Polskie wydanie "Marriage of Convenience"

[Keith]

Czy jest szansa by wydawnictwo Waneko wydało "Marriage of Convenience" KEN, hanheun, Antstudio? Obecnie dostępna na Tapas.

Opis:
Bianca de Arno była bezwzględną hrabiną w Królestwie Sevran, słynęła z tego, że była niegodziwą i samolubną żoną. Podczas gdy jej mąż, hrabia Zachary de Arno, ryzykował swoje życie już od najmłodszych lat na polu bitwy, ta siedziała bezpiecznie w domu i wydawała jego pieniądze.

Dopiero ostatniego dnia życia Bianca uświadomiła sobie jak smutny był jej żywot.

Przed śmiercią Bianca modliła się o drugą szansę,
wierząc, że mogłaby być lepsza i naprawić swoje błędy. Gdy obudziła się ponownie w swoim 19-letnim ciele zaczęła robić wszystko by uniknąć swojego żałosnego losu z poprzedniego życia.

Dzięki swojej drugiej szansie
Bianca zaczyna widzieć wszystko w nowym świetle… zaczynając od męża, którego do tej pory uważała za okrutnego i bezwzględnego mężczyznę.

Moja opinia:
Sama pochłonęłam "Marriage of Convenience" za jednym zamachem. Historia Bianca'i i Zachary'ego jest pełna wzlotów i upadków, jednak ich więź z czasem staje się tak silna, że nawet trwająca wojna nie jest w stanie zgasić ich ognistego uczucia.

Jest też wiele postaci drugoplanowych, które przywiązują do siebie czytelnika i zanim się obejrzysz zaczynasz im kibicować lub współczuć.

Wątek gdy Zachary wyruszył na pole bitwy czytałam z zapartym tchem. Mamhwa jest naprawdę dobrze wykonana, a kreska cieszy oko. Bardzo polecam tę pozycję i mam nadzieję, że kiedyś będzie możliwość zakupu tej pięknej historii w naszych, polskich sklepach.

[Mr.Chiquita]

Czy jest szansa by wydawnictwo Waneko wydało "Marriage of Convenience" KEN, hanheun, Antstudio?

Raczej nie. Waneko w ogóle nie interesują manhwy.

[Gina89]

"Bianca de Arno była bezwzględną hrabiną w Królestwie Sevran, słynęła z tego, że była niegodziwą i samolubną żoną. [....] siedziała w domu i wydawała pieniądze".

Nie wiem kto wysłuchał jej modlitw ale danie drugiej szansy komuś kto całe zycie miał kiepski charakter i żył jak pączek w maśle? Serio już na dzień dobry nie lubie laski. Bez znaczenia jak sie zmieni

"Dopiero ostatniego dnia życia Bianca uświadomiła sobie jak smutny był jej żywot". - smutny na jej życzenie. Ojjjjj jak mi jej (nie) szkoda