Bleach

[Bajnor]

Bleach wychodzi w WSJ i jest mangą młodzieżową. W oryginale na 99% nie ma żadnych przekleństw.

[Havoc]

Jeżeli w oryginale faktycznie nie ma żadnych przekleństw i wszystkie są dodawane przez tłumacza, to byłoby miło, gdyby pojawiały się z sensem, czyli np. w momentach, w których bohaterowie tracą kończyny.

[Katori]

A w japońskim są w ogóle jakieś przekleństwa? Oprócz "kuso", chociaż to nawet niekoniecznie.

[Reviolli]

O ile na początku Ichigo prezentował się naprawdę dobrze, to niestety później autor go zamęczył, tak że zrobił z niego najbardziej nieciekawą postać.

Co do przekleństw to w mangach takich jak Bleach raczej ich nie ma. Drugą sprawą jest to że w japońskim nie ma za dużo przekleństw, najczęściej stosowane to chyba idiota i głupek.
Słów takich jak ty draniu, łotrze, potworze nie zaliczam do tej kategorii. Nie mają też czegoś na miarę naszego k_rwa, które pasuje prawię wszędzie.

Mam taki zwyczaj że dobieram sobie na spokojnie po 1-2 tomy starszych (tańszych) mang do zamówienia, i przez jakiś czas zbierałem tak Bleacha. Niestety zapomniałem że początek w tej mandze jest bardzo mocny i szybki. Skończyło się na tym że poszło następne zamówienie z samym wybielaczem. Obecnie jestem na bieżąco z polskim wydaniem, ale jest to jeden z pierwszych kandydatów do zawieszenia w przypadku gdy pojawi się dla mnie coś ciekawszego.

[Chrno]

W naszym języku też nie ma za dużo przekleństw, są chyba 4 takie popularniejsze (na K, na C, na P i na J) i milion różnych ich przeróbek.

[asuneko]

Wie ktoś kiedy zaczyna się nowa ,historia, w wybielaczu? W sensie od którego tomu C: byłabym wdzięczna za informacje

[ravel]

Obecna historia, jeśli oczywiście chodzi Ci o polskie wydanie, kończy się (chyba) równo na 48 tomie, czyli od pierwszej strony 49 jest już nowa. I osobiście polecałbym na tym zakończyć przygodę z Bleachem, bo to co się dzieję dalej, szczególnie w najnowszych rozdziała, to... szkoda na to słów nawet, a w szczególności pieniędzy

[Mixik]

szkoda na to słów nawet, a w szczególności pieniędzy

Nie słuchaj, słyszałam też dobre opinie (dla niektórych ten arc jest nawet ulubionym), więc to bardzo indywidualna sprawa.

[VicodinX]

Obecna historia, jeśli oczywiście chodzi Ci o polskie wydanie, kończy się (chyba) równo na 48 tomie, czyli od pierwszej strony 49 jest już nowa. I osobiście polecałbym na tym zakończyć przygodę z Bleachem, bo to co się dzieję dalej, szczególnie w najnowszych rozdziała, to... szkoda na to słów nawet, a w szczególności pieniędzy

Początek nowego arcu jest bardzo dobry. Potem jest raz lepiej, a raz gorzej. Jedna walka jest lepsza, a inna jest gorsza. mimo wszystko jest to lepszy arc niż ten z Fullbringerami. Oczywiście to moja opinia i pewnie wiele osób się z nią nie zgodzi ale i tak będę zbierał Wybielacza do końca.

[Bajnor]

Moim zdaniem obecny arc jest tragiczny (pierwsza faza była jednak dobra i zapowiadała coś ciekawego). Cały alfabet wrogów, gdzie jeden jest bardziej nijaki od drugiego. O ile członkowie espady byli ciekawi i zapadali w pamięć, to obecni wrogowie są wręcz komiczni przez swoje Coraz Bardziej Dziwne i OP Moce. Walki zupełnie bez emocji. Na zmianę są prowadzone jednostronne potyczki X rozwala Y -> Y jednak nie został rozwalony, używa swojej super techniki i rozwala X-> X jednak przeżył i to on rozwala Y (może być jeszcze krok, w którym Y nadal wstaje, rozwala X, ale przychodzi Z i dokańcza walkę). W dodatku Kubo nadrabia zaległości i prezentuje rzeczy najbardziej wyczekiwane przez fanów, nie daje im jednak za dużo czasu ekranowego przez co nie czuć mocy tego wszystkiego. O poziomie mangi świadczy też fakt, że Bleach jest obecnie cały czas w ścisłej końcówce we wszystkich ankietach WSJ (kto czytał Bakumana, ten wie co to oznacza )

[Aratar]

O poziomie mangi świadczy też fakt, że Bleach jest obecnie cały czas w ścisłej końcówce we wszystkich ankietach WSJ (kto czytał Bakumana, ten wie co to oznacza )

Czytałem Bakumana 3 lata temu i nie wiem co to znaczy WSJ

[Bajnor]

Aratar,
Weekly Shonen Jump - magazyn w którym wychodzi Bleach, One Piece itd. Ale bardziej mi chodziło, że ludzie powinni wiedzieć, co oznacza ostatnia pozycja w tych ankietach. Gdyby nie to, że tomy nadal się dobrze sprzedają, a manga była kiedyś jednym z filarów tego magazynu, to zostałby już dawno anulowana.

[Aratar]

Tak łopatologicznie mi nie trzeba tłumaczyć. Wiem co to Shounen Jump, wystarczyło skrót rozwinąć
Ten ostatni arc jest dziwny, przeciwnicy zbyt op, zmartwychwstający kilkukrotnie. Ja wciąż czekam na zaległe bankaie(nigdy nie wybaczę co autor zrobił Soifon/Soifong)
Mnie ciekawi ile w tym sztucznym przedłużani serii jest winy Kubo a ile samego Jumpa.

[Bajnor]

Jak ktoś jest ciekawy, to tutaj można na bieżąco sprawdzać rankingi WSJ.
http://pharaodopazo.blogspot.com/p/wsj-rankings.html
Jak widać Bleach rzadko wchodzi na pozycję jednocyfrową, a kiedyś naprawdę był hitem :/. Osobiście nie rozumiem Kubo, bo przedłuża słabe wątki, a to co mogłoby być ciekawe puszcza off-panel, albo kończy w jednym rozdziale.

[Hame]

W dodatku Kubo nadrabia zaległości i prezentuje rzeczy najbardziej wyczekiwane przez fanów, nie daje im jednak za dużo czasu ekranowego przez co nie czuć mocy tego wszystkiego.

W dodatku robi to hurtowo, jak na taśmie w fabryce, więc tym bardziej czytelnik ma wrażenie, że robi to w stylu "macie, już wiecie, to teraz się odczepcie".

[Reviolli]

O co chodzi z tym że przy One Piece jest Absent w tych rankingach?

[Canis]

Bleach stał się niestety wszystkim tym czego był zaprzeczeniem. Pamiętacie pierwszą walkę Ichigo vs Renji? Na samym początku Renji się rozgadał, a Ichigo nie pozwolił mu nawet dokończyć, tylko od razu wywinął mu z miecza. A teraz? Pojawia się wróg, gada jaki to on jest potężny, nasz bohater odpala super potężną technikę, wróg pada i za chwilę się podnosi. Schemat powtarzany jest n razy na każde starcie.

Hame, trudno nie odnieść takiego wrażenia skoro coraz więcej stron wygląda tak. Zresztą, jakiś czas temu zrobiono zestawienie ilości kadrów i tekstu komiksów w Jumpie. Zgadnijcie gdzie znalazł się Bleach #-o

[Hame]

Hame, trudno nie odnieść takiego wrażenia skoro coraz więcej stron wygląda tak. Zresztą, jakiś czas temu zrobiono zestawienie ilości kadrów i tekstu komiksów w Jumpie.

Ciekawy diagram, nie powiem . Ale akurat to mi się zawsze podobało, że Kubo, w przeciwieństwie do takiego Ody, umie zachować przejrzystość i kadrowania, i tego, co się w tych kadrach dzieje . Tyle że w pewnym momencie dobre kadrowanie przestało się przekładać na czytelność samych kadrów. Teraz czytam Blicza i zwyczajnie nie ogarniam, co się dzieje gdzieś w połowie przypadków . A jeszcze smutniejsze jest to, że nawet niespecjalnie mnie obchodzi, co się dzieje . Ale spoko, nadal się łudzę, że gdy będziemy robić dalej, a ja czytać te rozdziały w oryginale, to się okaże, że to jednak MA jakiś sens. Nawet nie macie pojęcia, jak te robione na szybko skanlacje z JUMPa potrafią wypaczać oryginalny tekst .

[VicodinX]

Zapowiedź końca Bleacha. Nie ukrywam, że czekam na to od dawna, bo trochę smutno się patrzeć, gdy każdy kolejny chaapter reprezentuje coraz niższy poziom, a przecież kiedyś był to dobry shounen...
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... ng/.103789

[Reviolli]

Ja wybielacza zawiesiłem na 41 lub 42 tomie, bo to w sumie końcówka dobrego materiału. Pewnie jak się skończy to skompletuje w tedy hurtem, bo jakbym miał tak na bieżąco tracić zapał spowodowany spadkiem formy...