Na Honjaman Level Up / Solo Leveling

[Floki]

Solo leveling - manhwa autorstwa Chu-gonga

Ilość tomów 3+ (nadal powstaje)
Wydawca - D&C Media
Rok 2016
Manhwa jest oparta na webnoveli o tym samym tytule zakończonej w 14 tomach.



Solo leveling dzieje się w świecie, w którym 10 lat przed wydarzeniami z manhwy zaczęły pojawiać się bramy/portale, które łączyły świat ludzi z różnorakimi lochami? ang. Dungeons. które zamieszkiwały przeróżne bestie. W tym samym czasie zaczęli pojawiać się "łowcy" czyli ludzie o ponadludzkich zdolnościach, którzy podbijali te lochy walcząc z zamieszkującymi je bestiami. Jest to historia o dwudziesto letnim Sung Jin-Woo, który jest znany pod pseudonimem najsłabszego z łowców. W społeczeństwie świata solo leveling istnieje system rang łowców oparty o ich moc magiczną, Sung jin-Woo będąc najsłabszym z nich jest w randze "E" czyli jego umiejętności są minimalnie większe od zdolności zwykłych ludzi.

Na różnych polskich forach istnieje mnóstwo wątków o tej serii proszących by wydawać ją w Polsce, a że Waneko to moje ulubione wydawnictwo oraz według mnie najbardziej kompetentne z tłumaczeniami, to zwracam się własnie do was z prośbą o wydanie mojej propozycji.

[Mr.Chiquita]

Yen Press ostatnio zapowiedział zarówno manhwę, jak i nowelkę.

[Yuriko]

Planowałam i w sumie nadal planuje do kupić po angielsku, bo szansa na polskie wydanie jest jak jeden na milion. Obstawiam, że jakby była to manga, a nie manhwa, to jakieś wydawnictwo by to wydało.

[k.x.]

Nie ma ankiety i choć to nic nie daje, to głosowałabym na tak, bo manhwa bardzo wciąga. Ma ładną kreskę i bohaterów, których łatwo polubić bardzo jestem ciekawa nowego sezonu i nawet próbowałam zabrać się za webnovelkę, ale niestety jest napisana "trochę" biednie i niewymarła na mnie takiego wrażenia jak komiks

[Floki]

Nie ma ankiety i choć to nic nie daje, to głosowałabym na tak, bo manhwa bardzo wciąga. Ma ładną kreskę i bohaterów, których łatwo polubić bardzo jestem ciekawa nowego sezonu i nawet próbowałam zabrać się za webnovelkę, ale niestety jest napisana "trochę" biednie i niewymarła na mnie takiego wrażenia jak komiks

Sorki nowy jestem tutaj, z resztą widać po ilości postów i po tym, że wczoraj konto założyłem. Ankietę już dodałem po chwilowych problemach z nieintuicyjnym forum. Dzięki za info odnośnie tego błędu.

[Paddasu]

Manhwa bardzo mi się podoba, zabawni/ciekawi bohaterowie i dobre walki. Na naszym rynku brakuje tytułów nie-japońskich i bardzo mnie to boli (Co prawda Yumegari wydawało kilka takich tytułów, ale dzisiaj nie są zbytnio dostępne)

[FireTheft]

Anime zapowiedziane, to szansa na wydanie u nas wzrosła.

[Mr.Chiquita]

Raczej nie. Problemem nie było to, że seria nie miała anime. Tylko fakt, że to manhwa. W dodatku cała w kolorze, więc tomiki z automatu musiałyby być droższe.

[MonsterBebe]

W dodatku cała w kolorze, więc tomiki z automatu musiałyby być droższe.

I tu wchodzą wydania elektroniczne. Może któryś z wydawców by zaryzykował? Ja wiem, że to podobny koszt uzyskania jak w przypadku tradycyjnego wydania, ale dzięki temu nie byłoby dodatkowych kosztów za druk kolorowy.

[ociesek]

I tu wchodzą wydania elektroniczne. Może któryś z wydawców by zaryzykował? Ja wiem, że to podobny koszt uzyskania jak w przypadku tradycyjnego wydania, ale dzięki temu nie byłoby dodatkowych kosztów za druk kolorowy.

A sprzedaż i tak poleciałaby na łeb. Więcej by się sprzedało droższych kolorowych niż elektronicznych wydań.

[MonsterBebe]

Bo ja wiem? Trudno robić jakieś założenia czy porównania, jeśli nie ma żadnych danych, jak by się sprzedały elektroniczne wydania. No bo skąd je brać, jeśli praktycznie niczego się u nas elektronicznie nie wydaje?

[Yuriko]

No bo skąd je brać, jeśli praktycznie niczego się u nas elektronicznie nie wydaje?

Bo mało kto to kupuje. Każdy polski wydawca, który ma wersje elektroniczne swoich mang już się na ten temat wypowiadał i wszyscy zgodnie piszą, ze to mało opłacalny biznes w Polsce.

[KubciO]

Elektroniczne wydania dla mnie to tylko legimi za free z kodem z biblioteki. Jak mam wydać na coś pieniążki, to będzie to coś fizycznego. Jest tak wiele dobra, że nie zwracam uwagi na wersje cyfrowe. Myślę, że nie jestem osamotniony w swojej opinii.

Jest w ogóle jakieś wydawnictwo (choćby stricte książkowe) u nas, które wydało jedynie w cyfrze dany tytuł?

[MonsterBebe]

Bo mało kto to kupuje. Każdy polski wydawca, który ma wersje elektroniczne swoich mang już się na ten temat wypowiadał i wszyscy zgodnie piszą, ze to mało opłacalny biznes w Polsce.

Ale to właśnie nie chodzi o wersje elektroniczne tego, co już jest w wersji papierowej, bo po co powielać to co już jest? Mnie chodzi o to, żeby niektóre rzeczy dać po prostu tylko w wersji elektronicznej, bo z tych czy innych względów nie opłacałoby się tego wydawać na papierze. Taki kolor właśnie albo jak są strony w rozmiarze, który w druku trzeba byłoby inaczej przycinać albo robić szerokie marginesy, żeby jakoś to wydać na papierze.

[ociesek]

bo z tych czy innych względów nie opłacałoby się tego wydawać na papierze

Skąd pomysł, że będzie się to opłacało wydać elektronicznie?

[MonsterBebe]

Skąd pomysł, że będzie się to opłacało wydać elektronicznie?

Jako że nie ma żadnych przykładów na naszym rynku, to trudno powiedzieć, że to będzie opłacalne. Ale jak sie nie spróbuje, to będzie jak w powiedzeniu: "Czemu jesteś biedny? Bo jestem głupi. A czemu jesteś głupi? Bo jestem biedny". Nie da się robić założeń ani w jedną, ani w drugą stronę, jeśli ktoś się nie odważy i nie zrobi pierwszego kroku.

[Yuriko]

Ale to właśnie nie chodzi o wersje elektroniczne tego, co już jest w wersji papierowej, bo po co powielać to co już jest

I tak sprzedaż nie byłaby ogromna. Zgadzam się z KubciO, ze papier to jednak papier. Już wolałbym kupić to po angielsku w wydaniu fizycznym, niż cyfrowo.

[MonsterBebe]

I tak sprzedaż nie byłaby ogromna.

Tak jak mówiłam, nie ma żadnych danych, na których można byłoby oprzeć założenia, że sprzedaż byłaby dobra albo nie byłaby dobra, więc takie gdybanie to trochę jak wróżenie z fusów.
Ja bym wolała, żeby taki tytuł został wydany w jakikolwiek sposób, więc nie będę się upierać przy papierze.

[MrOrochimaru]

Sprzedaż byłaby tragiczna, a wydanie mangi tylko elektronicznie wywołałoby ogromny hejt, że nikomu i tak by się to nie opłacało. Sam wolałbym nie dostawać serii przez X lat niż dostać elektronicznie i potem być zablokowanym, że seria może nigdy nie wyjść, bo:
a)po co wydawać coś, co jest już na naszym rynku x czasu
b)blokowanie licencji dla jednego wydawnictwa, bo jak ktoś wyda elektronicznie, to inni nie będą już na to licencji brali
c)ktoś uznałby, że słaba sprzedaż licencyjna sprawia, że papierowa też będzie się słabo sprzedawać

[FireTheft]

Raczej nie. Problemem nie było to, że seria nie miała anime. Tylko fakt, że to manhwa. W dodatku cała w kolorze, więc tomiki z automatu musiałyby być droższe.

W Polsce wydawane są komiksy, ludzie je kupują, nie widzę czemu kolor miałby być przeszkodą.