a dostosowaniem do polskiego odbiorcy. Tak jak we wspomnianym Ludwiku tłumaczenie robiło robotę, tak i tutaj z poprzednich wypowiedzi wydaje mi się, że jest tak samo. Ba, to głównie dzięki tłumaczeniu zastanawiam się nad kupnem OPM, bo oglądam anime i mnie nie porwało tak bardzo.
- Canis
- nołlife
- Posty: 2877
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
cześćtoja, tłumaczenie zawsze musi być trochę zmienione. Zawsze. Na panelu tłumaczy na jednym z konwentów (Kraków 2015) był poruszany temat honoryfikatorów, oraz tego jak ważne miejsce zajmują w japońskiej kulturze, oraz jak trudno czasami się je tłumaczy. O ile -san, czy -kun to nie problem, to niektóre trzeba spolszczyć zmieniając wydźwięk imienia postaci. Słyszałeś aby jakakolwiek matka mówiła do swojego dziecka Tomuś-chan, albo siostra do brata Oni-sama? Czegoś takiego nie ma w języku polskim. Zdrobnienia występują i są równoznaczne z użyciem -chan, podobnie ma się sprawa z pozostałymi sufiksami. Taki zabieg został zastosowany w Służącej, gdzie z Misy-chan, zrobiono Miśkę. Sens zachowany, poprawność językowa też jest.
Kolejną kwestią jest zrozumienie przekazu. To że coś jest zrozumiałe dla Japończyka, nie oznacza że Polak się w tym połapie. Dla przykładu weźmy pierwszy tom Bleacha. W jednym z rozdziałów Orihime wyśpiewuje alfabetycznie nazwy kabaretów japońskich. I pytanie do ciebie: Jakie znasz kabarety z Nippon? Gdyby bohaterka zaczęła w tłumaczeniu wyśpiewywać ich przetłumaczone nazwy, albo nie daj Boże oryginalne (Tsukaremasu no Sukechi no Kabareto ), to czytelnik tylko podrapałby się po głowie i przeszedł dalej, nie mając pojęcia o co chodziło.
Dobre tłumaczenie to nie takie które przekłada oryginał na dokładnie taką samą treść. Dobre tłumaczenie to takie, które jest odbierane w taki sam sposób w jaki odbiera je japoński czytelnik.
Przepraszam za offtop, ale nie mogłem się powstrzymać. Co do samej mangi O-PM, to nie miałem zamiaru jej kupować, ale po seansie anime się waham. Saitama wymiata.
Kolejną kwestią jest zrozumienie przekazu. To że coś jest zrozumiałe dla Japończyka, nie oznacza że Polak się w tym połapie. Dla przykładu weźmy pierwszy tom Bleacha. W jednym z rozdziałów Orihime wyśpiewuje alfabetycznie nazwy kabaretów japońskich. I pytanie do ciebie: Jakie znasz kabarety z Nippon? Gdyby bohaterka zaczęła w tłumaczeniu wyśpiewywać ich przetłumaczone nazwy, albo nie daj Boże oryginalne (Tsukaremasu no Sukechi no Kabareto ), to czytelnik tylko podrapałby się po głowie i przeszedł dalej, nie mając pojęcia o co chodziło.
Dobre tłumaczenie to nie takie które przekłada oryginał na dokładnie taką samą treść. Dobre tłumaczenie to takie, które jest odbierane w taki sam sposób w jaki odbiera je japoński czytelnik.
Przepraszam za offtop, ale nie mogłem się powstrzymać. Co do samej mangi O-PM, to nie miałem zamiaru jej kupować, ale po seansie anime się waham. Saitama wymiata.
-
- Status: Offline
- Kocurzyca
- nołlife
- Posty: 2397
- Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
- Gender:
- Status: Offline
Dzisiaj udało mi się w końcu przeczytać swój tomik i czytało mi się bardzo płynnie po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że uwielbiam tłumaczenia pana Dybały. Kret był świetny.
Ogółem jestem megazadowolona z wydania <3
Ogółem jestem megazadowolona z wydania <3
★ Wishlist: ★
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Dla mnie bez sensu jest kupowanie mang w empikach skoro preorder z wliczoną przesyłką kosztuje tyle samo. Poza tym wychodzi na to, że jest też dużo szybciej bo OPM i Tytanów już dostałem.Twitch pisze:W Empikach w ogóle jest tragedia z dostępnością mang od Was. Ja w dalszym ciągu nie widziałem ani jednego tomu Naruto 72... Nawet nie liczę, że w tym roku kupię Atak Tytanów, więc chyba będę zamawiał przez neta.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Najgorzej jak ktoś się dużo przemieszcza i ciężko jest zamówić w konkretne miejsce...VicodinX pisze:Dla mnie bez sensu jest kupowanie mang w empikach skoro preorder z wliczoną przesyłką kosztuje tyle samo. Poza tym wychodzi na to, że jest też dużo szybciej bo OPM i Tytanów już dostałem.Twitch pisze:W Empikach w ogóle jest tragedia z dostępnością mang od Was. Ja w dalszym ciągu nie widziałem ani jednego tomu Naruto 72... Nawet nie liczę, że w tym roku kupię Atak Tytanów, więc chyba będę zamawiał przez neta.
