The Promised Neverland #20
- Łukasz.T
- nołlife
- Posty: 2800
- Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Status: Offline
- Canis
- nołlife
- Posty: 2878
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
The Promised Neverland #20
Właśnie skończyłem ostatni tomik. Jak wrażenia? Nawet pozytywne.
[w dalszej części otwarcie rozprawiam o zakończeniu, więc uwaga, SPOILERY]
Dobrze, że przybyło jeszcze kilka trupów, bo fakt, że wszystko się ułożyło tak szczęśliwie, byłby niestrawny. Ogólnie trochę mi się nie podobało, że ciemny lud tak łatwo zaakceptował Musicę jako nową królową. Tak samo to że przedstawiciele rodu Ratri okazali się być przychylni bohaterom, było słodziaśno-naiwne.
Spodobała mi się za to zapłata, którą musiała ponieść Emma. Gdyby zakończenie pozostało bardziej otwarte i bohaterowie się nie odnaleźli, tylko dalej próbowali odnaleźć, byłbym w pełni usatysfakcjonowany. A tak, zbyt dużo cukru dodano do tej opowieści. Co nie zmienia faktu, że bardzo mi się podobała. Przyzwoity koniec, bardzo dobrej mangi.
[w dalszej części otwarcie rozprawiam o zakończeniu, więc uwaga, SPOILERY]
Dobrze, że przybyło jeszcze kilka trupów, bo fakt, że wszystko się ułożyło tak szczęśliwie, byłby niestrawny. Ogólnie trochę mi się nie podobało, że ciemny lud tak łatwo zaakceptował Musicę jako nową królową. Tak samo to że przedstawiciele rodu Ratri okazali się być przychylni bohaterom, było słodziaśno-naiwne.
Spodobała mi się za to zapłata, którą musiała ponieść Emma. Gdyby zakończenie pozostało bardziej otwarte i bohaterowie się nie odnaleźli, tylko dalej próbowali odnaleźć, byłbym w pełni usatysfakcjonowany. A tak, zbyt dużo cukru dodano do tej opowieści. Co nie zmienia faktu, że bardzo mi się podobała. Przyzwoity koniec, bardzo dobrej mangi.
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
The Promised Neverland #20
Ja podczas czytania wyobrażałam sobie demoni lud jako kuce z bronksu i od razu milej na sercu się robiło xD W ogóle te sceny to najlepszy niezamierzony humor w tej serii xD Nie wiem, czy tłumacz celowo użył określenia "dobra zmiana", ale mnie śmieszyło
https://www.youtube.com/watch?v=I0pCMnXF8C8
W sumie dobroć pozostałego rodu Ratri można tłumaczyć tym, że to zabieg czysto pijarowy, bo dzieciaki rozsiano po całym świecie i gdyby rozpowiedziały, co się z nimi działo, to akcje firmy Ratrich mogły mocno spaść A tak i tak jest po ptakach. Mogą przekuć swoją porażkę w sukces - zobaczcie, jacy my dobrzy!
https://www.youtube.com/watch?v=I0pCMnXF8C8
W sumie dobroć pozostałego rodu Ratri można tłumaczyć tym, że to zabieg czysto pijarowy, bo dzieciaki rozsiano po całym świecie i gdyby rozpowiedziały, co się z nimi działo, to akcje firmy Ratrich mogły mocno spaść A tak i tak jest po ptakach. Mogą przekuć swoją porażkę w sukces - zobaczcie, jacy my dobrzy!
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2284
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
The Promised Neverland #20
Ale to chyba nawet w samej mandze było powiedziane, że oni im pomagają na tyle, na ile muszą
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
The Promised Neverland #20
Było powiedziane tyle, że mieli przygotowane procedury na taką ewentualność. Swoją drogą, to brawa za przenikliwość, że w ogóle stworzyli coś takiego (obstawiam, że to też pomysł Minervy).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość