Co ma do tego waneko? :-kpridek pisze:Waneko mnie rozpieściło bardzo, po Magni co zachodzę do empiku to Leviego jak nie było, tak nie ma. Chyba, że został wykupiony w tak ekspresowym tempie.
Ja myślę że obsługa empiku się boi że zanim zdążą postawić Liwaja na półce to wygłodniałe gimby zdążą się rzucić i odgryźć im rekę z tomikami (wszak wszsycy są po lekturze Tokyo ghula).
Ja nie wie czy inwestować (w) bez żalu bo w sumie nie zbieram podstawki... no ale to levi/Rivajlo/wykidajło i dla samego fejmu korci.