Wiem, paskudny jestemSheril pisze:zaczynasz o niespodziance,to chociaz troszq wiecej szczegolow bys zdradzil,a nie ze ja tu umieram z ciekawosci
Niespodzianka a tajemnica to dwie różne rzeczy... Ehhh... Za dużo gadam.Keitaro pisze:Nikt nie zna szczegółów.. Wielka niewiadoma.. to jest właśnie urok niespodzianek^^ Ale Setokun mam nadzieję zradzi niedługo co nie co^^
Nic nie powiem, zresztą kto uważnie śledził początki klubu ten może się domyśli o co biega a tak naprawdę to nie o to biega