Nowości
- kesah
- Adept
- Posty: 447
- Rejestracja: śr wrz 28, 2011 6:57 pm
- Status: Offline
Nowości
Ja tam się cieszę. Dragon Ball jednak jest kultowy i nie ma co się dziwić popularności, tym bardziej, że wiele osób jakie się na nim wychowało, to dzisiaj dorośli i niezależni ludzie jacy są w stanie inwestować w ulubioną serię. Ja szukałem anime booków, kupiłem trzy Anime Booki na allegro o dziwo i to za dość przystępną cenę i cieszę się, że mogę uzupełnić resztę za sprawą JPF. Mimo wszystko filmy DB wprowadziły do serii kilka kluczowych postaci jakich w anime czy mandze nie było i mowa tu na pewno o Brollym, ale nie tylko, bo Janemba też ludziom zapadł w pamięć i należy do jednego z lepszych filmów DB. Tak jak też lubię film z Tapionem. Dlatego też fajnie mieć tomikowe wydanie filmu.
Zastanawia mnie jedna rzecz... Czy była by szansa na wydanie anime booków serii Dragon Ball GT??? wiem, że nie jest kanoniczna, ale mimo wszystko, seria naprawdę była dobrze przyjęta - https://www.amazon.com/gp/bookseries/B0 ... 3551771820
W wątek romansów i ich braku popularności może nie będę się wypowiadał, powiem po prostu, że też dla mnie nie jest to tematyka a często patrząc na kreskę, to również stylistyka. Aczkolwiek pewnie aby wydać jakieś romansidło jakie zainteresuje też faceta, to musi być w nim coś z hentaja, tak jak np. nowość od studia JG czyli Nozoki Ana.
Sam też widziałem newsa na JPF z propozycjami wydawniczymi nowych klasycznych serii i zobaczyłem tam coś pięknego... W propozycjach był Captain Tsubasa i prrrrrrrrrrrooooooooooszęęęęęę wydajcie to!!!!! a jednocześnie jak by JPF miało wydać Tsubasę, to w sumie jakby to było z późniejszymi seriami jak np. Road 2002? jestem ciekaw.
A no i dodam... ku pamięci - Proszę o większą częstotliwość wydawania One Piece
Zastanawia mnie jedna rzecz... Czy była by szansa na wydanie anime booków serii Dragon Ball GT??? wiem, że nie jest kanoniczna, ale mimo wszystko, seria naprawdę była dobrze przyjęta - https://www.amazon.com/gp/bookseries/B0 ... 3551771820
W wątek romansów i ich braku popularności może nie będę się wypowiadał, powiem po prostu, że też dla mnie nie jest to tematyka a często patrząc na kreskę, to również stylistyka. Aczkolwiek pewnie aby wydać jakieś romansidło jakie zainteresuje też faceta, to musi być w nim coś z hentaja, tak jak np. nowość od studia JG czyli Nozoki Ana.
Sam też widziałem newsa na JPF z propozycjami wydawniczymi nowych klasycznych serii i zobaczyłem tam coś pięknego... W propozycjach był Captain Tsubasa i prrrrrrrrrrrooooooooooszęęęęęę wydajcie to!!!!! a jednocześnie jak by JPF miało wydać Tsubasę, to w sumie jakby to było z późniejszymi seriami jak np. Road 2002? jestem ciekaw.
A no i dodam... ku pamięci - Proszę o większą częstotliwość wydawania One Piece
Lista życzeń : Kengan Ashura/Omega, Gantz, Claymore, Slam Dunk, Ashita no Joe, Holyland, Yu Yu Hakusho, Sun-Ken Rock, Im a Hero
- mika
- Fanatyk
- Posty: 1600
- Rejestracja: wt sty 21, 2014 4:55 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Nowości
Ale zapowiadać jedno shoujo, i to jednotomowe raz na dwa lata, do tego stare, to już przegięcie. Jestem autentycznie zmęczona ofertą JPF-u. Jest ona dla mnie tak monotonna, że nawet nie chce mi się w ich zapowiedzi zaglądać, bo i tak nic ciekawego dla mnie w nich nie znajdę. Nie lubię horrorów, nie interesuje mnie cyberpunk ani inne sci-fi, nie przepadam za battle shounenami i innymi mordobiciami. One Piece jest wyjatkiem wyjatków, ale i kupowaniem tego tytułu czuję się zmęczona. Nie przez niego samego, ale przez postawę i nastawienie wydawnictwa. Przez większość cześć roku to wydawnictwo po prostu przestaje dla mnie istnieć.
- MrOrochimaru
- Wtajemniczony
- Posty: 644
- Rejestracja: pt lut 16, 2018 4:10 pm
- Status: Offline
Nowości
Ciekawi mnie dlaczego tyle osób kupuje DB, przecież to denne i nudne. Cała ta bajka nowych nie przyciąga, a starzy są w stanie tyle kupować, żeby opłacało się wydawać? :O
Przypomina mi się akcja jak fani DB narzekali do JPF, że wydrukowali im w odwrotną stronę mangę czy coś takiego xD
Przypomina mi się akcja jak fani DB narzekali do JPF, że wydrukowali im w odwrotną stronę mangę czy coś takiego xD
-
- Weteran
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 9:41 am
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Ja jestem wielkim fanem DB, wychowałem się na nim i nie widzę potrzeby, żeby wydawać kasę na animebooki. Moim zdaniem to już perfidne odcinanie kuponów. Z chęcią za to przytuliłbym wszelkiej maści databooki do ulubionych serii.
Łączę się z Tobą w bólu. Mi też serduszko pęka z powodu ŁonPieca.
Niestety nie zgodzę się. Starsi, którzy się na tytule wychowali kupują przez sentyment. Młodsi kupują z powodu kultu, jakim ten tytuł został otoczony i po części z powodu nowej serii jaką jest Superka.MrOrochimaru pisze: ↑śr kwie 22, 2020 8:42 pmCiekawi mnie dlaczego tyle osób kupuje DB, przecież to denne i nudne. Cała ta bajka nowych nie przyciąga, a starzy są w stanie tyle kupować, żeby opłacało się wydawać? :O
- Kocurzyca
- nołlife
- Posty: 2397
- Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Big moodmika pisze: ↑śr kwie 22, 2020 8:15 pmAle zapowiadać jedno shoujo, i to jednotomowe raz na dwa lata, do tego stare, to już przegięcie. Jestem autentycznie zmęczona ofertą JPF-u. Jest ona dla mnie tak monotonna, że nawet nie chce mi się w ich zapowiedzi zaglądać, bo i tak nic ciekawego dla mnie w nich nie znajdę. Nie lubię horrorów, nie interesuje mnie cyberpunk ani inne sci-fi, nie przepadam za battle shounenami i innymi mordobiciami. One Piece jest wyjatkiem wyjatków, ale i kupowaniem tego tytułu czuję się zmęczona. Nie przez niego samego, ale przez postawę i nastawienie wydawnictwa. Przez większość cześć roku to wydawnictwo po prostu przestaje dla mnie istnieć.
★ Wishlist: ★
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
- amsterdream
- Wtajemniczony
- Posty: 816
- Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
- Status: Offline
Nowości
Ja mam tak z SJG i Waneko.mika pisze: ↑śr kwie 22, 2020 8:15 pmAle zapowiadać jedno shoujo, i to jednotomowe raz na dwa lata, do tego stare, to już przegięcie. Jestem autentycznie zmęczona ofertą JPF-u. Jest ona dla mnie tak monotonna, że nawet nie chce mi się w ich zapowiedzi zaglądać, bo i tak nic ciekawego dla mnie w nich nie znajdę. (...) Przez większość cześć roku to wydawnictwo po prostu przestaje dla mnie istnieć.