[ Dodano: Sob 19 Gru, 2015 ]
Najzabawniejsze jest to, że One Punch Man miał premierę 5 grudnia i wciąż nie było żadnego śladu w empikach. Tokyo Ghoul miał premierę w okolicach połowy grudnia, a dzisiaj kupiłem już swój tom w empiku. Zaczynam myśleć, że to coś więcej niż kwestia empiku.
-
- Status: Offline
a) Nie bierzesz pod uwagę, że premiera była w SOBOTĘ, na KONWENCIE, na drugim końcu Polski w stosunku do siedziby wydawnictwa, chłopaki jakiekolwiek paczki wysyłali po powrocie do "normalnej" pracy w poniedziałek, czyli de facto 7ego.Twitch pisze:Najzabawniejsze jest to, że One Punch Man miał premierę 5 grudnia i wciąż nie było żadnego śladu w empikach.
b) Endriu zdaje się pisał na fejsie czy gdzieś, że najpierw wysyłają paczki do, niespodzianka, ludzi, którzy poskładali u nich zamówienia, co zdaje się zajęło im jedyne pięć dni roboczych, a dopiero na końcu do sklepów.
Więc tak, owszem - to nie tylko "wina" empiku. Ale deal chyba sprawiedliwy. Inna sprawa, że to co wyprawia empik jako firma w stosunku ogólnie do wydawnictw też czasem ludzkie pojęcie przechodzi .
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
Je mam już swój tomik i nawet przeczytałem dwa razy.
To czyta się za szybko, ale na szczęście trochę wolniej od wybielacza.
Tłumaczenie bardzo mi się podoba, choć mam jedno zastrzeżenie, chodzi o główny tekst Saitamy. Jakoś do mnie nie trafia.
Rysunki są świetne i warstwa wizualna prezentuje się pierwszorzędnie. Chyba najbardziej podobają mi się rozmycia? podczas ciosów (np. strona 78).
Historia dodatkowa utrzymana w trochę innym charakterze, ale zawsze na plus.
Anime zakończyło się na tomie?
To czyta się za szybko, ale na szczęście trochę wolniej od wybielacza.
Tłumaczenie bardzo mi się podoba, choć mam jedno zastrzeżenie, chodzi o główny tekst Saitamy. Jakoś do mnie nie trafia.
Rysunki są świetne i warstwa wizualna prezentuje się pierwszorzędnie. Chyba najbardziej podobają mi się rozmycia? podczas ciosów (np. strona 78).
Historia dodatkowa utrzymana w trochę innym charakterze, ale zawsze na plus.
Anime zakończyło się na tomie?
Ostatnio zmieniony czw gru 24, 2015 10:14 am przez Reviolli, łącznie zmieniany 1 raz.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
-
- Status: Offline
- Kibiusz
- Adept
- Posty: 491
- Rejestracja: pt mar 28, 2014 7:34 pm
- Status: Offline
Mam tak samo. Szczególnie zestawiając tłumaczenie z tym, co jest w późniejszych tomach i jak on się tam później nieco zmienia - to może wyjść średnio.Reviolli pisze: Tłumaczenie bardzo mi się podoba, choć mam jedno zastrzeżenie, chodzi o główny tekst Saitamy. Jakoś do mnie nie trafia.
Na tomie 7 (kończy on historię z anime + zawiera kilka pobocznych historii), tom 8 to już kolejny arc.VicodinX pisze:Po okładkach patrząc to chyba na tomie 6.Reviolli pisze:Anime zakończyło się na tomie?
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
A ja zrobiłem sobie krzywdę, bo przeczytałem wszystkie dostępne skany. I teraz jak pomyślę że do wydarzeń i postaci (Fubuki i King) dziejących/pojawiających się po anime będę czekać 2 lata...
Ostatnio zmieniony śr sty 13, 2016 1:24 pm przez Reviolli, łącznie zmieniany 2 razy.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
- MrocznyCzajnik
- Adept
- Posty: 245
- Rejestracja: śr mar 26, 2014 7:48 pm
- Lokalizacja: Chrzanów City
- Status: Offline
Tak, też mnie boli że na arc Kinga poczekamy sobie dość długo. A jeszcze dłużej na Garu, który jest dopiero w trakcie tworzenia (zakończony w komiksie internetowym, jak dla mnie najciekawsza walka. Wydarzenia po niej też zaczynają się robić ciekawe).
"Albercie Einsteinie świat się już nie zmienia.
Było bardzo fajnie, ale do widzenia"
Artur Andrus
Było bardzo fajnie, ale do widzenia"
Artur Andrus
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
Supermena jeszcze rozumie, ale co robi tam Goku. A tak na poważnie to brakuje jeszcze tylko Chucka Norrisa i kosmici/potwory mają pewne wciry.
[ Dodano: Wto 02 Lut, 2016 ]
Wiedzieliście że okładki jednostrzał są rysowane w trójwymiarze?
[ Dodano: Wto 02 Lut, 2016 ]
Wiedzieliście że okładki jednostrzał są rysowane w trójwymiarze?
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... aff/.98502
Ta grafika i pomyśleć ze OPM podobnie pierwotnie wyglądał
Ta grafika i pomyśleć ze OPM podobnie pierwotnie wyglądał
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 24 gości