Forum Waneko

Może zgodnie z tematem mały opisik które artykuły wam się podobały, czego powinno być w przyszłości więcej a czego mniej.
Ja naprzykład uwielbiam artykuły o kulturze Japonii i życiu codziennym jej mieszkańców .
A wy

Ja też!
A najbardziej mi utknął w pamięci artykuł, którego autorka 'pojechała do Japonii jako farbowana blond" a potem była u fryzjera...(nr.5)
I genialny jeszcze był Mr. Jedi w swoim "Pamiętniku...'
Z kultury największe wrażenie robiła "Mała religia, wielka wiara"(nr.6)

Trafny wybór artykułów. Mr. Jedi jest powalający zwłaszcza opowieść o dresach czytających DB (myślałem że skonam ) Z ostatnich artykułów podobał mi się ten o japońskich śmieciach (czego to ludzie nie wywalą i to nowego ). Ten o religi też jest świetny!
Słowem Nimue maż dobry gust 8)

Za każdym razem gdy patrzę na zdjęcie w artykule o "śmieciach" to widząc tego pluszowego misia ściska mi się serce... ^_^''

Swoją drogą, jakiż Ty jesteś skromny...

Nio, można powiedzieć skromność to jedna z moich bardziej widocznych cech . A tak poważnie jeśli z czymś/z kimś się zgadzam to piszę bez ogródek.
Co do miśka to mam też takie odczucia. Jak można być tak okrutnym dla zwierząt . Moja koleżanka ma pluszaka od dawien dawna, jest trochę podarty ale za nic nie chce go wyrzucić.
Mam pytanko. Znasz może książkę Wojciecha Dworczaka "Spacer wśród kwitnących wiśni" Ma swoie latka, ale jest świetnym przewodnikiem po Japonii i jej kulturze.

Artykuły są, nie powiem, ciekawe, ale wydaje mi się, że niektórzy autorzy piszą je tak, jakby pisali je dla dzieci - tzn. temat jest ok, ale sposób pisania jest taki, jakby odbiorcą miała być raczej młodsza publiczność... Oczywiście nie we wszystkich artykułach tak jest, ale odbieram takie wrażenie przy większości tekstów mr. Jedi i np. w tekście japońskiej autorki "Grać jak Chopin" z 3 nr Mangamixa 2001.

Bardzo za to mi się podobał artykuł o tym jak wieźniowie odbierali mangi Waneko - szczególnie ze społecznego punktu widzenia... można też było się parę rzeczy z niego dowiedzieć. (4nr 2001)

Radziu pisze:Mam pytanko. Znasz może książkę Wojciecha Dworczaka "Spacer wśród kwitnących wiśni" Ma swoie latka, ale jest świetnym przewodnikiem po Japonii i jej kulturze.

Niestety książki nie znam. Mam straszne zaległości jeśli chodzi o czytanie o Japonii. Jakie książki byś mi polecił przeczytać? (najlepiej jeśli by były w miarę dostępne )Teraz czytam japońską poezję i złote myśli -oni są po prostu genialni!

Mnie też bardzo zainteresowało to, że więźniowie czytają "Jeża". Co więcej -mnie to potwornie ucieszyło (i sczerze mówiąc nie dziwię im się, chociaż w Jeżu mam zaległości <Polak, człowiek biedny:>).

Nimue==>Ha no i tu mnie zażyłaś (Polska to kraj bidny i tytuły japońskie trudno w niej znaleść, tą książkę o której pisałem dostałem na kiermaszu w biblotece za 2 zł uwieżysz) postaram coś poszukać i może napiszę co znalazłem

Teraz czytam japońską poezję i złote myśli -oni są po prostu genialni!

Jakie tytuły jeśli można spytać

Co do artykułów to te Mr. Jediego to jest tekstem majacym wywołać śmiech czytającego i jest przeznaczony dla wszystkich (chyba ).
A inne artykuły cóż Mangamix skierowany jest to szerokiego grona odbiorców i kilka tekstów musi ( ) być dla młodszych

Co do więźniów spoks (może część złagodnieje - nie od dziś wiadomo że książka łagodzi obyczje )

Mnie się artykół o mandze w więzieniu zdecydowanie NIE PODOBAŁ.
No przepraszam , do kicia nie idzie się za niewinność. Każdy facet , który tam trafił musiał komuś zrobić krzywdę... Ale o tym nic nie powiedziano. Przedstawiono ich jako jakiś nieszcześników , "bo trafili do więzienia".

Już lepiej żeby poszli do piachu niż marnotrawili nasze podatki.



Jeśli zaś chodzi o książki o Japonii to polecam "Japonię: zmienną czy niezmienną" Jolanty Tubielewicz. Przekrojowo pokazuje bardzo różnorodne tematy : podjeście do religi , erotyki , pracy...

Chyba nie ma niczego lepszego.

No przepraszam , do kicia nie idzie się za niewinność. Każdy facet , który tam trafił musiał komuś zrobić krzywdę... Ale o tym nic nie powiedziano. Przedstawiono ich jako jakiś nieszcześników , "bo trafili do więzienia".

Już lepiej żeby poszli do piachu niż marnotrawili nasze podatki.

No nie zawszw każdy chce zrobić komuś krzywdę (a przestępstwa gospodarcze, komputerowe itd.) ale w większości racja. Pewnie chciałbyś z nimi postąpić tak jak w swoim podpisie

Dzięki za cynk(to słownictwo związane z więźieniem nie chce mnie opuścic ) co do książki.

Radziu pisze: No nie zawszw każdy chce zrobić komuś krzywdę (a przestępstwa gospodarcze, komputerowe itd.)

Ciekawe jakbyś śpiewał , gdyby szefostwo twoich rodziców przez pół roku nie wypłacalo im pęsji...

A za komputerowe to nikogo u nas chyba nie wsadzili.

Co do pierwszych chodziło mi o krzywdę cielesną jak wynioskowałem z postu (jak źle zrozumiałem sorry).
A za poważniejsze komputerowe chyba kogoś wsadzili (tak słyszałem )

Obecnie wyczytuję ( ach, to słowotwórstwo...) "Z krańców Azji", książka jest raczej niedostępna, bo wydana w 1960 roku , ale jak polonistka odziedziczyła spadek w książkach.... 8) ...

Cięszę się Radziu, że zdałeś test na inteligencję odgadując moją płeć, a bywa ciężko

Krzych Ayanami pisze:No przepraszam , do kicia nie idzie się za niewinność. Każdy facet , który tam trafił musiał komuś zrobić krzywdę... Ale o tym nic nie powiedziano. Przedstawiono ich jako jakiś nieszcześników , "bo trafili do więzienia".

??? Nie kapuję... A co to ma do artykułu? Artykuł nie miał mówić o ich niewinności czy winie - artykuł miał pokazać jeden ze sposobów resocjalizacji naszego społeczeństwa... Artykuł był fajny dla mnie, bo był to jeden z aspektów podchodzenia do tej sprawy jakim jest więzienie - mógł Ci się nie podobać, ale chyba nie dlatego, że piszą o kolesiach z więzienia...

aha i jeszcze. Do piachu byś ich wszystkich wrzucił - gratuluję, jeśli wszystkich, to zbliżasz się swoim pojmowaniem sprawy do takich ludzi jak... sam zresztą wiesz - ale oki, uznajmy że był to dowcip.

e no nikt tu w ogole z tematu nie zbacza.... ja to bym w MM zobaczyła fiki do mang które w nim są ^^ A a propos tego więzienia - a ci których wrobili? albo sami się wrobili?

Nimue=>No ciężko było, szczególnie bez widzenia emblematu, ale się udało (po stylu listów można było się domyśleć ). A co do książki może jednak da się ją znaleść (mam dostęp do paru biblotek, więc...).

Popieram koniec dyskusji o więzieniach, nie róbmy tu drugiego sejmu.
Chociaż Pasuzuko ciekawa koncepcja z tym samo-wrobieniem się przestępcy .

Moim zdaniem dyskusyjna koncepcja z fikami w "MangaMixie". Czy artykuły powinny iść w stronę całkowicie niezwiązanych z m&a czy przeciwnie. A co wy o tym myślicie

Dobra, wogóle przepraszam wszystkich za rozpoczęcie tej debaty i dogryzienie, zresztą nieudolne:), Krzychowi Ayanami - moja wina - miałem zły dzień i tyle...

Okażę się pewnie kompletnym żółtodziobem (bo tak zresztą jest) w sprawach mangi, ale co to są fiki, mogę się jedynie domyślać...

Jeśli chodzi o artykuły w MM - niet! nie zacieśniajmy się tylko do mangi. lets discover more about Japan and other aspects of life... Co za dużo o tej mandze, to chyba niezdrowo, ale komu ja to mówię

Fajnie się czasami czyta o zapaleńcach, którzy przebierają się za samurajów i walczą w lesie, mają swoje hobby i po prostu dobrze o takich rzeczach chyba wiedzieć (3 lub 4 MM)...
em.. to moje zdanie

Mi się podobał artykuł 'W normalnej Japonii' trzecia bodajże część (bo innych nie czytałam ^^').
No a co do mangowych artykułów to jestem na nie. Już wystarczająco duzo jest ich w bakaju żeby jeszcze tu dodawać.

Najważniejsze Maxas to przyznac się , że się czegoś nie wie. Daje to możliwość wyjaśnienia sytuacji.

Fic jest to swego rodzaju skrót od FANFICA. I jest opowiadanie napisane przez fana , z udziałem postaci występujacych w danej mandze czy anime. Chyba praktycznie każda strona "tematyczna" posiada stosowny dział z taką właśnie twóczością fanowską.


Jeżeli jest jeszcze coś , czego nie wiesz , to po prostu pisz. Nikt cię tutaj nie zje .

O ile jestem za tym , żeby w tekstach były poruszane tematy życia we współczesnej Japonii - ten o śmieciach był ciekawy - o tyle poświęcony ficom mi nie leży. Jest to bowiem kwestia bardzo indywidualna i nie da się na pisać jakiegoś przepisu na udaną twórczość.

Krzychu fanfice to chyba nie nawiazuja tylko do tematow mangi i anime. jest to szersze pojecie (film, ksiazki itp)

co do artykulow to powinno byc ich duzo o codziennym zyciu japonczykow. trzeba by obalic troche stereotypow i pokazac takim ludziom jak ja (nyo ja tam za wiele na ten temat nie wiem) jak tam naprawde sie zyje. i nie mowie tu tylko o miastach...