Tomie

[Meliona]

Autor: Junji Ito
Opis: Tomie, pewna niezwykle urodziwa dziewczyna, skrywa mroczną tajemnicę. Dla zwykłego kaprysu uwodzi mężczyzn, a ci szybko tracą dla niej głowę. Ich miłość wkrótce przeradza się jednak w niepohamowaną żądzę mordu...
Niezależnie od tego, ile razy by jej ciało nie zostało poćwiartowane, przepiękna Tomie zawsze powraca do życia. O, bogini! Niebawem cały świat padnie przed tobą na kolana!

[GrisznakIW]

Dziś na Tanuki poszła recenzja drugiego tomu "Tomie".

[Kamui Shiro]

Jeśli to wyjdzie po polsku, biegnę kupić. Czytałem jeszcze przed wydaniem "Spirali", gdy nie kojarzyłęm autora, bo mieliśmy tę mangę jako lekturę na jeden fakultet na studiach jak dla mnie mistrzostwo.

[Hame]

Jeśli to wyjdzie po polsku, biegnę kupić.

No to możesz już biec. Wyszło jakiś czas temu .

[Kannagi]

Lubię, ale chyba najmniej spośród czytanych przeze mnie mang Ito. Poszczególne rozdziały rysowane były w różnych odstępach czasowych (MAL podaje daty 1987-2000) i to czuć. Nawet bardzo. Podoba mi się pomysł, wykonanie, treść, ale jednak... Te poszarpanie narracyjne, ten brak ciągłości... Mam wrażenie wymyślania kolejnych historii o Tomie nieco na siłę, gdy nie było innych pomysłów/ktoś gnębił o narysowanie czegoś nowego. I wyszedł taki zbiór luźnych opowieści, niby ze sobą powiązanych, ale tak naprawdę to nie za bardzo.

bo mieliśmy tę mangę jako lekturę na jeden fakultet na studiach

Na jakich studiach czyta się Tomie? XD Też tam chcę!

[Kamui Shiro]

No, faktycznie poszarpane troche... ale nigdy nie traktowalem tego jaka spójna calosc z zamierzenia, wiec nie przeszkadzalo mi to

Jeśli to wyjdzie po polsku, biegnę kupić.

No to możesz już biec. Wyszło jakiś czas temu .

Ok, biegne thx!

[asuneko]

Ile tomów ma Tomie? ;w;

[Hame]

To i to naprawdę nie jest tak ciężko znaleźć.

[olek_mi]

Slyszalem wiele pochlebnych opinii przed zapoznaniem się własnoręcznie z Tomie. Spodziewałem się, że przeczytam mangę, dzięki której m.in. autor zaslynal. Właściwie nie zobaczyłem czegoś nadzwyczajnego. Były tu pojedyncze historie z kilkoma przewijajacymi się postaciami. Dużo obrzydliwosci i surrealizmu. Czyli to z czego slynie Ito. Jeśli bylaby to moja pierwsza przygoda, a chronologicznie moglaby by być, wowczas rzeczywiście zaczynalbym wymieniać tę mangę wśród największych dziel autora. Na przestrzeni tworzenia Tomie widać, ile Ito się zmienił. Niewiele. Jego styl od początku byl uksztaltowany i trzymal dobry poziom.

Moim zdaniem najlepsze historie znalazly się na poczatku i pod koniec. Zwlaszcza spodobalo mi się zakonczenie. Trochę obronilo ogolne wrazenia.

[vishaad]

W końcu skończyłem czytać tę mangę. Pierwsze tom kupiłem po premierze, przeczytałem go trochę później. Początek był ciekawy, miał nawet jakąś fabułę, która pod koniec tego tomu została kontynuowana. Zachwycony nie zostałem, ale było w porządku.
Tom drugi... dla mnie autor mógł go sobie odpuścić xd Strasznie męczyło mnie przedzieranie się, przez krótkie historie o niczym. Tylko pojedyncze z nich mnie wciągnęły lub zaniepokoiły, niestety większość z nich nie wywołało we nie żadnych emocji. Rozczarowałem się tym tomem bardzo. Znowu pokusiłem się o zakup Itou i efekt jest ten samym. Na jakiś czas odpuszczę sobie kupowanie jego mang...

[Velsu]

Zainteresowalem sie tym oraz Uzumaki. Zajrzalem na strone sklepu, obejrzalem przykladowe strony i...odczuwam teraz głęboki niepokój :[]

Arty wygladaja pieknie a zarazem obrzydliwie, ale martwia negatywne opinie na temat fabuły.

[Kitsu-nee]

Co prawda czytałam póki co tylko Uzumaki, ale mniej więcej tak to wygląda - rysunki są piękne, dwa pierwsze tomy to zbiór krótkich historyjek, jedna bardziej obrzydliwa od drugiej. I w takiej formie Ito się moim zdaniem bardzo dobrze sprawdza. W trzecim tomie autor postanowił spleść te niepowiązane ze sobą historyjki i zrobił się z tego jeden wielki miszmasz, a finał to już w ogóle jeden wielki żart

Jak dla mnie to jego mangi spodobają się każdemu, kto doceni piękno makabry i niesamowitą wyobraźnię autora, ale jeśli szukasz horroru z bystrymi bohaterami i sensownej fabuły - tutaj tego raczej nie znajdziesz.

[ninna]

Dla mnie z kolei "Tomie" tworzy solidną całość ze świetnym finałem. Ito lubi otwarte zakończenia, a tutaj udało mi się ładnie wszystko pozamykać (no, z małą furtką ale jednak). Mangę bardzo lubię. Fakt, przez większość czasu mamy do czynienia z pojedynczymi, nie powiązanymi ze sobą historiami ale pod koniec poszczególne zdarzenia zaczynają się zazębiać. Polecam ten tytuł.

[Reviolli]

Trochę się zawiodłem po lekturze i jak na razie jest t dla mnie najsłabsza historia od tego autora, wcześniej czytałem Reminę, Umazaki i Paradox.

Widać że styl mu się za bardzo nie zmienił i lubi długie proste włosy u pań. Tak naprawdę brakowało mi tu jakiejś większej wizji całego świata która spinałaby te wszystkie opowiadania. Nie wiem jak to napisać... te pozostałe prace które czytałem były tak bardzo zakręcone i zarazem stałe w swoim wariactwie.

[mysz]

Wszyscy tak się tym zachwycają, a mnie każda historia zabijała swoim brakiem logiki. Ogólnie u Ito ludzie zachowują się dziwnie, ale tutaj to aż boli. Ciekawe koncepcje są ciekawe, to trzeba przyznać.

[Daminox]

Od dawna jestem zdania, że Ito buduje swoje postaci i historie w logice snu. Ale u niego odpowiedniej będzie napisać - koszmaru.