All You Need Is Kill
- Ame
- nołlife
- Posty: 3906
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Minęło już trochę czasu od premiery, jednak dopiero dziś przeczytałam drugi tom. Było w nim więcej akcji i ogólnie był ciekawszy od pierwszego. Ale jeśli chodzi o całokształt, to historia (i realizacja) opowiedziana w filmie bardziej mi się podobała. Zarówno film jak i manga mają fatalne zakończenie i trudno mi ocenić, które jest lepsze... W każdym razie, pokładałam w tym tytule sporo nadziei, niestety zawiodłam się. Średnia półka bez fajerwerków. Ale arty przednie.
I nie wiem co się stało, ale obwoluta drugiego tomu została źle przycięta - jest za krótka o 2mm w stosunku do tomiku.
I nie wiem co się stało, ale obwoluta drugiego tomu została źle przycięta - jest za krótka o 2mm w stosunku do tomiku.
Twitter * Discord: Dejikos#8562
- Shiki
- Weteran
- Posty: 1391
- Rejestracja: czw sty 03, 2013 6:40 pm
- Status: Offline
- ninna
- nołlife
- Posty: 2961
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Też przeczytałam całość i muszę się zgodzić z dejikos. Dobrze, że miałam okazję to wypożyczyć bo żałowałabym wydanych pieniędzy (które mogłabym przeznaczyć na lepsze serie)... Nie żeby manga była jakaś beznadziejna bo nie jest. Ale to średniak. Pierwszy tom czytało mi się o wiele gorzej niż drugi. Za dużo czasu poświęcono na walki, a zaniedbano np. rozmowy między postaciami. W drugim na szczęście się to wyrównało i lektura była dużo przyjemniejsza. No i wyjaśnienie kwestii pętli czasowych mnie zaskoczyło.
Za to zakończenie trochę mnie zawiodło. Domyśliłam się, że tak to się zakończy... A przecież twórcy mogli pokombinować. Bo w obecnej sytuacji (ty albo ja) wynik był do przewidzenia.
Kreska niczego sobie, w dużym stopniu umilała lekturę.
Za to zakończenie trochę mnie zawiodło. Domyśliłam się, że tak to się zakończy... A przecież twórcy mogli pokombinować. Bo w obecnej sytuacji (ty albo ja) wynik był do przewidzenia.
Kreska niczego sobie, w dużym stopniu umilała lekturę.
- zandam
- Moderator
- Posty: 3063
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
- Lokalizacja: Wronki
- Kontakt:
- Status: Offline
Zgadzam się z poprzedniczkami. Pomysł ciekawy, ale wykonanie jest słabe. Na dodatek ten fatalny koniec... zdaję sobie sprawę z tego, że to szowinistyczne społeczeństwo, ale japońskie dzieła, w których kobieta (w tym przypadku nawet wychowana w kulturze zachodniej... ) poświęca się dla jakiegoś Japończyka, którego poznała dzień wcześniej, już mi się zbrzydły. XD Naprawdę mogliby się bardziej postarać... na szczęście to tylko dwa tomy, więc strata niewielka. Po zapoznaniu się z filmem i mangą nadal uważam, że film podoba mi się zdecydowanie bardziej. Przynajmniej zamiast pompatycznego melodramatu, zaoferował mi w miarę zabawną komedię.
- SzadorRzunXIV
- Adept
- Posty: 305
- Rejestracja: pn wrz 01, 2014 9:38 pm
- Gender:
- Status: Offline
A on czasem nie pokonał jej w walce po tym jak próbowała go zabić? Nie do końca pamiętam a jeszcze nie mam drugiego tomu.zandam pisze:Zgadzam się z poprzedniczkami. Pomysł ciekawy, ale wykonanie jest słabe. Na dodatek ten fatalny koniec... zdaję sobie sprawę z tego, że to szowinistyczne społeczeństwo, ale japońskie dzieła, w których kobieta (w tym przypadku nawet wychowana w kulturze zachodniej... ) poświęca się dla jakiegoś Japończyka, którego poznała dzień wcześniej, już mi się zbrzydły. XD Naprawdę mogliby się bardziej postarać... na szczęście to tylko dwa tomy, więc strata niewielka.
-
- Status: Offline
To była zacna lektura. Szkoda, że dopiero od drugiego tomu... a właściwie jego mniej-więcej połowy. Podobał mi się subtelny humor, postać Rity po flashbakach i jej końcowa relacja z Keijim oraz projekt kombinezonów bojowych. Zakończenie też na plus, nie spodziewałabym się, że w jakikolwiek sposób na mnie wpłynie. Posysały za to projekty postaci żeńskich (Rity w całości w pierwszym tomie, po połowie w drugim), mimików (PULPETY MIĘSNE!!!) i ten nierówny poziom fabuły.
A całość wydania obu tomików to dla mnie polski wręcz ideał. Normalnie wolałabym skrzydełka zamiast obwoluty, ale tutaj jakoś bardziej pasuje mi obwoluta.
Ogólnie polecam przeczytać, bo dwa tomy to niewielka strata, jeśli się nie spodoba. Jakbym miała wybierać pomiędzy filmem a mangą - to w sumie mam dylemat (książki jeszcze nie czytałam). Gdyby nie mocna druga połowa drugiego tomu to film by dla mnie wygrał.
A całość wydania obu tomików to dla mnie polski wręcz ideał. Normalnie wolałabym skrzydełka zamiast obwoluty, ale tutaj jakoś bardziej pasuje mi obwoluta.
Ogólnie polecam przeczytać, bo dwa tomy to niewielka strata, jeśli się nie spodoba. Jakbym miała wybierać pomiędzy filmem a mangą - to w sumie mam dylemat (książki jeszcze nie czytałam). Gdyby nie mocna druga połowa drugiego tomu to film by dla mnie wygrał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości