Nowości

[Pajęcza_Lilia]

ninna, Mega Mangi to seria, która ma fart jeśli zysk przyniesie, więc jeśli jedno sprzeda się źle to pewnie tak zwane sztop kapela. Chociaż przy starociach równie dobrze może być kwestia licencji/praw/materiałów/etc.

[Alzea]

Jpf mial racje z tym popcornem, burza w komentarzach na fb o tytul jest heheszna xD co do samego tytulu to jestem wstepnie zainteresowana - lubie komedie :> szkoda tylko ze ongoing

Co do nowelek to zgadzam sie z gonia, nie potrafie ich czytac, nawet jak jest super pomysl to zwyczajnie sposob napisania to wszystko psuje, ale co kto lubi ;p

[TheMrEmperror]

Akurat z mangą jestem na bieżąco i znałem ją przed anime więc mogę zaręczyć że jest przynajmniej na tym samym poziomie jak anime. Ale jeśli ktoś nie lubi takiego klimatu to raczej mu się nie spodoba.

[SallyCzarownica]

Przeczytałam sobie posty na fb i kisnę jak ogórki w zalewie. XD Aż mam ochotę kupić tego gluta.

[Bukafo]

Nie no fajne ludzie mają pomysły. "Odrodzony jako Galarecik/Szlamuś/Glucik", heh.

[Yuriko]

"Galarecik" Padłam XD

[amsterdream]

ninna, Mega Mangi to seria, która ma fart jeśli zysk przyniesie, więc jeśli jedno sprzeda się źle to pewnie tak zwane sztop kapela.

Podejrzewam, że ostatnie tytuły sprzedały się bardzo słabo (Róża Wersalu - bo długie shoujo, Królestwo żwiru - bo mało znane shoujo, Iluzoryczne Ginekokracje - kiepskie recenzje). Endriu kiedyś wspominał, że w MM dużo lepiej sprzedają się tytuły "męskie" i sci-fi. Z drugiej strony sami te tytuły wybrali więc chyba wiedzieli czego się spodziewać.

[TheMrEmperror]

Królestwo żwiru i Iluzoryczne Ginekokracje nie kupowałem przez sam tytuł ^^ Miałem gdzieś co to jest. Zawstydzające dla mnie byłoby kupienie czegoś o takiej nazwie

[Endriu_jpf]

Spokojnie, cały czas rozglądamy się za ciekawymi Mega Mangami, mieliśmy sporo nowości na pierwszą połowę tego roku i nie miałem jak ich wcisnąć. Tak przy okazji to pojawił się plan na marzec i kwiecień
My do lamentów już przywykliśmy, generalnie im więcej biadolenia na forum i popcornu na fb tym lepiej tytuł zejdzie

[DarkNighty]

My do lamentów już przywykliśmy, generalnie im więcej biadolenia na forum i popcornu na fb tym lepiej tytuł zejdzie

W ogóle ile tytułów w kwietniu. Aż jestem w szoku. Nie pamiętam, kiedy ostatnio JPF miało aż tak wiele tytułów w jednym miesiącu.

[Pajęcza_Lilia]

Endriu_jpf, aż się udzielałam i pomijając zwykłe jojczenie, to powiem szczerze, że 'slajm' też ma w sumie rację bytu bo internet mnie uświadomił, że całkiem dobrze funkcjonuje w sferze DIY/gadżetów sensorych, o czym nie miałam pojęcia bo w tych siedzę tylko po angielsku, Ciekawi mnie czy w ogóle rozważaliście?
Ale co do darmowej reklamy to się zgadzam i trzymam kciuki za dobrą sprzedaż.

[Ajsza]

Przecież dzisiaj walentynki a nie prima aprilis...

Niespodzianka to była na pewno..

[Reviolli]

Gdyby to była LN to brałbym bez wahania, a tak będę musiał się zastanowić.

Ogólnie historia gluciaka jest bardzo fajna na początku, ale później mocno traci na jakości (w momencie gdy autorowi kończą się oryginalne pomysły i zaczyna powielać schematy), tak jest w przypadku LN.

Dla mnie wielka szkoda bo teraz szanse na LN raczej spadają do zera, bo JPF nie bierze LN, a inne wydawnictwo nie będzie wydawać gdy ktoś inny rozpoczął (patrz przykład DRRR).


Tak na marginesie dodam że akurat LN/mangi gdzie główny bohater odradza się jako: pająk, glut, miecz, automat z różnościami, są zaskakująco dobre. Głównie dlatego że po prostu niektóre standardowe opcje są fizycznie zablokowane do późniejszych tomów gdy MC najczęściej odzyskuje ludzie możliwości. Tak że mamy oszczędzone na początku zagrywki typu: mc idzie, następnie potyka się i ląduje w cyckach ładnej kobitki.

[Łukasz.T]

Tytułu nie znam. Trzeba obczaić jakieś skany i wtedy zdecydować

[Alextasha]

To ja może poczekam na Aż do nieba... Kolejne kilka lat nie zrobi różnicy...

[TheMrEmperror]

Coś czuję że by się doczekać nowelek wydawanych u nas mang takich jak Spice and Wolf, Slime, Highschool DxD, Bakemonogatari czy Goblin Slayer trzeba by utworzyć wydawnictwo które wydaje tylko LN -_-
Bo większość wydawnictw to olewa niestety albo uważa że im się to nie opłaca. Nie wspominając już o tej niechęci do ruszania jakichś LN jeśli inne wydawnictwo wydało już mangę. Kotori najlepszy przykład bo nie chcą wydać nic co już ma mangową wersję w PL
U Waneko przynajmniej można się po jakimś czasie spodziewać nowelek jak to było w przypadku np. NGNL ale wśród reszty to raczej nic takiego nie wystąpi. Specjalnie nie wspominam tu o takim Naruto ani takim zabawnym wyjątku gdzie podczas gdy Kotori wydaje spokojnie Overlorda to Studio zdecydowało się podpiąć i wydawać mangę
Zabawne jest też na jakie nowelki jak już decydują się wydawnictwa. Np. wydanie nowelki Fate mnie osobiście śmieszy. Jaki sens wydawać taką nowelkę jeśli jest dziesiątki serii które można wydać na to miejsce? Kotori co prawda wydaje sporo nowelek jak na takie wydawnictwo ale szkoda że reszta wydawnictw tego nie robi. JPF wydaje tylko tego Naruto, Studio po tym jak zawaliło sprawę i wybrało przynajmniej moim zdaniem złe tytuły do wydawania boi się teraz wydawać jakieś inne nowelki, Waneko chwilowo woli nie wydawać nic nowego jeśli chodzi o nowelki a o takich Hanami czy Yumegari to nawet nie ma co wspominać
Naprawdę szkoda, z chęcią poczytałbym trochę jakichś nowych nowelek szczególnie jeśli byłby to taki tytuł jak Maria o którym nie słyszało się przed jego zapowiedzeniem w Polsce. Cóż może kiedyś doczekam się takich nowelek jak: Konosuba, Date Alive czy któreś z powyższych

[Yuriko]

szczególnie jeśli byłby to taki tytuł jak Maria o którym nie słyszało się przed jego zapowiedzeniem w Polsce.

A mi się zdaje, że Maria była w miarę popularna nawet przed zapowiedzią w Polsce. Jak dobrze pamiętam, ludzie o nią pytali, a sprzedaż to już inna bajka.

Ja mimo wszystko i tak się cieszę, że wydawnictwa wydają mangi na podstawie LN, szczególnie jeżeli to seria, którą bardzo chcę. Lepiej manga niż nic.

[Fani]

Sam chciałbym zobaczyć większą ilość LN u nas. Jednak jestem również świadom jaki one poziom prezentują. Wymagającym czytelnikiem bym siebie nie nazwał, ale momentami ciężko się te "dzieła" czyta. NGNL to już wyższa szkoła jazdy. Kiedy czytasz zdanie kilkukrotnie i nadal nie jesteś wstanie zrozumieć o co autorowi chodziło, i to jest normą. Jak myślę, że ktoś to musiał przetłumaczyć i wyłapać ten ukryty sens to współczuję.
Zresztą zawsze jak pyta się wydawców o nowelki to jest takie - "Łoo, Boże. Dajcie żyć. Nie chcę na to patrzeć. Dramat w przygotowaniach i obróbce".
Bardziej wybredny czytelnik LN odrzuca po wstępie, a reszty najwyraźniej nie ma tak dużo by w tę część rynku dalej przeć. Smutne, ale prawdziwe.

Ps. Fate to jak na realia nowelkowe dobre czytadło.

[miaka88]

Wiele razy waneko i kotori pisało, że nowelki nie sprzedają się dobrze. Wyjątkiem jest tu tylko SAO. Nowelki kosztują więcej pracy wydawnictwa i o wiele mniejszy zysk niż mangi.

[Alexandrus888]

A ja z zapowiedzi się cieszę. Spodobały mi się przygody gluta z wersji anime i z chęcią postawie je na półce. A że nie ln? No, to było łatwe do przewidzenia. Ten rynek już zdechł i nie ma co trupa reanimować.