- Bukafo
- Fanatyk
- Posty: 1781
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
- Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
- Gender:
- Status: Offline
- kesah
- Adept
- Posty: 447
- Rejestracja: śr wrz 28, 2011 6:57 pm
- Status: Offline
Nowości
Nie przypominam sobie czegoś takiego, pamiętam, że był jakiś problem, ale to chyba z Full Metal Alchemist i Bleach gdzie JPF wydał jakieś tomiki na papierze toaletowym drukowane czyt. papier ekonomiczny i ludzie były niezadowoleni... Chyba nawet nadal w magazynie JPF ma "ekonomiczne" wydanie tomu Bleacha jaki nie chce zejść z magazynów, mimo, że kosztuje z 5 zł.MrOrochimaru pisze: ↑śr kwie 22, 2020 8:42 pmCiekawi mnie dlaczego tyle osób kupuje DB, przecież to denne i nudne. Cała ta bajka nowych nie przyciąga, a starzy są w stanie tyle kupować, żeby opłacało się wydawać? :O
Przypomina mi się akcja jak fani DB narzekali do JPF, że wydrukowali im w odwrotną stronę mangę czy coś takiego xD
Ale z DB żadnych dziwnych akcji sobie nie przypominam...
Co do Databooków? to serio ktoś by chciał kupić pierdoły o jakiś tam opisach postaci, jakiś statystykach itp? mnie takie rzeczy nie interesowały nigdy, tak samo jak artbooki... Chcę obejrzeć obrazki, to jpg'ów mam w necie z ulubionej serii od zajumania... Natomiast animebook czyli wersja komiksowa filmu kinowego... No ej, przecież to idealne dla uzupełnienia serii
Lista życzeń : Kengan Ashura/Omega, Gantz, Claymore, Slam Dunk, Ashita no Joe, Holyland, Yu Yu Hakusho, Sun-Ken Rock, Im a Hero
-
- Weteran
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 9:41 am
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Owszem...serio. Bierz pod uwagę, że databooki zawierają dużo więcej niż tylko statystyki postaci. Bardzo często poszerzają informacje o uniwersum i mają do zaoferowania naprawdę wiele informacji dla zajawkowiczów...a tych nie brakuje. Do artbooków mam takie samo podejście jak Ty. Jak chcę obejrzeć ładny art to internet wita. Zwłaszcza, że bardzo często amatorzy tworzą dużo lepsze rysunki swoich ulubieńców niż te, które znajdują się w artbookach. Dodatkowo jak sama nazwa wskazuje opierają się one tylko na rysunkach, więc nawet dość gruby artbook przekartkujesz, powzdychasz jakie to piękne i rzucisz w kąt. W databooki można się zagłębić dużo bardziej jeśli ktoś lubi poszerzać swoją wiedzę o danym świecie. Aczkolwiek rozumiem ludzi, którzy kolekcjonują artbooki. Natomiast w przypadku animebooka dostajesz potworka nie wiadomo na dobrą sprawę do kogo skierowanego. Bo tak...czytając mangę dostajesz (zazwyczaj) oryginalną treść bez fillerów, dodatkowo rysowaną w specyficzny dla tego gatunku sposób. Oglądając anime z tej mangi dostajesz kolor, ruch/dynamikę scen, głos, ścieżkę dźwiękową (która w wielu przypadkach całkowicie zmienia odbiór) i jeżeli ktoś lubi historię poszerzoną o dodatkowe przygody (fillery). Tak więc jak widzisz z każdej wersji jesteś w stanie coś wyciągnąć. Animebook natomiast bierze kadry z anime odzierając je z plusów, które przytoczyłem wcześniej i jednocześnie praktycznie usuwa plusy wynikające z czytania mangi (specyficzny rysunek). Dodatkowo to co przedstawiało się dobrze na ekranie nie znaczy, że będzie wyglądało dobrze jako kadr komiksu. Dla mnie osobiście kadry ujawnione przez JPF wyglądały po prostu ohydnie. Sceny dynamiczne (które w mandze można przedstawić specyficznym rysunkiem) wyglądały tragicznie, ponieważ powtórzę raz jeszcze są tylko screenshotami z anime...niczym więcej. Stąd właśnie moja awersja do animebooków. Oczywiście jak ktoś lubi to spoko ale ja zdecydowanie bardziej wolę zakupić płytkę z filmem i jakimiś fajnymi dodatkami niż takiego animebooka, zwłaszcza, że cena do małych nie należy.kesah pisze: ↑czw kwie 23, 2020 6:14 amCo do Databooków? to serio ktoś by chciał kupić pierdoły o jakiś tam opisach postaci, jakiś statystykach itp? mnie takie rzeczy nie interesowały nigdy, tak samo jak artbooki... Chcę obejrzeć obrazki, to jpg'ów mam w necie z ulubionej serii od zajumania... Natomiast animebook czyli wersja komiksowa filmu kinowego... No ej, przecież to idealne dla uzupełnienia serii
- zandam
- Moderator
- Posty: 3063
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
- Lokalizacja: Wronki
- Kontakt:
- Status: Offline
Nowości
Było o tym głośno przy okazji premiery tej nowej serii DB. Nowi czytelnicy słali im reklamacje, bo ich zdaniem komiks był wydany nieprawidłowo - tj. w odwrotnym kierunku niż powinien.
Możesz podziękować za to wydawcom, bo nieustannie wybierają tytuły, opierające się na tych samych schematach. Sama kiedyś się zdziwiłam, jak zobaczyłam, że choćby "Banana Fish" to też shoujo.KAWAIILOVE pisze: ↑śr kwie 22, 2020 1:28 pmShojki mają swój 'urok oraz styl', który prawie zawsze krzyczy DLA DZIEWCZYN jak się tylko spojrzy na okładkę lub pierwsze strony.
-
- Weteran
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 9:41 am
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Technicznie masz rację. W praktyce natomiast żaden fan animebooków nie był w stanie podać mi sensownych argumentów za, poza standardowym "bo tak". Szczerze? Gdybym miał wybierać między artbookiem, a animebookiem zdecydowanie wybrałbym ten pierwszy. Tam chociaż warstwa wizualna w założeniu ma być satysfakcjonująca. Animebook nawet tego nie potrafi zrobić. Dlatego właśnie uważam, że to taki potworek skierowany nie wiadomo do kogo
- KAWAIILOVE
- Wtajemniczony
- Posty: 588
- Rejestracja: śr lis 27, 2019 12:08 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Właśnie, że przyciąga. Ja sama wkręciłam się w Dragon Ball dopiero na przełowie 2019/2020, a jestem osobą, która się na nim nie wychowywała.MrOrochimaru pisze: ↑śr kwie 22, 2020 8:42 pmCiekawi mnie dlaczego tyle osób kupuje DB, przecież to denne i nudne. Cała ta bajka nowych nie przyciąga, a starzy są w stanie tyle kupować, żeby opłacało się wydawać? :O
Przypomina mi się akcja jak fani DB narzekali do JPF, że wydrukowali im w odwrotną stronę mangę czy coś takiego xD
Dragon Ball dzięki ostatniemu filmowi, przechodzi swój renesans (sam film zarobił 14 razy więcej niż kosztował) - wczoraj oglądałam filmik na YouTube, gdzie było pokazane jak (teraz nie pamiętam nazwy firmy) ma przychody na dany rok i przez ostatnie dwa lata Dragon ball jest na pierwszym miejscu, gdzie wcześniej był na drugim po One Piece.
- KAWAIILOVE
- Wtajemniczony
- Posty: 588
- Rejestracja: śr lis 27, 2019 12:08 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Dlatego lepiej jak wszyscy poczekamy, aż OGŁOSZĄ, że coś serio wydają. Bo znowu się powtarza - JPF coś tam mówi, że może wyda, ale kiedy i jak to już nie - klasyki, starsze tytuły, tytułu od autorki itd., jak na razie to robi się tego cholernie długa lista i to bez obecnie wydawanych rzeczy.
Tak ogólnie, coś ostatnio JPF bardzo zrobił się aktywny na Facebooku czy Instagramie...
- Ame
- nołlife
- Posty: 3906
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
- Gender:
- Status: Offline
Nowości
Przecież nie ma to nic do rzeczy. Nie raz było tu nawet wałkowane, że shoujo to to tylko nazwa odbiorcy nadana przez magazyn. Waneko się nieźle sparzyło gdy powiedział, że ogłosi seinen, a zapowiedziało Madokę. Teraz się trochę polepszyło. Zamiast szkolnych mamy shoujki w świecie fantasy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości